Miasto-land Berlin uchwalił prawo, które zakazuje żebractwa wśród dzieci. Do wprowadzenia podobnych regulacji przymierzają się inne niemieckie metropolie. Krytycy twierdzą, że nowe przepisy to tylko działanie na pokaz.

Według nowych przepisów rodzice lub prawni opiekunowie dzieci będą musieli zapłacić mandat w wysokości 500 euro w przypadku zatrzymania żebrającego dziecka przez policję. Nowe prawo nie będzie dotyczyło kwest na cele dobroczynne. Nie będzie obowiązywać podczas Halloween i Święta Trzech Króli. Zakaz wejdzie w życie po wakacyjnej przerwie.

Minister spraw wewnętrznych (senator) miasta-landu Berlina Frank Henkel z CDU argumentuje, że celem zakazu jest m.in. walka z wykorzystywaniem dzieci przez grupy przestępcze. Jego zdaniem zmuszanie dzieci do żebractwa to poważne naruszenie obowiązków rodzicielskich.

Według badań nowe przepisy popiera większość niemieckiego społeczeństwa: 70 procent ankietowanych zdecydowanie je popiera, przeciw wprowadzeniu zakazu jest 24 procent badanych.

Rzeczniczka Federalnego Związku Opieki Nad Dziećmi (Kinderschutzbund) Północnej Nadrenii – Westfalii uważa, że nowe prawo nie wpłynie na ograniczenie żebractwa dzieci. Według oficjalnych statystyk większość żebrających w Niemczech dzieci to mali Romowie, głównie z krajów bałkańskich. Kinderschutzbund nie ma pomysłu na to, jak nakłonić do współpracy romskich rodziców. Z kolei Związek Romów w Niemczech uważa, że zakaz uderzy przede wszystkim w kobiety, dla których żebranie jest jedynym źródłem utrzymania.

Dw.de / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply