Warszawa: Pikieta w obronie mniejszości polskiej na Litwie

Przed Kancelarią Premiera w Warszawie odbyła się pikieta w sprawie dyskryminacji mniejszości polskiej na Wileńszczyźnie. Organizatorami byli: Fundacja Wolność i Demokracja, Stowarzyszenie Memoria Fidelis oraz Federacja Organizacji Kresowych.

W Kancelarii odbywało się w tym czasie spotkanie w ramach Szczytu Partnerstwa Wschodniego.

Michał Dworczyk z Fundacji Wolność i Demokracja podkreślił, że demonstracja odbywa się po raz kolejny. “Robimy to dzisiaj i w tym miejscu bo najwyraźniej Polska sama nie potrafi sobie poradzić z obroną Polaków na Wileńszczyźnie” – powiedział.

Michał Dworczyk uważa, że uchwalona ustawa edukacyjna jest szkodliwa dla polskiej mniejszości na Litwie dlatego powinna być zmieniona. Tymczasem polski rząd powinien wspomagać polskie szkoły na Wileńszczyźnie.

Aleksander Szycht ze Stowarzyszenia Memoria Fidelis podkreślił, że jest wiele zapisów ustawy edukacyjnej, które powodują zamykanie polskich szkół. Jednym z nich jest zapis, który mówi o tym, że w przypadku ujemnego przyrostu naturalnego w regionie ma pozostać przynajmniej jedna szkoła litewska. W związku z tym, niezależnie od tego, ile jest chętnych dzieci do szkoły polskiej a ile do litewskiej zamykana jest szkoła polska a pozostawiana – litewska. Dodał, że są regiony, w których 90 procent ludności stanowią Polacy.

Na Litwie mieszka od 250 do 300 tysięcy Polaków.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply