Soleczniki miasteczko na południe od Wilna to ważny ośrodek polskości na Litwie, stolica rejonu zamieszkanego w 79% przez Polaków.

Dziś rano przechodnie zauważyli w czterach punktach napisy w języku litewskim: “Lenkai lauk iš Lietuvos” czyli “Polacy precz z Litwy”. Pojawiły się on między innymi przy wjeździe do miasta od strony Wilna i od strony Ejszyszek. Według rejonowej komendy policji, która bada sprawę, wszystkie napisy mogła wykonać ta sama osoba, gdyż według funkcjonariuszy cechuje je podobny charakter pisma.

l24.lt/zw.lt/kresy.pl

10 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • jan53
      jan53 :

      @Rudy:To nie tak.Od 5 lat wg.zalecen p.Dalii i litvuskich politykierów powieksza się obszar Wilenski i Solecznicki w trakcie wyborow aby zmniejszyć procentowe wygrane Polakow a tym samym zrobić do merostwa “wrzute” jednego lub kilku litvusow aby mieli “oko” czy aby Polacy nie planują autonomii lub oderwania Wilenszczyzny od Nowolitvusow.W Solecznikach dalej rzadza Polacy a i przyrost naturalny jest większy niż w innych rejonach.

    • sylwia
      sylwia :

      Ośmieleni przykładem UPA, której udało się pozbyć Polaków z Małopolski wschodniej przez ludobójstwo, ich litewscy naśladowcy mogą zacząc ludobójstwo Polaków na Litwie. Polacy w Polsce i na Litwie nie są na tę ewentualność przygotowani.

  1. jan53
    jan53 :

    A co na to nasz “polityczny as” p.Schetyna?Gdy zamalowano w Punsku napis po litvusku na tablicy drogowej “Punskas”(?),to litvusy chciały wyslac swego prokuratora w celu zbadania tej sprawy a premier Kubilius przez tydzień dzwonil do Tuska i Sikorskiego czy “schwytano zloczyncow”.
    Napis po litvusku ktoś zamalowal po tym gdy litvusi zaczeli niszczyc i zdejmować podobne tabliczki u siebie a dyr.rejonu Solecznickiego od spraw administracji litvuski sad ukaral grzywna w przeliczeniu na polskie zlotowki ok.40.000zl!!!!.
    Niech dalej te nasze rzadowe lebiegi będą traktować litvusow jak “przyjaciol” to ci niedługo nas……im na te głupie glowy.Zreszta trzeba najpierw mieć to cos co nazywa się glowa.

  2. jan53
    jan53 :

    A co na to nasz “polityczny as” p.Schetyna?Gdy zamalowano w Punsku napis po litvusku na tablicy drogowej “Punskas”(?),to litvusy chciały wyslac swego prokuratora w celu zbadania tej sprawy a premier Kubilius przez tydzień dzwonil do Tuska i Sikorskiego czy “schwytano zloczyncow”.
    Napis po litvusku ktoś zamalowal po tym gdy litvusi zaczeli niszczyc i zdejmować podobne tabliczki u siebie a dyr.rejonu Solecznickiego od spraw administracji litvuski sad ukaral grzywna w przeliczeniu na polskie zlotowki ok.40.000zl!!!!.
    Niech dalej te nasze rzadowe lebiegi będą traktować litvusow jak “przyjaciol” to ci niedługo nas……im na te głupie glowy.Zreszta trzeba najpierw mieć to cos co nazywa się glowa.

  3. jan53
    jan53 :

    A co na to nasz “polityczny as” p.Schetyna?Gdy zamalowano w Punsku napis po litvusku na tablicy drogowej “Punskas”(?),to litvusy chciały wyslac swego prokuratora w celu zbadania tej sprawy a premier Kubilius przez tydzień dzwonil do Tuska i Sikorskiego czy “schwytano zloczyncow”.
    Napis po litvusku ktoś zamalowal po tym gdy litvusi zaczeli niszczyc i zdejmować podobne tabliczki u siebie a dyr.rejonu Solecznickiego od spraw administracji litvuski sad ukaral grzywna w przeliczeniu na polskie zlotowki ok.40.000zl!!!!.
    Niech dalej te nasze rzadowe lebiegi będą traktować litvusow jak “przyjaciol” to ci niedługo nas……im na te głupie glowy.Zreszta trzeba najpierw mieć to cos co nazywa się glowa.

    • rudy
      rudy :

      Na tych zdjęciach nie widzę terenu prywatnego, tylko płot ze strony ulicy i wielopiętrowy dom, nadpis też ze strony ulicy. A do tak wami narzucanej “prorosyjskości” (z wielu przyczyn ja bym to tak nie nazwał ) doprowadził rząd RP Polski.

      • mazowszanin
        mazowszanin :

        Polskie władze, niestety, mają od 25 lat bardziej na sercu Litwinów-Żmudzinów niż naszych rodaków. To musi prowadzić do wpychania AWPL w sojusze z Rosjanami, aby walczyć o swoje prawa (których przestrzegania Polska nie chce wymusić na władzach litewskich) a które to prawa Litwa zobowiązuje się traktatami międzynarodowymi i prawem krajowym przestrzegać, czego jednak nie robi.

        • rudy
          rudy :

          Sojusz z Rosjanami na Wileńszczyźnie nie jest już takim wypchanym. Będąc w jednej kategorii mniejszości narodowe, po prostu dzielimy wspólne problemy. Po drugie mieszkamy z rosjanami od dawna i nauczyliośmy się żyć w zgodzie nawet jak w jednej wspólnocie. Nigdzie nie usłyszysz ze strony polaków wyzwisk “kacap” czy “lach” od ruskich, nawet “pszekomi” nie nazwą, czego nie mogę powiedzieć o Litwinach. Druga przyczyna, to jest praktyczny brak wsparcia kurtularnego z Polski, najlepszym przykładem jest bardzo mała ilość dostępnych kanałów telewizyjnych we wsiach może tylko TV Polonia była tostępna, rosyjskich kanałów dłoni nie wystarczy by przeliczyć. Wiemy lepiej co dzieje się w RF niż w Polsce. Przykre, ale taka jest prawda. Chociaż my nie żałujemy tej zgody. Lepiej żyć we wspólnocie i zgodzie, czym odizolować się i czekać tam na jakiegoś przyjaciela zza granicy.