Na basen w Termach Maltańskich nie została wpuszczona Egipcjanka mająca na sobie tradycyjny muzułmański strój.

Ochrona nie pozwoliła wejść na basen w Termach Maltańskich Egipcjance ubranej w tradycyjny strój kąpielowy tzw. burgini. Regulamin na to nie zezwala.

Pani Agnieszka w rozmowie z Głosem Wielkopolski stwierdziła, że z Egiptu przyjechała do niej rodzina męża. Razem z nią chciała spędzić czas w miły sposób. Teściowa pani Agnieszki jest religijną muzułmanką więc chciała wejść na basen w tradycyjnym stroju. Przy wejściu na basen okazało się, że w takim stroju wejść na basen nie można. Muzułmanka mogła jedynie założyć klapki i z boku przyglądać się swojej rodzinie spędzającej czas w basenie.

Na basen mogą wejść jedynie osoby mające na sobie odpowiedni strój. Obowiązuje na nim następujący regulamin tłumaczy Alina Furmaniuk z Term – “W hali basenowej obowiązuje wyłącznie strój kąpielowy: dla kobiet i dziewczynek strój jedno lub dwuczęściowy, dla mężczyzn i chłopców kąpielówki lub spodenki kąpielowe. Dzieci do trzeciego roku życia obowiązkowo muszą stosować pielucho-majtki (swimmersy) przeznaczone do kąpiel”.Osoby w innym stroju nie wejdą na basen.

Gloswielkopolski / Kresy.pl

12 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

      • lucy75
        lucy75 :

        Przyznam, ze po twoim komentarzu, sama poszukalam wtedy w necie – faktycznie, wydarzenie z 2013! Nie tylko byles czujny ale i innych przestrzegles, wiec szacunek! / A ja na “Poznan” zareagowalam emocjonalnie 😉 To znak, ze na urlop czas najwyzszy 😉

    • lucy75
      lucy75 :

      Gdzies czytalam potem, ze dyrekcja plywalni w Koszalinie (poruszona oburzeniem internautow) niezle sie z tego incydentu tlumaczyla i obiecala, ze to sie nie powtorzy. Moze i tym przyczynila sie, ze inni beda uwazac…