Nieznani sprawcy zbezcześcili katolicki cmentarz leżący niedaleko Jerozolimy.
W wiosce Beit Jamal doszło do aktów wandalizmu- zniszczono groby na lokalnym katolickim cmentarzy. Przewrócono także krzyże. Izraelska policja twierdzi, że jest to jedynie zwykły akt wandalizmu bez związku z ostatnimi atakami radykalnych żydów na muzułmańskie i chrześcijańskie miejsca kultu.
W czerwcu 2015 roku spalono zabytkowy, liczący sobie 1500 lat kościół Tabgha na wybrzeżach Morza Galilejskiego. Na jednej z ocalałych ścian pozostawiono napis Fałszywe bożki zostaną zniszczone. Wcześniej, w lutym, spalono prawosławne seminarium duchowne umieszczając na nim świętokradcze napisy uderzające w wiarę chrześcijańską.
Telegraph.co.uk/KRESY.PL
kurwa religia pokoju – ajwaj
Doczekają się nowego Bar Kochby.
tagore
Trudno się dziwić.Toż również izraelscy faszyści to antychrześcijańskie parchy,co to ubolewaja nad ich samozbrodnią tzw holokaustu.Wandalizm na cmentarzu chreścijańskimto mały pikuś,bez związku z atakami na muzułmańskie i chrześcijańskie miejsca kultu.Parchów przecież stać na więcej.Pytanie:czy ta zbrodnicza organizacja pt.”państwo Israel”upoważniona jest do niszczenia chrześcijaństwa z mandatu międzynarodowego?Wszelkie zbrodnie i zniszczenia israelskich antychrześcijańskich podstępnych parchów winny byćrefinansowane przez równie zbrodnicze ,antydemokratyczne,monoteiczne państwo Israel.