Reporter portalu Onet.pl dotarł do Polaków żyjących w Doniecku. Jak twierdzą wielu chętnych do wyjazdu do Polski dowiedziało się prowadzonej w pośpiechu ewakuacji już po fakcie.

Mniej więcej połowa z około 4 tys. Polaków mieszkających w obwodzie donieckim wyjechała z niego po wybuchu konfliktu na własną rękę. Redakcja Onet.pl zaintereoswała się losem pozostałych. Według oświadczenia Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP, do którego dziennikarze zwrócili się o informację, wszyscy chętni do ewakuacji z Donbasu zostali przyjęci w Polsce jeszcze w styczniu. Jednak reporter portalu udał się do Doniecka. Według tamtejszych działaczy sytuacja wygląda inaczej.

Prezes Towarzystwa Kultury Polskiej “Polonia” w Doniecku Irena Erdman twierdzi, że ewakuacja była prowadzona w pośpiechu i bez koniecznej w takim przypadku akcji informacyjnej. Polska działaczka społeczna mówi, że “telefon był czerwony” od kontkatów miejscowych Polaków szukających u niej inforamcji o akcji, podczas gdy jednorazowa ewakuacja już się zakończyła. Erdman twierdzi też, że w ramach styczniowej ewkuacji nie zawsze wyjeżdżały osoby najbardziej związane z polskością, czasem były to osoby przypadkowe. Polskie MSZ nie potrafiło odpowiedzieć dziennikarzowi Onet.pl na jakich zasadach selekcjonowało osoby do ewakuacji.

Jak reasumuje portal w styczniu polskie władze zdołały ewakuwać 178 osób, podczas gdy w obwodzie donieckim pozostaje jeszcze około 2000 Polaków, z których wielu nadal czeka na pomoc w wyjeździe. Nie przeszkadza to twierdzić MSZ, że “akcja miała jednorazowy charakter”.

onet.pl/kresy.pl

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaroslaus
    jaroslaus :

    e tam jacyś “Polacy”, jakieś “Paliaki” co najwyżej. Ciapate sztuk kilka tysięcy czeka na import – wprost do ciepłych łóżek ogrzewanych przez homoseksualistów i dewiantów od Tuska, Kopacz, Bufetowej i reszty tego łajna.

    • darek3013
      darek3013 :

      Nie oceniaj ludzi po nazwiskach. Znam kilka osób noszące obco brzmiące nazwiska nie mających nawet pojęcia skąd takie nazwisko w ich rodzinie. Kolega ma nazwisko na “pierwszy rzut ucha” 🙂 żydowskie dla większości ludzi- dopiero w jakimś artykule znalazł swoje nazwisko jako przyklad nazwisk Głuchoniemców – ludności niemieckiej osiedlonej na dzisiejszym Podkarpaciu w XVII wieku która w ciągu niecałych 100 lat spolonizowała się zupełnie. Gdyby nie ten artykuł sam pewnie sadziłby że ma jakieś żydowskie korzenie. W mojej rodzinie jest francuskie nazwisko d’H i tak dalej (ochrona danych osobowych :)- jakiś pra szczur w XVIII wieku osiedlił się w Polsce. Nikt z tej rodziny francuskiego nie zna ale nazwisko pozostało. Ale śmiechu było sporo jak na wycieczkę do Paryża pojechaliśmy i w hotelu się meldowaliśmy. Nie osądzaj ludzi po nazwiskach tylko po tym co maja w sercu. Pozdrawiam

  2. ziemowit
    ziemowit :

    Jasne i chyba oczywiste dla wszystkich Polaków że Polski rząd powinien jeszcze zorganizować ewakuację dla wszystkich chętnych którzy chcą wrócić do swojej macierzy .. Być może z różnych przyczyń wielu wcześniej nie mogło lub po prostu nie wiedziało że była ta ewakuacja jednorazowa ..