Ukraiński kolaborant zmarł nieosądzony

W Kanadzie w zeszłym tygodniu zmarł Wołodymyr Kartiuk – były członek kolaboracyjnego batalionu policyjnego odpowiedzialnego za masakrę białoruskiej wsi.

Adwokat oskarżonego stwierdził, że Kartiuk zmarł jeszcze w zeszłym tygodniu z powodu choroby. Kartiuk mieszkał w Kanadzie od 1951 r., gdzie zresztą udało się bardzo wielu ukraińskich emigrantów powiązanych z kręgami kolaborantów hitlerowskich i banderowców. 8 maja tego roku rosyjski Komitet Śladczy wszczął śledztwo w sprawie udziału Kartiuka pacyfikacji wsi Chatyń na Białorusi.

22 marca 1943 r. oddział późniejszego kata Powstania Warszawskiego Oskara Dirlewangera wraz z kolaboracyjnym118 batalionem policyjnym, w skład którego wchodzili ukraińscy nacjonaliści, dokonał masakry 149 mieszkańców wsi Chatyń. Wśród nich aż 75 ofiar stanowiły dzieci poniżej 16 roku życia. Mord dokonał się poprzez zapędzenie mieszkańców do stodoły i jej podpalenie.

Warto dodać, że po powrocie na Ukrainę część z członków 118 batalionu ochotniczego zdezerterowała wraz z bronią i stworzyła rdzeń UPA. Sam późniejszy dowódca UPA Roman Szuchewycz jescze w 1942 r., w ramach 201 batalionu policyjnego działał jako dwódca jego pierwszej kompanii na Białorusi, gdzie prawdopodobnie brał udział w mordach na Żydach i pacyfikacjach białoruskich wsi.

interfax.ru/kresy.pl