Jurij Bereza, dowódca pułku specjalnego przeznaczenia Dnipro-1, powiedział na konferencji prasowej, że chce, by Ukraina “ponownie” graniczyła z Gruzją. Bereza został wybrany na deputowanego z list partii “Front Narodowy” premiera Arsenija Jaceniuka.
“W granicach [19]17 roku Ukraina zawsze sąsiadowała z Gruzją. Chcemy odtworzyć te granice” – mówił Bereza na konferencji prasowej.
“Na początku weźmiemy Wschód, potem Południe, dalej pójdziemy na Kubań i zaczniemy odbudowywać ukraiński porządek” – zapowiedział nowo wybrany deputowany.
YouTube.com / Kresy.pl
Wypowiedzi polityków ukraińskich są porażające swoim brakiem realizmu. Czy ten koleś zdurniał do reszty ? Armia ukraińska pokazała już swoje walory na Krymie broniąc “swoich” ziem. Gdzie on się rwie ?
Od razu widać to banderowiec.
Pobłażanie bandytom prowadzi do tego, że bandyci się rozzuchwalają i uzyskują złudne poczucie wiecznej bezkarności.
Zwracam uwagę,że na załączonej “mapie Ukrainy” jej granica od strony zachodniej sięga niemal Krakowa,przebiega przez Polskę Wschodnią do granicy z Litwą i obejmuje niemal całą Białoruś.Siatka geograficzna jest niezbyt czytelna,ale z pomocą atlasu można łatwo ustalić npok 22stopnie długości wsch i ok 50 stopni szerokości półn i jesteśmy w okolicach Krakowa.
Niech oni się w końcu obudzą i nie marzą tyle o powiększeniu swojego kraju bo już nie mają krymu i części donbasu, na jego miejscu wypowiadając te słowa, zapadłbym się pod ziemię ze wstydu. Niech lepiej zaczną od reform, choć to będzie trudne, ten kto jest uważany za złego polityka- wrzucany jest do śmietnika i poniżany przez nacjonalistów(typowa ukraińska demokracja), nie chce wiedzieć co by się stało z Kaczyńskim gdyby zasiadał w tamtejszym parlamencie 😛