Szkocka policja ostrzega Polaków, aby… nie obrzezywali dziewczynek!
Szkocka policja zaliczyła ogromną wpadkę.
Stworzony przez policję w Edynburgu na Facebookupolskojęzyczny profil “Szkocka Policja” miał służyć lepszej komunikacji między miejscowymi stróżami prawa wielotysięczną grupą Polaków zamieszkujących ten kraj. Już na starcie zaliczył jednak ogromną wpadkę.
“W obecnym okresie, w czasie letnich wakacji, niektóre dziewczęta mogą zostać wywiezione za granicę celem dokonania rytualnego obrzezania kobiet (ang. FGM – Female Genital Mutilation)” – napisano na profilu. “Rytualne obrzezanie kobiet (FGM), które jest przestępstwem karalnym w Szkocji jest jedną z najbrutalniejszych form znęcania się nad dziećmi” – uważa za stosowne przypomnieć Polakom szkocka policja.
Dalej Szkoci radzą Polakom: “Jeśli FGM dotknęło Ciebie lub kogoś z Twoich znajomych pomoc można otrzymać z NSPCC pod specjalnym numerem tylko dla przypadków FGM: 0800 028 3550“.
[aktualizacja:]
Kiedy pod postem o tej treści zaczęły pojawiać się negatywne wpisy Polaków, Szkoci zamieścili w komentarzach swoje wyjaśnienia:
“Chcielibyśmy wyjaśnić, że informacje i kampanie społeczne na tej stronie niekoniecznie mają związek z Polską. Celem tej wiadomości jest rozszerzenie świadomości i zrozumienia o tym, co się dzieje wokół nas i jak zareagować jeśli napotka się taki problem lub osobę cierpiąca. Dziękujemy“.
Facebook.com/KRESY.PL
“lub kogoś z Twoich znajomych” jest kluczowym dla Polaków fragmentem informacji szkockiej policji, niestety jednak poziom umiejętności czytania ze zrozumieniem jest, jak widać, nieszczególnie wysoki. Sam tekst informacji zamieszczonej przez policję jest uniwersalny, adresowany do wielu nacji/kultur i jedynie tłumaczony na ileś tam języków. Tego jednak nasi rodacy nie zrozumieli.
Do tej pory myślałem, że Polacy wyjeżdżają za pracą. Mam rozumieć, że tak naprawdę kieruje nimi chęć obrzezania dziecka (rozumiem, że bardziej córki, bo chłopca to i w Polsce można legalnie obrzezać – co też polecam)? 😐
Ci szkoci to jednak podludzie.