“Widać, że sekta pana red. Terlikowskiego też została zmobilizowana do świętej wojny z „nacjonalizmem”, co jest o tyle zabawne, że ubóstwiane przez „Frondę” państwo żydowskie zorganizowane jest właśnie na zasadzie nacjonalistycznej, żeby nie powiedzieć – szowinistycznej” – pisze Stanisław Michalkiewicz.

“[…] anonimowi autorzy portalu firmowanego przez judeochrześcijańską sektę red. Tomasza Terlikowskiego „Fronda”, skrytykowali mnie m.in. właśnie za sformułowanie, iż Piotr Poroszenko był „głównym sponsorem Majdanu”. Najwyraźniej anonimowi autorzy, którzy nawet pewne sformułowania przyjęli z repertuaru „Trybuny Ludu” z najlepszych czasów stalinowskich, bo piszą o „klice Ziemkiewicza”, niczym tamci o „zbrodniczej klice wściekłego psa imperializmu Tito” – nie wierzą nawet życzliwym dla prezydenta Poroszenki informacjom prasowym, według których właśnie z faktu, że był on „głównym sponsorem Majdanu” wynikać miał jego tytuł do prezydentury. Kto wie, czy w ogóle nie zostali do sekty pana red. Terlikowskiego delegowani służbowo, bo jużci – jak nakazywał Lenin – trzeba „ufać i kontrolować”, zwłaszcza „judeochrześcijan”, którzy z neofickiej nadgorliwości mogą przesadzać”– pisze publicysta.

“I tak właśnie zrobili, bo powodem tej pryncypialnej krytyki było potępienie „neoendeków” – że to niby maszerują „na wschód, ku zgubie Polski” . Potępienie zilustrowane zostało fotografią Janusza Korwin-Mikke i moją, co chyba znaczy, że natchnieni anonimowi autorzy uznali i jego i mnie za „neoendeków”. Widać, że sekta pana red. Terlikowskiego też została zmobilizowana do świętej wojny z „nacjonalizmem”, co jest o tyle zabawne, że ubóstwiane przez „Frondę” państwo żydowskie zorganizowane jest właśnie na zasadzie nacjonalistycznej, żeby nie powiedzieć – szowinistycznej. Ale – jak zauważył Franciszek Maria Arouet – „kiedy Padyszachowi wiozą zboże, kapitan nie troszczy się, jakie wygody mają myszy na statku”. Na izraelski szowinizm pan red. Terlikowski musi przymykać oczy – bo inaczej przepędzą go nie tylko z „Frondy”, ale nawet z telewizji Republika- a wielodzietnej rodziny niepodobna utrzymać z wydłubywania kitu z okien, więc trzeba mieć nie tylko język, ale przede wszystkim i kręgosłup giętki”– dodaje Michalkiewicz.

Prawy.pl / Michalkiewicz.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply