Skandal wyborczy w powiecie opatowskim

Brak mojego nazwiska na listach wyborczych do Rady Powiatu odkryli rano moi synowie – mówi radna powiatowa, Bożena Kornacka. O sprawie pisze “Gazeta Ostrowiecka”.

“Postanowiłam sprawdzić, jak sytuacja wygląda w innych obwodach. Okazało się, że w kilku brakuje mojego nazwiska, bądź lista jest pomieszana. Umieszczono na niej nazwiska innych kandydatów z mojego ugrupowania kandydujących w innych okręgach” – mówi radna cytowana przez “Gazetę Ostrowiecką”. Medium przypomina, że należała do najbardziej aktywnych radnych będących w opozycji wobec ówczesnych władz powiatu. W ostatnich wyborach startowała z listy ugrupowania Stowarzyszenie Region Świętokrzyski w okręgu Tarłów, Wojciechowice, Ożarów.

“Uważam, że jest to celowe działanie “- mówi Kornacka. “Jestem niewygodna dla partii rządzącej w powiecie, czyli PSL” – dodaje. Karty bez nazwiska Bożeny Kornackiej były m.in. w Ożarowie w komisji obwodowej nr 7 mieszczącej się w Zespole Szkół Ogólnokształcących imienia E. Szylki. Zastępca przewodniczącego tejże komisji Piotr Kowalski potwierdził, że dopiero o godz. 10.30 komisja zorientowała się, że są pomylone listy – pisze “Gazeta Ostrowiecka”.

Brak Bożeny Kornackiej na listach wyborczych został odnotowany także przez Komendę Powiatową Policji w Opatowie. “Gazeta Ostrowiecka” podaje również, że mimo zliczonych już głosów do Rady Powiatu Powiatowa Komisja Wyborcza w Opatowie nie chce ogłosić wyników wyborów.

ostrowiecka.pl / Kresy.pl