Tomas Podstawski, piłkarz, syn polskiego emigranta w Portugalii, wykluczył grę dla biało-czerwonych. Tłumaczy on, że nie czuje się Polakiem.
Polska federacja kontaktowała się ze mną kilkakrotnie, ale czuję się Portugalczykiem. Tu się urodziłem, mam portugalskich przyjaciół, mówię po polsku, jednak moim językiem ojczystym również jest portugalski– mówi Tomas Podstawski, syn mieszkajacego od wielu lat w Portugalii Włodzimierza Podstawskiego. Piłkarz ma wkrótce poprowadzić reprezentację Portugalii jako kapitan na mistrzostwach świata U-20 w Nowej Zelandii. Noszenie tej opaski to dla mnie wielka odpowiedzialność i zaszczyt– dodaje Tomas Podstawski.
Ojciec Tomasa Podstawskiego, Włodzimierz, grał w drużynie Warszawianki w piłće ręcznej. Od lat mieszka w Portugalii.
onet.pl / Kresy.pl
Rozumiem ,że jest obywatelem Portugalii o polskim pochodzeniu , jak widzimy pełnej wypowiedzi
to trudno człowieka ocenić.
tagore
Bardzo uczciwy człowiek. Nie ściemnia tylko mówi jak jest. Wszyscy,którzy emigrują muszą mieć świadomość też i tego, że ich dzieci nie będą się identyfikowały z krajem swoich rodziców. Tak to już jest.