Zgromadzenie Rumunów Bukowiny wystąpiło z wnioskiem do prezydenta Ukrainy o stworzenie dla tej mniejszości narodowej terytorialnej autonomii.
Informacje o wniosku do prezydenta Poroszenki podała koordynator Rady Zgromadzenia Rumunów Bukowiny Dorina Cirtoace. Jak stwierdziła powodem autonomicznych postulatów jest fakt, że prawa Rumunów i innych mniejszości narodowych są na Ukrainie naruszane i właśnie forma autonomii terytorialnej gwarantuje odpowiednie mechanizmy obronne.
“Decyzja prezydenta [Ukrainy] o stworzeniu autonomii terytorialnej dla Tatarów Krymskich tworzy prawny i polityczny precedens w ramach ktorego wszystkie zamieszkujące zwarcie Ukrainę wspólnoty narodowe mogą pretendować do analogicznego statusu. Przy czym my Rumuni Bukowiny mamy szczególne przesłanki dla przodownictwa w tej kwestii. Nasza ziemia aż do 1944 r. była terytorium Rumunii. Nasi przodkowie od setek lat żyją w północnej Bukowinie, tworzyli kulturalne i etniczne bogactwo tego kraju. Przy tym na dzień dzisiejszy jesteśmy pozbawieni elementarnych praw i swobód” – napisano we wniosku do Poroszenki. “W naszej opinii zasługujemy na prawo do autonomii nie mniej niż Tatarzy Krymscy, [autonomię] w której w końcu należyte miejsce zajmą kultura, język, oświata i talenty narodu rumuńskiego” – argumentuje Zgromadzenie. Rumunii chcą autonomii zamieszkiwanych przez nich zwarcie obszarów obwodu czernichowskiego.
Na Ukrainie zamieszkuje 151 tys. etnicznych Rumunów. Głównie w obwodzie czernichowskim, gdzie zamieszkuje 75% całej społeczności rumuńskiej, ale także w obwodzie zakarpackim.
censor.net.ua/kresy.pl
Lwów, Stanisławów , Tarnopol – również powinny ogłosić autonomię. Następnie poprosić Polskę o włączenie tych terenów do III RP. Tylko najpierw trzeba z tymi banderami i suchewyczami zrobić porządek ! W ten oto sposób przynajmniej część ukrainy stała by się częścią UE !