Rosja idzie na wojnę z AK

Polski historyk, profesor Grzegorz Motyka w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” stwierdził, że obecnie w Rosji trwa ofensywa propagandowa przeciw Polsce. Obiektem ataku są m.in. żołnierze polskiego podziemia niepodległościowego, zaś w tym celu rosyjscy badacze uciekają się manipulacji.

Zdaniem profesora Motyki, w Rosji bardzo mocno zakorzeniony jest mit wojny wyzwoleńczej. Stąd dla wielu Rosjan prawda o narzucaniu takim krajom jak Polska komunistycznej dyktatury jest trudna do przyjęcia. Podobnie jest z mitem czekistów, podtrzymywanym do dziś. W rzeczywistości są oni odpowiedzialni za deportacje oraz dobijanie rannych na polach bitew.

Historyk potwierdza, że polskie podziemie walczyło z Sowietami po przejściu frontu, zabijając ponad 700 żołnierzy. Podkreśla jednak, że Rosjanie nie wspominają o tym, że wcześniej oddziały AK udzielały Armii Czerwonej wsparcia w ramach akcji „Burza”. Działania Polaków były odpowiedzią m.in. na rozbrajanie polskich oddziałów przez NKWD. Dochodziło do nich jeszcze w 1946 roku w reakcji na rabunki i gwałty sowieckich maruderów.

„Charakterystyczne, że wśród tych 70 dokumentów, które federalne archiwa opublikowały teraz na ten temat, trzy pierwsze wbrew nagłówkom nie opisują akcji AK, lecz Ukraińskiej Powstańczej Armii! Przypisywanie polskiemu podziemiu antysowieckich akcji na początku 1944 r. na Wołyniu jest historycznie fałszywe”– podkreśla profesor Motyka.

Profesor przypomina, że w połowie 1945 roku polscy komuniści bez rezultatu próbowali zdławić podziemie poakowskie, rzucając przeciw niemu jednostki wojska polskiego wracające z frontu. „Doszło do dezercji i przechodzenia oddziałów na stronę podziemia. W efekcie musiano z południowej Ukrainy ściągać 62. Dywizję NKWD – bez wojsk sowieckich cały komunistyczny aparat rozprułby się w szwach”– powiedział.

Profesor uważa, że dziś dyskusja naukowa z Rosjanami na ten temat będzie trudna, choć sam uważa, że opinię o antyrosyjskości Polaków za “głupi pogląd”. „Obawiam się, że raczej będziemy się wzajemnie okładać jedynie słusznymi prawdami. W czasie tygodniowego pobytu w Moskwie widziałem więcej antypolskich komentarzy czy programów w telewizji rosyjskiej niż przez kilka poprzednich lat. Widać ofensywę propagandową przeciw Polsce”– powiedział. Jego zdaniem problemem jest również utajnienie, w tym także ponowne, znacznej części zbiorów archiwalnych. Dotyczy to m.in. dokumentów dowodzących odpowiedzialności NKWD za Obławę Augustowską. „Z powodu niedostępności archiwów sami Rosjanie mają kłopot z poznaniem własnej historii”– twierdzi historyk.

wyborcza.pl / Kresy.pl

11 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaroslaus
    jaroslaus :

    warto pamiętać, że ten sam “Motyka” jest rezunofilem i najpewniej chachłem ukraińskim, a przede wszystkim oszustem historycznym i intelektualnym, co wynika z ciągłego zaniżania przez niego o kilkadziesiąt tysięcy liczby zamordowanych Polaków na Kresach przez chachłów z UPA. Fałszuje on także historię relacji polsko-chachłatych za sprawą tzw. TEK EDUKACYJNYCH IPN. STOSUNKI
    POLSKO – UKRAIŃSKIE W LATACH 1939-1947, których był autorem. Jest to materiał propagandowy dla szkół. Motyka w IPN był dowodem na przejęcie struktur tej instytucji przez chachłów obok parchów.

      • kojoto
        kojoto :

        Zgadza sie Panowie. Niestety G. Motyka to wyjatkowo perfidny szkodnik, udajacy obiektywnego naukowca, ktory propaguje miedzy innymi pojecie “II wojny ukrainsko-polskiej” (kiedy mowi o ludobojstwie dokonanym na Polakach przez ukrainców). Zawsze tez zawyrza “ilosc ofiar” majacych wynikac z polskiego “kontrterroru” (chodzi o upowców zabitych przez oddzialy polskiej samoobrony i ataków AK-BCH na bazy UPA). I zawsze probuje tlumaczyc, ze nienawisc czesci ukaincow skierowana przeciwko Polakom w pewnej mierze jest uzasadniona i tlumaczy ludobójstwo.

  2. zan
    zan :

    Bezczelna propaganda jest możliwa dzięki powszechnej nieznajomości języka rosyjskiego i ogólnemu zidioceniu społeczeństwa, które rewelacje jak powyższa przyjmuje na wiarę. No, no….co za szumny tytuł. CAŁA Rosja idzie na WOJNĘ z AK. Rosja ma ma sprawę z Ukrainą, USA, UE,…, Japonią a nawet Szwecją w której jest agitacja za wstąpieniem do NATO. Polska nie jest w centrum zainteresowania rosyjskiej propagandy. Druga sprawa to fakt, że Wyborcza przed laty jawnie pluła na AK, a nawet pisała, ze “patriotyzm jest jak nazizm”. Brat Michnika – Stefan – mordował AKowców. Po prostu jestem wzruszony tym michnikowym “polskim” patriotyzmem na użytek banderowców oraz USmańskiej End Game. Tfu!

    • tomlee
      tomlee :

      Hmmm… mówisz, że polityka rosyjska jest niezainteresowana Polską… Ciekawe dlaczego tak nerwowo reagują na próby usuwania pomników wdzięczności sowietom? Pewnie rajd w Pieniężnie ich dyplomacji czy oficjalne zapytanie o czterech śpiących to tez nasza nadpobudliwość. Bo przecież Rosja się tym nie interesuje…. Wiem już, że nie rozumiesz czym jest umowa międzynarodowa, ale myślałem, że rozumiesz skrót myślowy państwo=”jego polityka dyplomatyczna”. W kontekście Rosji, Niemiec i Aliantów operuje też termin “polityka historyczna”. Ale to widoczne za szerokie spektrum, skoro ty wiesz, że świat dzieli się na banderowców spieranych przez czyste zło natowsko-usmeńskie, oraz światłą cywilizację wschodu…. Szczerze podziwiam, za ilość czasu jaki spędzasz na tym forum na trollowaniu.

        • robert_xx
          robert_xx :

          Nie maa co podziwiać taką maja pracę , prawda jest taka że ruskie nigdy nie byli przychylnie nastawieni do nas , powodów jest wiele min. jako jedyni zdobyliśmy i okupowaliśmy ich Kreml , jako jedyni pokonaliśmy ich w 1920 , jako jedyni nie kolaborowaliśmy z Hitlerem w czasie wojny , tępiliśmy ich bolszewizm jak tylko pojawił się .

          • kojoto
            kojoto :

            jedyni, jedyni, jedyni – chcesz komuś zamydlić oczy? tanie sztuczki to na portalu dla debili = niezależna.pl Niestety w czasie II WŚ Polskie Państwo Podziemne niezbyt skutecznie tępiło sowietów, gdyż byli “sojusznikami naszych sojuszników”. I zamiast likwidować sowiecką agenturę na terenie II RP pozwolono jej stworzyć zalążek przyszłych władz PRL, za to chłopcy AK wykrwawiali się z niemcami w Akcji Burza, po to żeby ich niedobitki były aresztowane przez sowietów. Jedyny bełkot na tm forum zapodajecie wy tępaki dudi, robert_XX i wam podobni – plączecie wydarzenia historyczne, nie znacie szczegółów. Zapewne część z was to po prostu zwykłe nieuki, które chcą zabłysnąć na forum, ale napewno są wśród was upadlińskie krety, pewnie te które najwięcej oskarżają głos rozsądku o bycie “ruską agenturą”

          • kojoto
            kojoto :

            Podobnie teraz: ci którzy życzą Polsce jak najgorzej próbują wmówić Polakom, że Upadlina jest sojusznikiem naszych sojuszników. Tymczasem Upadlina, która niektórzy z was reprezentują, jest budowana na z gruntu antypolskich (przy okazji zwykle anty-chrześcijańskich i zdehumanizowanych) ideach. Wrogiem Polski jest co najmniej w stopniu podobnym, jak rosja czy niemcy, choć może być większym zagrożeniem. Rosja i Niemcy przynajmniej nie odwołują się bezczelnie do tradycji mordowania Polaków i innych narodów – nazistowska Upadlina robi to oficjalnie – i wy dalej twierdzicie, że to nic takiego. I wszystko jasne.

  3. antoniovandiemen
    antoniovandiemen :

    Nasi Ukochani Przywódcy realizując naszą suwerenną, niezależną od absolutnie żadnych wpływów zewnętrznych politykę zajmują się programowo wkurw….em wszystkich wokół,a ruskich w szczególe. W porywach swej kreatywności tworzą indywidualne ścieżki historii współczesnej snując opowiastki o bohaterstwie i niezłomności armii ukraińskiej w walce o rozgromienie faszyzmu, o otwieraniu bram Oświęcimia przez ukraińskiego sołdata i o froncie ukraińskim, który jak wszyscy doskonale wiedzą składał się z Ukraińców jeno i generalnie to był Ukraiński a nie jakiś Czerwonoarmijny. Rosjanie (i nie tylko oni) mają odmienny pogląd na ten odkrywczy nurt historyczny, wiec w ramach reakcji symetrycznej opluwają nasze świętości – Żołnierzy Wyklętych. W zamian nasi zareagują w stylu “a wasi to sikali po krzakach” i cyrk będzie trwał nadal, a my będziemy na to patrzeć z lekkim zażenowaniem opłacając twórczość Naszych Umiłowanych Przywódców sumiennie z naszych podatków. A co? Nie wolno nam ku.wa?