W Obnińsku, na jednej z klatek bloku mieszkalnego ktoś porzucił niemowlaka. Wobec bardzo mroźnej aury jego los mógł okazać się tragiczny gdyby nie to, że dziecko ogrzała własnym ciałem włócząca się w okolicy kotka.

Niemowlak to noworodek, nie ma więcej niż 12 tygodni. Szczęście w nieszczęściu, że osoba która porzuciła go na klatce schodowej położyła go stojącego tam budełka, służącego za legowisko dla miejscowego podwórkowego kota. Jak mówią mieszkańcy bloku, kotka mieszka na klatce od trzech lat. Ci zaś wynoszą jej jedzenie. Jeden z lokatorów odnalazł dziecko w kocim pudełku po tym jak usłyszał kwilenie, które wziął początkowo za głośne miauczenie. Mimo zimna panującego na korytarzu bloku, dziecko było dobrze ogrzane. Kot prawdopodobnie spał przy nim przez całą noc. Jak się wydaje kotka zdążyła przywiązać się do dziecka. Jak relacjonują mieszkańcy asystowała dziecku gdy zabierali ją sanitariusze z pobliskiego szpitala, a potem przez godzinę wypatrywała jego powrotu w miejscu skąd odjechała karetka.

rt.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply