Służba Bezpieczeństwa Ukraina przeprowadziła dziś nalot na okolicę zamieszkaną w Odessie przez Wietnamczyków. Nie obyło się bez awantury.
Akcję przeprowadzili funcjonariusze w asyście oddziału “Alfa” czyli komandosów SBU. Gdy wkroczyli do kompleksu “Lotos” przy ulicy Hruszewskiego doszło do starć między nimi a wietnamskimi mieszkańcami. Wietnamczycy byli oburzeni, że funckjonariusze bezceremonialnie wkraczają do mieszkań, także tych, w których nie ma właścicieli. Jeden z imigrantów ucierpiał w bijatyce z funkcjonariuszami na tyle, że musiała go odwieźć karetka pokgotowia medycznego.
W swoim komunikacie SBU poinoformowała, że nalot był związany postępowaniem w sprawie “sprzecznych z prawem” działań niektórych wietnamskich imigrantów, “w szczególności realizowanych przez nich nielegalnych operacji walutowych”.
dumskaya.net/kresy.pl
Z karabinami i pistoletami przyszły rezuny do bezbronnych ludzi?Skąd my to znamy?
to akurat taka wschodnia pokazówka – ale czasmi u nas też przydałby się taki nalot na jakieś meliny przemytników i oszustów – bo bezkarnie obracają nielegalnymi miliardami ( vide cały kompleks w Wólce Kosowskiej )
jak zwykle tłumaczysz dziadostwo ziomali… ech, niedobrze się robi. Wolę w Polsce Wietnamczyków, niż banderokurwy. Przynajmniej nie budują pomników Ho Chi Minh’a.
że wietnamce siedzą na ukrainie? przecież u siebie maja już lepiej niż w tym państwie upadłym.
zgadzam się, że i u nas powinno byc dużo takich akcji na wietnamców i chinoli. większość z nich to same u nas przekręty robi. w końcu na taśmę za 1500 nie pójdą.
To nie ma nic wspólnego z profesjonalnym podejściem do zatrzymań. W normalnych warunkach, jest osobna grupa bez broni do bezpośredniego kontaktu, oraz co najmniej druga z bronią zabezpieczają tych bez broni. Stawiam raczej na nazistów z prawego sektora, bo z mundurowymi oni nie mają wiele wspólnego.