Przemyskie środowiska patriotyczne wystosowały specjalny apel do Ukraińców w związku z ostatnimi wydarzeniami w Przemyślu. Wzywają do „ostudzenia emocji” zaznaczając, że w Polsce „nie ma i nie będzie zgody” na promowanie banderyzmu. Zapraszają też Ukraińców do wzięcia udziału z Polakami w uroczystościach upamiętniających ofiary Rzezi Wołyńskiej.

W związku z wydarzeniami, do których w ostatnim czasie doszło w Przemyślu, tamtejsze środowiska patriotyczne wystosowały do Ukraińców specjalny apel. Został on odczytany w piątek podczas wspólnej konferencji prasowej z udziałem przedstawicieli organizacji-autorów dokumentu: Patriotyczny Przemyśl, Stowarzyszenie Kibiców Polonii Przemyśl „Przemyskie Bractwo”, Przemyskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej X D.O.K., Patriotyczny Polski Przemyśl oraz Młodzież Wszechpolska Oddział Przemyśl.

Jako środowiska patriotyczne z Przemyśla zwracamy się do Ukraińców w Polsce i za granicą o wzajemne ostudzenie emocji i podjęcie wszelkich kroków jakie mają na celu zahamowanie eskalacji narastającego antagonizmu między naszymi narodami.Ubolewamy nad faktem zajść do jakich doszło 26.06 w Przemyślu i w nocy z 26.06-27.06 w Krasiczynie [zniszczono tam pomnik upamiętniający milicjantów, w tyk zakonspirowanych żołnierzy AK, którzy zginęli w walce z bojówkarzami UPA lub zostali przez nich zamordowani – red.]. Uważamy, że nie powinny one absolutnie mieć miejsca”– czytamy w apelu.

„Jesteśmy sąsiadami, bratnimi słowiańskimi narodami. Żyjemy razem od setek lat na jednej ziemi i powinniśmy zrobić wszystko, aby wielokulturowość tych ziem wykorzystać w celu rozwoju kulturalnego i gospodarczego. Nie jesteśmy przeciwnikami Waszej kultury, języka, tradycji czy obrządku. Pragniemy żyć z Wami w zgodzie i pokoju, bo z naszego konfliktu kto inny może czerpać korzyści”– piszą autorzy.

„Oświadczamy także, że nie było, nie ma i nie będzie absolutnie zgody , aby na terytorium Rzeczpospolitej w jakikolwiek sposób promowana i rozpowszechniana była zbrodnicza ideologia i banderyzm, symbole OUN, UPA organizacji odpowiedzialnych za ludobójstwo na Polakach, Czechach, Żydach, Ormianach i Ukraińcach sprzeciwiających się temu szaleństwu. Każda próba propagowania i promowania tych formacji i ideologii będzie przez nas odczytywana jako prowokacja”– zaznaczono. Zaapelowano także do władz Związku Ukraińców w Polsce, aby „wstrzymał się od wszelkich działań, które dzielą nasze narody i mają charakter prowokacyjny”.

PRZECZYTAJ: Ukraińska ambasada krytykuje działania Związku Ukraińców w Polsce ws. koncertu w Przemyślu

W dokumencie nawiązano również do zbliżającej się rocznicy Krwawej Niedzieli, gdy 11 lipca 1943 z rąk UPA i podburzonego przez nacjonalistów ukraińskiego chłopstwa poniosło śmierć około 10 tys. Polaków.

„Zapraszamy Ukraińców do wzięcia udziału w Mszy Świętej i Marszu jakie odbędą się w dniu 10 lipca w Przemyślu. Przyjdźcie ze swoimi flagami narodowymi i wspólnie oddajmy godnie hołd ofiarom mordów na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Pragniemy także oddać hołd Ukraińcom – cywilom, ofiarom polskich akcji odwetowych, oraz tym Sprawiedliwym Ukraińcom, którzy zostali zamordowani przez UPA za ostrzeganie lub ukrywanie swoich polskich sąsiadów”– czytamy w apelu.

„Wspólnie oddajmy hołd zamordowanym. Wzywamy Was do pojednania w duchu prawdy i szczerości. Mamy nadzieję, że weźmiecie udział”– piszą autorzy.

Podczas j konferencji prasowej dr Andrzej Zapałowski przytoczył cytat z książki A. Strońskiej „Dopóki milczy Ukraina”: „przeszłość można darować, ale fałszować jej nie wolno”.Zapałowski oraz prezes PSRH X D.O.K Mirosław Majkowski potępili zamieszki, do których doszło w trakcie ukraińskiej procesji. „To, do czego doszło w ostatnią niedzielę, ma swoją ciągłość przez ostatnie 20-kilka lat i czas to przerwać”– mówił dr Zapałowski.

„Konflikt, który jest w Przemyślu, nie jest konfliktem między społecznością Polską a Ukraińską, jest konfliktem między społeczeństwem polskim, a czcicielami Bandery. Tu jest ta różnica. Nie oskarżamy narodu ukraińskiego zwłaszcza, że w swojej większości nie miał nic wspólnego z banderyzmem”– powiedział Zapałowski.

Portalprzemyski.pl / facebook.com / Kresy.pl

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. piotrx
    piotrx :

    Wracając jeszcze do ostatniego ukraińskiego marszu, pojawiły się na stronie Ruchu Narodowego-Przemyśl….https://www.facebook.com/RUCHNARODOWYPrzemysl/…….

    ciekawe informacje zawierające pytania i wątpliwości czy aby sam incydent z zerwaniem czarno-czerwonej koszuli u jednego z uczestników marszu nie był jakąś zaplanowaną wcześniej policyjno-ukraińską prowokacją. Są tam też ciekawe zdjęcia z tych zajść. Być może liczono że po tym reszta Polaków włączy się do przepychanek, ci na szczęście nie dali się sprowokować , stali spokojnie z boku trzymając transparenty i skandując antybanderowskie hasła. Z tym wydarzeniem jakoś dziwnie zbiegło się też zniszczenie przez “nieznanych sprawców” pomnika w pobliskim Krasiczynie . Czy tak było faktycznie na razie nie wiadomo, może najbliższe dni ujawnią jakieś kolejne nowe informacje w tej sprawie.

  2. piotrx
    piotrx :

    Co do tego apelu -to ładny gest, ale sądzę że najpierw trzeba od Ukrainców uzyskać szczerą z ich strony i jasną deklarację że odcinają się definitywnie i całkowicie od zbrodniczej ideologii szowinizmu ukraińskiego oraz kultu dla OUN-UPA i ich “bohaterów”. Po tym powinny pójść czyny ze strony władz Ukrainy oraz władz ZWUwP w kierunku “debanderyzacji” państwa ukraińskiego oraz świadomości Ukraińców oraz przynajmniej moralne zadośćuczynienie swoim polskim ofiarom ze słowami “wybaczcie nam nasze zbrodnie” . Wtedy dopiero można będzie mówić o prawdziwym pojednaniu i zbliżeniu. Warto dodać, że nie byli nie tylko Ukraińcy, pośród tych którzy narażali czy tracili swe życie ratując Polaków przez banderowskim toporem ale i także i Rusini.

    • sylwia
      sylwia :

      Banderowskie pochody, flagi i hasła są organizowane przez OUN. Celami pośrednimi jest wzniecanie ukraińskiego antypolskiego szowinizmu i wywołanie ostrej reakcji polskiego społeczeństwa a celem ostatecznym jest rozpad państwa polskiego. Cytuję: ‘… ‘… Pamiętajmy, że odwiecznym celem Ukraińców i naczelnym OUN była depolonizacja ziem zasiedlonych od kilku pokoleń przez Polaków… Polacy bowiem zdają sobie sprawę, iż dotąd okupują część historycznych i etnograficznych ziem ukraińskich a nie odwrotnie… Dążyć wszelkimi środkami i sposobami do odbudowania ukraińskiego charakteru Zacurzonii podkreślając, że samostijna Ukraina nigdy z tych ziem nie zrezygnuje i w odpowiednim momencie o nie się upomni… Nigdy nie zależało nam na sile Polski i teraz nie zależy, wręcz przeciwnie, na jej osłabieniu wewnętrznym i międzynarodowym… Należy zatem podsycać w łonie narodu polskiego seperatyzmy regionalne: Górnoślązaków, Kaszubów, Górali. Robić to należy w sposób jak to czynili Polacy żebraczej Polski przedwojennej z Ukraińcami, Poleszukami, Hucułami i Łemkami. Podsycać aktywność narodową Ukraińców… To wszystko ma służyć osłabieniu Polski, a w przyszłości doprowadzić nawet do zupełnej dekompozycji państwa polskiego – co leży w interesie polityki Ukrainy, w której siłą awangardową jest i będzie rewolucyjna OUN…’ ( Uchwała Krajowego Prowidu OUN z 22 czerwca 1990 r. ( http://www2.kki.pl/piojar/polemiki/rubiez/osad/uchwala.html )) Wybryki Ukraińców są organizowane przez agenturę OUN. Nie są to oddolne inicjatywy społeczności ukraińskiej. Apel do Ukraińców jest chybiony i będzie bezskuteczny bo oparty jest na niezrozumieniu przyczyn zachowania Ukraińców. Polska jest celem ataku OUN. Strategicznym celem sił kierujących OUN jest wyparcie ludności polskiej ze wschodu i południowego wschodu obecnego terytorium RP lub jej ludobójstwo i zasiedlenie tego terytorium inną ludnością.

  3. gienekmax
    gienekmax :

    Jakie to sa ,,środowiska patriotyczne,, ? Ukrainskie , czy polskie ? Odnosze wrażenie że te ,,środowiska,, niedługo będą prosiły ukrainców na kolanach. Mało tego. Powiem wam że nastepna wojna Polski , zacznie się w Przemyślu. Miedzy Polakami a banderowcami ukrainskimi. Potem ukraincy wyjada do siebie do Kijowa. Taki bedzie koniec banderyzmu w Polsce. A Kaczyński i, Tusk i im podobni pojadą z nimi.

  4. piotrx
    piotrx :

    Może nie jest to tutaj tak bardzo istotne, ale uważam że termin “Sprawiedliwym Ukraińcom” użyty w tym apelu (i w wielu innych publikacjach) jest nieadekwatny do ich czynu – raczej “Bohaterskim Ukraińcom” (i Rusinom). Określenie “sprawiedliwy” jest tutaj chyba kalką z terminologii jaką stosują Żydzi wobec ratujących ich w czasie wojny nie-Żydów (gojów) (“sprawiedliwy wśród narodów świata”). Termin “sprawiedliwy” w Talmudzie żydowskim odnosi się bowiem do tych nie-żydów (gojów) którzy którzy żyją według tzw. siedmiu praw noachickich (notabene stworzonych w Talmudzie przez rabinów). Taki człowiek może być uznany według nich za “sprawiedliwego” obcego. Tutaj mamy do czynienia z bohaterstwem, polegającym na narażeniu (lub oddaniu) własnego życia w imię chrześcijańskiej miłości bliźniego, tak jak nas nauczał Jezus Chrystus. Czy nazwalibyśmy św. Maksymiliana Kolbego (i jego heroiczny czyn) , który oddał życie za swojego bliźniego “sprawiedliwym” czy raczej “bohaterskim” ?

  5. pnikuczanin
    pnikuczanin :

    NIEWYDARZONY APEL
    W dniu 1.07.2016r. Mirosław Majkowski zwołał konferencję prasową i zaprosił na nią kilku wybranych przez siebie przedstawicieli przemyskich organizacji, którzy, z zaskoczenia, podpisali się pod dziwnym apelem skierowanym do Ukraińców.
    Rzekomym powodem tego, pożal się Boże, apelu były „zajścia” podczas procesji ukraińskiej, czyt. marszu banderowskiego w dniu 26.06.2016r. Nie wiadomo co powodowało autorem tego apelu i dlaczego podpisujący ten apel nie zwrócili uwagi na wykluczające się wzajemnie stwierdzenia. Czy pogróżki ukraińskiego ministra Szeremety aż tak przestraszyły niektórych polskich patriotów, że postanowili upaść na kolana i prosić o wybaczenie. A może to okrzyki Ukraińców o rzekomym finansowaniu Polaków przez Putina tak przeraziły niektórych sygnatariuszy „apelu”, że postanowili się „wytłumaczyć”! Innych przyczyn trudno się dopatrzyć, a te wyżej wymienione trudno inaczej nazwać, jak tchórzostwo!
    Nazywanie Banderowców i ich dzisiejszych wielbicieli „bratnim ukraińskim narodem” jest po prostu nadużyciem. Zamiast ubolewać nad zajściami w dniu 26.06.2016r. sygnatariusze „apelu” powinni podjąć działania u władz miasta, by już nigdy w przyszłości nie dopuścić do organizowania podobnej manifestacji banderyzmu w Polsce. Udział w tegorocznym marszu banderowskim w Przemyślu przedstawicieli działających na Ukrainie wrogich Polsce organizacji takich jak „Nadsanie”, „Swoboda”, „Prawy Sektor” oraz pro banderowskich członków rządu Ukrainy – wyraźnie określa ten marsz, jako manifestację nacjonalistyczną, a nie procesję religijną. Co się działo w poprzednich latach, to jedynie utwierdza w przekonaniu, że takie marsze w Przemyślu muszą być zakazane.
    Zamiast ubolewać nad zdarciem koszulki o barwach banderowskich (czerwono – czarnych) z jednego z demonstrujących banderowców nazywając ten patriotyczny odruch młodych Polaków pogardliwie „zajściami” – sygnatariusze „apelu” powinni sam marsz nazwać „banderowskim zajściem” i potępić jego odbywanie. Z jednej strony – sygnatariusze „apelu” używają takich komunałów, jak „jesteśmy bratnimi słowiańskimi narodami”, lub „pragniemy żyć z Wami w zgodzie i pokoju” a z drugiej strony oświadczenie, że „nie będzie absolutnie zgody, aby na terytorium Rzeczypospolitej była promowana i rozpowszechniana zbrodnicza ideologia i banderyzm, symbole OUN – UPA organizacji odpowiedzialnych za ludobójstwa”. Na naszych oczach Ukraina (bez względu na osoby rządzące) idzie w kierunku banderyzmu, Związek Ukraińców w Polsce jest tubą tego banderyzmu i antypolską 5 kolumną, a Wy chcecie z tych banderowców uczynić za pomocą Waszego apelu nawróconych potulnych baranków, które nagle wybiorą miłość Polaków i wyrzekną się swoich idoli: Bandery, Szuchewycza, Doncowa i innych. Otóż bardzo się Panowie mylicie! Ten Wasz „apel” zostanie odczytany jako słabość Polaków i zwycięstwo ukraińskiej nacjonalistycznej ideologii taki już jest ten naród ukraiński. A kto tego nie rozumie, to niech nie zabiera publicznie głosu. Ja ten naród dokładnie poznałem, mieszkałem wśród nich do 22 roku życia. Jako dziecko każdej nocy byłem budzony, by uciekać do ukrytych wilgotnych schronów przed mordami UPA. A Wy macie czelność wypisywać takie bzdury! Naiwność to czy młodość, głupota czy niczym nie uzasadnione „polskie chciejstwo”. Wstyd mi za Was! Poza tym jakim prawem zapraszacie tych wyznawców Bandery w dniu 10 lipca 2016r. na „mój” pomnik „ludobójstwa OUN – UPA na polskiej ludności kresów wschodnich”. Tak mój, bo ja jestem pomysłodawcą i autorem niedokończonego projektu. A Wy „łaskawie” zapraszacie tych bandytów, by okazać im naszą uległość, a raczej głupotę! Nie zgadzam się, by obecność tej banderowskiej zgrai profanowała to miejsce! Najpierw potępienie OUN – UPA, przeprosiny za mordy, zaprzestanie zakłamywania historii i wyraźne okazanie skruchy – inaczej obejdzie się bez sztucznego bratania.
    Jestem starszym człowiekiem, ale całe moje życie walczyłem z komuną i banderyzmem. Byłem przesłuchiwany i zastraszany przez GRU (rosyjski wywiad wojskowy), Ukraińcy przemyscy kazali mi szukać miejsce na grób! Nie ulękłem się! Kierowałem Regionalną Komisją Wyborczą Solidarności oraz podziemnymi strukturami Solidarności w Przemyślu po stanie wojennym. Powołałem Stowarzyszenie, by odbudować Pomnik Orląt Przemyskich, powołałem i stanąłem na czele Komitetu Obrony Karmelu przed oddaniem Ukraińcom i tę obronę skutecznie przeprowadziłem. Doczekałem czasu, gdy nie zostałem wpuszczony na teren Ukrainy, gdy chciałem wziąć udział w pogrzebie mojej kuzynki. Okazało się, że jeszcze 5 lat nie wolno mi było na Ukrainę wjechać. Mimo moich licznych pism Władze Polskie nic mi nie pomogły. A Wy Panowie sygnatariusze tego nieszczęsnego apelu, czy protestowaliście w mojej obronie? Nie, bo większości z Was jeszcze nie było na świecie. A dziś macie czelność bratać się z wyznawcami Bandery? Może będziecie zaprzeczać, że nie wszyscy Ukraińcy to banderowcy. Może nie, ale 90% Ukraińców w Polsce i tyle samo na zachodniej Ukrainie – Banderę wychwala.
    Jeszcze raz powtórzę, jest mi za Was wstyd! Wzywam Was do wycofania się z tego wygłupu i opamiętania na przyszłość.
    Przemyśl, dn. 2.07.2016r.
    Stanisław Żółkiewicz
    Prezes Stow. Obrońców Pamięci
    Orląt Przemyskich w Przemyślu

  6. piotrx
    piotrx :

    Pierwsze reakcje na ten apel na stronie …..https://www.facebook.com/patriotycznypsl/#…..
    “…Ksenia Borowik ja apeluję do organizatorów by zaprosić Żydów z Jedwabnego,ciekawe co mają do powiedzenia o wspaniałych polskich sąsiadach!zaproście 150 tys. Ukraińców wysiedlownych podczas Akcji Wisła….”……”Oxy Zoxy Jak możecie kolejny raz rozpowszechniać fałszywą informację, że Ukraińcy w Przemyślu promują banderyzm i ideologię UPA?! I to w czasach tak łatwego dostępu do źródeł wiedzy,…..Trzymajcie tak dalej, wszyscy na tym skorzystamy, a Przemyśl będzie miastem znanym nie ze swojego piękna i uroku, ale szowinizmu swoich mieszkańców.” (domyślnie tylko polskich) ..”…jeśli takie zachowania miały miejsce, to podejmijcie zgodne z prawem działania mające na celu pociągnięcie do odpowiedzialności te osoby, które są ich sprawcami. Na wszystko znajdzie się paragraf w kodeksie karnym, a osoba widząca, że jest popełniane przestępstwo ma obywatelski obowiązek zawiadomic o tym organy ścigania. Wystarczy napisać kilka słów do prokuratury, to żadna filozofia. Ale przestańcie robić z przemyskiej mniejszości narodowej faszystów gloryfikujących działania UPA, bo to do niczego pozytywnego nie doprowadzi….”

    …Nic dodać nic ująć cała ich mentalność…. klamstwo kłamstwem pogania….a czy ktoś z przemyskich Ukraińców kiedykolwiek publicznie zabrał głos i potępił działalność OUN-UPA i ich gloryfikację, czy ktoś się publicznie sprzeciwiał udziałowi w tym marszu “kombatantów” UPA, gloryfikujących OUN-UPA przemów na cmentarzu itd – jesli tak prosiłbym o podanie imion i nazwisk

  7. alexwolf
    alexwolf :

    Dopóki banderyzm nie będzie zlikwidowany na Ukrainie i zabroniony oraz ścigany w Polsce, nic z tego nie będzie, widzę że sygnatariusze tego listu w ogóle nie rozumieją banderowskiej ideologii, z nimi nie da się rozmawiać normalnie, są kłamliwi, obłudni i fałszywi, co zresztą ich satanistyczne “przykazania ” nakazują