Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie przetargu na śmigłowce Caracal dla polskiej armii – powiedział rzecznik prokuratury prok. Michał Dziekański.

Jak podał rzecznik, prokuratura będzie prowadzić śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień, które jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności (art. 231 Kodeksu Karnego oraz przestępstwa z art. 305 Kodeksu Karnego – tj. osiągnięcia korzyści majątkowej udaremnia lub utrudnia przetarg publiczny albo wchodzi w porozumienie z inną osobą, działając na szkodę właściciela mienia albo osoby lub instytucji, na rzecz której przetarg jest dokonywany, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Niedawno Prokuratura Okręgowa w Warszawie uchyliła decyzję z ub.r. o odmowie śledztwa z ówczesnego zawiadomienia posłów PiS ws. przetargu na śmigłowce Caracal i badała sprawę w postępowaniu sprawdzającym.

Swe zawiadomienie PiS złożyło w maju ub.r. Podkreślono w nim, że wymagania przetargowe mogły preferować tylko jednego z oferentów – Airbusa. Według PiS, przestępstwa mogli się dopuścić ówczesny szef MON Tomasz Siemoniak, wiceminister Czesław Mroczek oraz osoby im podległe. Wtedy prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa.

Prokuratura zajmie się całym procesem zakupu helikopterów typu Caracal, czyli całym procesem negocjacji zakupu tychże helikopterów, z podpisaniem kontraktu, a następnie później odstąpieniem strony francuskiej od zobowiązań offsetowych. Prokuratura całościowo zajmie się wyjaśnieniem tej sprawy, od początku, od działań podjętych kilka lat temu, aż do chwili obecnej– mówił kilka dni temu prokurator krajowy Bogdan Święczkowski.

Niedawno o możliwych nieprawidłowościach przy przetargu zawiadomił CBA poseł PiS Michał Dworczyk. Również posłowie PO złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązku i działania na szkodę Skarbu Państwa ws. zakończenia przetargu na śmigłowce.

kresy.pl/ rp.pl/ pap

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply