Tadeusz Płużański zwrócił się do IPN w sprawie ścigania Ryszarda Mońko, jedynego żyjącego członka egzekucji polskiego bohatera.

Płużański przypomina, że Mońko, który mieszka na wsi pod Hrubieszowem, dostaje co miesiąc emeryturę w wysokości kilku tysięcy złotych. „To dowód na to, że państwo polskie bardziej troszczy się o zbrodniarzy, niż poszkodowanych. Niezbędna jest zmiana prawa – PRL powinien zostać uznany za system zbrodniczy, a funkcjonariusze tego systemu karani”– twierdzi prezes Fundacji „Łączka”, która prowadzi prace ekshumacyjne m.in. na warszawskich Powązkach.

Prezes Fundacji zaapelował do IPN, by ten wszczął postępowanie w sprawie Mońki, gdyż chodzi tu o sprawiedliwość i osądzenie zbrodni. W latach stalinowskich pracował on w więzieniu na Mokotowie, m.in. podpisując dokumenty umożliwiające zabranie z celi rtm. Witolda Pileckiego tuż przed egzekucją. Płużański przypomniał też, że prace ekshumacyjne na Powązkach prowadzone przez IPN zostały wstrzymane dwa lata temu. „Prezydent Komorowski próbował interweniować w tej sprawie, ale proponowana przez niego nowelizacja ustawy o pochówkach to “ślepa uliczka”. Śledztwo IPN powinno po prostu zostać wznowione, bo po to została powołana ta instytucja”– twierdzi Płużański.

Witold Pilecki został stracony 67 lat temu, 25 maja 1948 roku. Z tej okazji w wielu miastach odbyły się marsze i spotkania ku jego pamięci.

Polskatimes.com / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • zan
      zan :

      Jak widać w tej sprawie IPN również daje ciała. Na naszej własnej ziemi mamy stalinowskich oprawców z sowitymi emeryturami. Tymczasem IPN olewa to i…. wykupuje całostronicowe ogłoszenia w rosyjskiej gazecie aby strolować Rosjan. Oczywiście o śledztwach nt. UPA można zapomnieć. Nie ma zapotrzebowania politycznego. Ten “instytut” służy wyłącznie do programowania nadwiślańskich Indian. Orwell napisał: kto kontroluje teraźniejszość, ten kontroluje przeszłość. Kto kontroluje przeszłość, ten kontroluje przyszłość.

      • votum_separatum
        votum_separatum :

        Zan: 27.05.2015 12:02 Z IPN to nie do końca tak. Instytut działa tak jak pozwoli mu na to obowiązująca władza, która wybiera jego prezesa. Dzięki IPN zidentyfikowałem personalia i przeszłość jednego łobuza który na tym forum groził mi sądem za pisanie prawdy.

        • jaroslaus
          jaroslaus :

          ja tylko dodam, że w niższych strukturach INP działają prawi Polacy, za to góra jest zażydzona i zachachlona – dosłownie. Większość wniosków ze struktur rejonowych jest zatrzymywana w centrali, a jeżeli jakiś przejdzie – i trafi np na tzw. ukrainę z prośbą o międzynarodową pomoc prawną to jest przez chachłów całkowicie ignorowany. Wiem to z pierwszej ręki. Co do struktur rejonowych to trzeba uważać na Ziemie Odzyskane bo tam chachły jeszcze się przewijają.