Prawy Sektor w Stanisławowie (obecny Iwano-Frankiwsk) wrzucił do śmietnika naczelnika Wydziału Sprawiedliwości w Obwodzie Iwano-Frankowskim za zarejestrowanie miejscowego oddziału Bloku Opozycyjnego – ugrupowania tworzonego przez aktywistów dawnej Partii Regionów.

Wasyl Kawaciuk został wrzucony do kontenera na śmieci po tym, jak odmówił podpisania decyzji o odejściu z pracy. Urzędnik był wożony w śmietniku po ulicach miasta.

korrespondent.net / Kresy.pl

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. arrow
    arrow :

    Na Ukrainie jest obecnie terror jaki można przypisać jedynie juntom , jeśli komuś się nie spodoba, że masz inne zdanie, mimo że postępujesz zgodnie z prawem, wystarczy, ze ktoś cię oskarży, że sprzyjasz Rosjanom, to możesz stracić firmę i pójść do więzienia, a pracę tracisz natychmiast. To co widzimy, to okazuje się, ze nie decyduje na Ukrainie prawo czy sądy ale bezprawie przy pomocy linczu ze strony prawego sektora. Podobnie zaczyna się dziać i w Polsce, kto ma inne zdanie w sprawie konfliktu Ukrainy z Rosją, to albo oszołom, albo agent lub przynajmniej kolaborant prorosyjski, a to akurat nic innego jak tylko zdrowy rozsadek, który nakazuje bronić własnego tyłka.

  2. zan
    zan :

    Mniejsza o ukraińską dzicz. Niepokojący jest fakt, że Zachód aktywnie wspiera takie formy “demokracji”. Trochę bardziej na południe mamy np. sojuszniczą Arabię Saudyjską. To bardzo dużo mówi o człowiekach natowskich. Wystarczy, że kryzys finansowy się pogłębi i wtedy skończą grę pozorów. NATOwska dzicz będzie strzelać do ludzi na ulicach Paryża, Warszawy, Pragi. G (za przeproszeniem) obchodzi mnie jak się traktuje opozycjinistów w Iranie, Rosji, Chinach. Interesuje mnie za to jakie standardy promuje władza w MOIM kraju.