Według nowych wymogów Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w programach studiów mają się pojawić elementy związane z bezpieczeństwem państwa.

Na początku lipca do rektorów wszystkich uczelni nadzorowanych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego trafił list dotyczący Resortowego Planu Wzmocnienia Bezpieczeństwa Państwa.

Zagadnienia dotyczące bezpieczeństwa państwa należą do najważniejszych zadań realizowanych przez szeroko rozumianą administrację publiczną. Wobec zmieniających się uwarunkowań na arenie międzynarodowej pojawiają sie nowe wyzwania, przed którymi stoi społeczeństwo i instytucje naszego kraju” – napisała w liście podsekretarz stanu prof. Daria Lipińska-Nałęcz.

List kończy sie słowami: „Zwracam się z uprzejmą prośbą o podjęcie działań, które miałyby na celu uwzględnienie treści związanych z bezpieczeństwem państwa w programach kształcenia na prowadzonych w uczelni kierunkach studiów“.

Uczelniom pozostawiona jest dowolność w zakresie realizacji zalecenia ministra– wyjaśnił Łukasz Szelecki, rzecznik prasowy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższegocytowany przez trójmiejską “Gazetę Wyborczą”.

Jak podaje jednak portalsamorzadowy.pl rektorzy uczelni wyższych przyznają, że “cel jest słuszny. Rzecz jednak w tym, że ministerstwo nie określiło, o jakie zajęcia konkretnie chodzi”. Zdaniem akademików to Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wspólnie z Ministerstwem Obrony Narodowej powinno opracować program takiego szkolenia.

W najbliższym czasie program szkolenia z zakresu bezpieczeństwa państwa może okazać się nader skromny.

Być może zdecydujemy się na jednorazowy kurs analogiczny do szkolenia BHP albo włączenie tej tematyki w zakres zajęć uzupełniających– mówi prof. Henryk Krawczyk, rektor Politechniki Gdańskiej.

trojmiasto.gazeta.pl.radom24.pl/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply