Poseł PiS Artur Górski uważa, że ignorowanie przez rząd antypolskich incydentów na Ukrainie rozzuchwala ukraińskich szowinistów.

Do tej pory zbrodnia wołyńska OUN-UPA była swoistym tabu w relacjach polsko-ukraińskich. Podobnie gdy posłowie PiS mówili na posiedzeniu Komisji Łączności z Polakami za Granicą o obecnych antypolskich incydentach Banderowców, przedstawiciele MSZ bagatelizowali problem– mówi poseł Artur Górski w wywiadzie dla “Naszego Dziennika”. Twierdzili, że nie będą zniżać się do reakcji na każdy antypolski incydent we Lwowie czy Stanisławowie. Nie ma tutaj stanowczej polityki MSZ, co tylko rozzuchwala ukraińskich szowinistów, a zarazem rozmywa pamięć o zbrodni wołyńskiej. Za tę sytuację odpowiada obecny rząd– twierdzi parlamentarzysta.

Udzielający się w temacie Polaków z Kresów poseł Prawa i Sprawiedliwości uważa również, że postawa polskich władz nie podoba się rodakom zamieszkującym Ukrainę:

Polacy z Ukrainy mają żal, że stali się ofiarą relacji polsko-ukraińskich, że nasz rząd, dbając o dobre relacje z ukraińskimi władzami, zapomina o Polakach i nie zabiega o realizację ich praw. Ale przede wszystkim, że MSZ przymyka oczy na różne antypolskie incydenty, a ponadto milczy w kwestii kłamstw o zbrodni wołyńskiej– twierdzi Górski.

Ponadto, jak podkreślił poseł, rząd nie inicjuje jakichkolwiek programów pomocowych dla polskich rolników i drobnych przedsiębiorców żyjących i pracujących za wschodnią granicą Polski, szczególnie mieszkających na Wileńszyźnie i na Ukrainie Zachodniej.

“Nasz Dziennik”/ Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. horodenka
    horodenka :

    BRAWO PANIE A. GÓRSKI. JEST PAN JEDYNYM PRZYZWOITYM CZLOWIEKIEM W PiSie PONIEWAŻ PiS ZACHOWUJE SIĘ PROBANDEROWSKO I POWINIEN BYĆ RAZEM Z PLATFORMĄ OBYWATELSKĄ ZDELEGALIZOWANY I ZESLANY NA WYGNANIE Z POLSKI