Zdecydowana większość klubów z polskiej ekstraklasy piłkarskiej nie chce brać udziału w ogólnoeuropejskiej akcji „solidarności z imigrantami” i przekazywać na ich rzecz części dochodów z biletów. Część z nich została z tego powodu oficjalnie ukarana.

Polskie kluby piłkarskie miały wziąć udział w ogólnoeuropejskiej akcji „90 minut dla nadziei”, w ramach której organizacje wybrane przez Europejskie Stowarzyszenie Kibiców zbierają pieniądze uzyskane ze sprzedaży biletów na mecze w europejskich pucharach (1 lub 2 euro od każdej wejściówki). Mają one zostać przekazane „na pomoc imigrantom”. Biorą w niej udział wszystkie kluby grające w piłkarskiej Lidze Mistrzów i Lidze Europy.

Okazuje się jednak, że kibice – szczególnie polscy – nie chcą brać udziału w „wielkim geście solidarności”. Jak informuje TVP Info, w Poznaniu „akcja skończyła się szybciej niż się zaczęła”– podczas spotkania z portugalskim klubem Belenenses w Lidze Europy stadion świecił pustkami. Kibice Lecha wolą pomóc finansowo w ściągnięciu do Polski Polaków z Kazachstanu lub Donbasu. Podobne stanowisko zajmują władze Legii Warszawa.

ZOBACZ: „Przed Angelą na kolanach”. Kibice o polskich politykach

„W polskiej ekstraklasie trudno znaleźć klub, który nie protestuje przeciwko uchodźcom z krajów arabskich”– czytamy na stronach TVP Info. Sprzeciw polskich klubów spowodował, że sześć z nich zostało ukaranych: karami finansowymi, zakazami wyjazdów kibiców i zamknięciem trybun.

Nieoficjalnie, w związku z tą sytuacją już w czwartek ma dojść do głośnych protestów w sprawie przyjęcia migrantów przez nasz kraj.

TVP.info / Kresy.pl

11 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • braveheart
      braveheart :

      Można, ale uefa wykluczy wszystkie polskie kluby z rozgrywek europejskich, uzna nasze rozgrywki ligowe za nieważne, wykluczy reprezentację etc. Oczywiście, można, to olać , ale “leśne dziadku” z pzpnu będą wolały dać dupy niż stracić tasakie “prestiżowe” stołki… W latach 80tych na wyjazdach zjechałem prawie całą Polskę, wtedy “walczyło” się z mo/zomo i z komuną… Ech, nic się nie zmieniło….

  1. zefir
    zefir :

    Co ma wspólnego z nielegalnymi imigrantami piłka nożna i jej kibicowanie? Znów jakimś władzom piłkarskim zdrowo odbiła jakaś “solidarność z imigrantami” nie mająca ze sportem nic wspólnego.Toż to pachnie totalitaryzmem,dyktaturą,nie mówiąc o totalnej głupocie tych władz sportowych.