Ambasador Polski na Ukrainie, Henryk Litwin powiedział ukraińskim mediom, że w praktyce ruch bezwizowy pomiędzy UE a Ukrainą zostanie wprowadzony najdalej na początku 2017 roku. „W Polsce zawsze podkreślaliśmy, że potrzebujemy otwartych granic i musimy wprowadzić ruch bezwizowy z Ukrainą”.

„Jestem przekonany, że w 2016 roku będzie ostateczna, pozytywna decyzja. Trudno powiedzieć, jak długo będzie ona wdrażana w praktyce. Ale mam nadzieję, że w tym roku dowiemy się o decyzji, a nie dalej niż na początku 2017 roku zostanie ona wdrożona”– powiedział polski ambasador agencji Unian. Dodał, że scenariusz jest już znany i nie należy spodziewać się żadnych nowych przeszkód.

„W Polsce zawsze podkreślaliśmy, że potrzebujemy otwartych granic i musimy wprowadzić ruch bezwizowy z Ukrainą. Dobrze wiemy, że nie ma tu żadnego niebezpieczeństwa i że jest to dla dobra obu stron – Europy i Ukrainy”– powiedział Litwin. Zaznaczył, że dotyczy to wyłącznie wiz turystycznych. Wszystkie pozostałe, dotyczące pozwoleń na pracę czy wymiany kulturalnej i biznesowej, pozostaną. Dodał również, że uzyskiwanie polskich wiz przez Ukraińców zostało zliberalizowane do maksimum. „Przypominam, że te wizy są darmowe”– powiedział ambasador.

Unian.info / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. pro_patria
    pro_patria :

    Niestety, kretyn ma rację: nie dość, że nie zarabiamy na wizach dla motłochu (co jest jawnym idiotyzmem), to jeszcze mogą przebywać obecnie na terenie Polski przez rok: 180 dni w ramach małego ruchu granicznego i 180 dni w ramach debilnych postanowiń wizowych. Na własne życzenie czynimy naszą Ojczyznę śmietnikiem europejskim. Jest gorzej pod tym względem niż za (nie)rządów po.