W Internecie pojawiło się nagranie wideo, na którym zarejestrowano bardzo ostrą wymianę zdań między występującym na wiecu przeciwnikiem osiedlania w Polsce imigrantów a imigrantem, który z rodziną znalazł się na miejscu zdarzeń.

Imigrant, który znalazł się na wiecu trzymał w ręku dziecko i krzyczał: “To jest Polak!”.

Występujący przez mikrofon mężczyzna odpowiedział “Proszę pana, “ciekawe” polskie dziecko. Ale białe katolickie polskie dzieci mają 500 zł”. “My na takiego obywatela– mówił protestujący wskazując na dziecko imigranta – będziemy płacić po tysiąc euro, czyli 4200 zł miesięcznie!“.

Dalej doszło do jeszcze ostrzejszych komentarzy, także z użyciem wulgaryzmów. Całe zajście mozna obejrzeć poniżej:

10 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. fearco
    fearco :

    Całe zajście nie może być jednoznacznie osądzone. Z jednej strony fala emigracji i związane z nią zagrożenia oraz europejska polityka wobec tego problemu (objawiająca się m. in. skrajną poprawnością polityczną) powinny być powodem najwyższej obawy. Z drugiej strony prosta agresja wobec emigrantów (w szczególności tych dążących do asymilacji) jest niedopuszczalna. Przecież nie jest winą tego mężczyzny i jego dziecka, że władze okupacyjne w Polsce zdecydowały o takich nierównościach w kwestii świadczeń dla obywateli i imigrantów. Należy również zwrócić uwagę na źródło problemu. Ci ludzie nie uciekają ze swoich krajów z braku lepszego zajęcia, tylko dlatego, że narody “wolnego świata” postanowiły im “zaprowadzić demokrację”. Działo się to przy mniej lub bardziej aktywnym poparciu RP. Nie można więc winić imigrantów, że Polacy zachowują się bardziej jak stado niż naród i pozwalają wszelkiego autoramentu antypolskim osobnikom na sprawowanie władzy w ich państwie.
    Problem imigrantów niestety na obecnym etapie nie może już być rozwiązany z prosty sposób. Mleko się rozlało i trzeba to w cywilizowany sposób załatwić, a jednocześnie zadbać aby ustąpiły przyczyny tych niekorzystnych procesów.
    Należy więc objąć imigrantów taką samą opieką państwa jaka oferowana jest jego obywatelom, bez żadnych preferencji czy dyskryminacji – “wygórowany” polski socjal powinien skutecznie zniechęcić do osiedlania się na zielonej wyspie celebrującej swoje złote stulecie. Konieczne jest wsparcie procesów asymilacyjnych, tak aby imigranci, skoro już tu są, dołożyli się do PKB podejmując pracę i płacąc podatki. Nie można również zapominać o wzmożonej (choć dyskretnej i szanującej prawa człowieka) kontroli nad środowiskami imigranckimi – prewencja terroryzmu powinna być priorytetem.
    Na koniec warto przypomnieć, że kwestia imigracji z krajów arabskich, jakkolwiek lotna medialnie, stanowi margines wobec przemilczanego masowego napływu do Polski Ukraińców, który to proces jest hojnie wspierany przez banderowski rząd w Polsce.

    • poznaniak74
      poznaniak74 :

      Ja ich tu po prostu NIE CHCĘ, A JUŻ W SZCZEGÓLNOŚCI TEGO OLIWKOWEGO PANA KTÓRY TAK TRAKTUJE SWOJE DZIECKO. A propos gdzie była nasza “nieustraszona policja”, czyżby w przesławnym “podręczniku savoir – vivre” który im rozdano była adnotacja że muzułmanów i wszystkich o ciemnym odcieniu skóry omijać z daleka?
      http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/1041543,policjanci-dostana-nowy-podrecznik-nie-bedzie-rasizmu-seksizmu-i-homofobii,id,t.html?cookie=1

      • fearco
        fearco :

        Wydaje mi się, że Twoje stanowisko jest tożsame z poglądami większości Polaków. Mówiąc eufemistycznie Polacy nie są gotowi do zaakceptowania znaczącej fali imigrantów ze społeczeństw odległych kulturowo. I nie należy z tym dyskutować, wszyscy łącznie z imigrantami muszą to zaakceptować – naród jest gospodarzem we własnym kraju. Dlatego, powtarzam, należy możliwie najlepiej zasymilować tych, którzy już tu są, kierowanie w ich stronę agresji niczego nie rozwiąże. Natomiast pozostałym uprzejmie podziękować. Koniecznie trzeba też zapobiec przyczynom takiego obrotu spraw, a więc odżegnać się od wszczynania międzynarodowych awantur, a w razie potrzeby opuścić agresywne struktury międzynarodowe, które je wszczynają.
        Co do Twojej uwagi dot. policji, to w pełni się zgadzam, jest to pokłosie polityki skrajnej poprawności politycznej, o której wspomniałem wcześniej. Jak widać dla polskojęzycznej policji nie jest problemem zastrzelenie polskiego kibica czy uduszenie nastolatka, ale interwencja wobec jakichkolwiek mniejszości/dewiacji nie wchodzi w grę. Jest to dla mnie stanowisko niezrozumiałe, próbuję tłumaczyć je tym, że policja otrzymuje wytyczne od władzy okupacyjnej (jest jej zbrojnym ramieniem – choć rekrutuje się podobno spośród Polaków), która konsekwentnie realizuje antypolski plan.

    • poznaniak74
      poznaniak74 :

      “Argumentacja” po prostu powalająca na kolana. Ciekawe co będzie gdy powie “Allah jest wielki, a Mahomet jest jego jedynym prorokiem, a niewierni powinni się nawrócić, albo…”? ps. Marnujesz się tutaj, forum “krytyki Politycznej” czeka “pol aku”…

  2. raf66
    raf66 :

    Wszystkim tym którzy litują się nad “emigrantami” lub inną kolorową hołotą radzę zamieszkać w Birmingham , Londynie Brukseli lub Paryżu….. z racji wykonywanego zawodu wszędzie tam mieszkałem. I cieszę się z tego że My Polacy dla tych idiotów z Zachodu jesteśmy “ksenofobami”.Ja chcę mieszkać i żyć w Polsce bezpiecznej, wolnej od muzułmańskiego terroryzmu.A wszędzie tam gdzie są muzułmanie jest zagrożenie dla białych mieszkańców Europy.KAZDY TERRORYSTA JEST MUZUŁMANINEM !!!Dlaczego bogate kraje Zatoki Perskiej nie przyjmują swoich pobratymców? Przecież to ta sama religia. Ilu ich jeszcze przyjmiemy i kto za to zapłaci? Oriana Falacci miała rację …Raf66

  3. mati8211
    mati8211 :

    Generalnie ja sam jestem imigrantem w UK…no ale nie mysle tego kraju rozwalac i raczej kulturowo nie odstaje jakos szczegolnie. Nie mam nic do imigrantow ale specjalnie wyselekcjonowanych i takich ktorzy moga sie zasymilowac. Np. ten caly szum w sprawie Ukraincow, jasne ja rozumiem obawy co do banderyzmu…ale powiem wam tak to moze byc nasz kulturkampf. Mozna sie sie wkurzac ale prawda jest taka ze ci ukraincy ktorzy zostana i beda mieli dzieci po prostu sie stopia a ich dzieci i wnukowie beda juz w Polakami. Tak to dziala w UK, sam robie z potomkiem Polaka ktory po Polsku ani slowa nie powie bo jezyka nie zna. Mysle, ze nie mozna wszystkich ukraincow skreslac ale wyplenic tylko ta banderowska zaraze.

    • kojoto
      kojoto :

      Według mnie masz dużo racji, problem w tym, że władza PRLu bis wspiera właśnie banderopiteków zgromadzonych wokół Związku Ukraińców w Polsce. Promuje się mniejszości. Najlepiej pewnie miałby czarny ukrainiec homoseksualista 🙂