Wpisy o cenach budyniu i bigos, jakie nadzwyczaj często pojawiały się na portalach społecznościowych przed zakończeniem wczorajszej ciszy wyborczej. Być może to one stały się przedmiotem zainteresowania dolnośląskiej policji.
Dolnośląscy policjanci zabezpieczyli materiały sugerujące złamanie ciszy wyborczej na jednym z portali społecznościowych – portal “Gezety Wrocławskiej” cytuje rzecznika dolnośląskiej policji Pawła Petrykowskiego. Kopie wszystkich wpisów i komentarzy zostaną przekazane do Warszawy jak zapowiedział. Według portalu policjanci nie będą ścigać autorów co bardziej zaszyforwanych kalamburów. Na celowniku ma być ktoś, kto bardziej otwarcie naruszył ciszę wyborczą. Jednocześnie nie konkretyzuje o jakie wpisy i jakiego użytkownika internetu chodzi. Za złamanie ciszy wyborczej grozi pół miliona złotych kary.
gazetawroclawska.pl/kresy.pl
straszenie społeczeństwa ciąg dalszy….
Bronisława K. zemsta zza grobu… odcinek pierwszy. :/
a jak zmienią dyski twarde to mogą ich pocałować w pompe.