24 kwietnia 1915 r. przyjmuje się za symboliczną datę początku rzezi Ormian w tureckim sułtanacie. Obchody tragicznej rocznicy odbywały się w Erywaniu ale też wśród licznej, rozproszonej na wszystkich kontynentach diaspory.
W Erywaniu prezydenci Armenii, Rosji, Francji, Serbii, Cypru oraz oficjalni przedstawiciele 60 innych państw udali sie ku memorialnemu kompleksowi Cicernakaberd (dosł. “Twierdza Jaskółki”) wybudowanego na cześć setek tysięcy wymorodwanych. Po zakończeniu oficjalnej części obchodów, wypełnionej przemówieniami przywódców państwowych, do memoriału przychodziły tysiące Ormian, tradycyjnie pozostawiając w nim kwiat – jako znak pamięci przy “Wiecznym Ogniu”. Kościół Ormiański kanonizował dziś ofiary ludobójstwa.
Rocznicę upamiętniła także liczna ormiańska diaspora. Około 10 tys. osób zebrało się w marszu pamięci w stolicy Libanu Bejrucie. W ormiańskiej dzielnicy Burdż Hammud zamknięte dziś były sklepy i lokale usługowe. Uroczysta Msza zebrała społeczność ormiańską w Jerozolimie. W Teheranie kilkuset miejscowych Ormian skandowało antytureckie hasła pod ambasadą Turcji. W Niemczech rocznicę zaznaczył prezydent tego kraju Joachim Gauck, który nazwał to co stało się sto lat temu ludobójstwem. Dziesiątki tysięcy ludzi maszerowało by uczcić ofiary w amerykańskim Los Angeles. Kilka tysięcy w kanadyjskim Toronto. W Moskwie ogromne płótno w armeńskich barwach narodowych poprzedzało kolumnę 10 tys. osób. Grupa stu osób chcących upamiętnić ofiary pojawiła się także pod Muzeum Sztuki Islamskiej w Stambule – zebrani trzymali w rękach portrety zabitych w 1915 r.
W trakcie zarządzonej i organizowanej przez tureckie władze kampanii egzekucji i deportacji ludności ormiańskiej w latach 1915-1916 na terytorium ówczesnego sułtanatu zginęło około 1,5 miliona Ormian.
news.am/latimes.com/theguardian.com/rt.com/ria.ru/kresy.pl
Zbrodni na Ormianach dokonali TURECCY ZYDZI.