ONZ zostało zmuszone przez Arabię Saudyjską do usunięcia kwestii walki o prawa osób LGBT z jawnej listy głównych celów organizacji. Argumentowano, że jest to sprzeczne z islamskim prawem.
Podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ szef MSZ Arabii Saudyjskiej, Adel Al-Jubeir powiedział: „wspominanie w tekście o płciach dla nas oznacza dokładnie kobietę i mężczyznę. Wspominanie o rodzinie oznacza małżeństwo mężczyzny i kobiety”.Dodał, że jego kraj ma prawo do niestosowania się do jakichkolwiek praw sprzecznych z prawem islamskim. Jego interwencja spowodowała, że odniesienia do osób LGBT nie znalazły się w ostatecznej wersji dokumentu.
W Arabii Saudyjskiej homoseksualność jest nielegalna z punktu widzenia prawa szarijatu. Tego rodzaju osoby są karane chemiczną kastracją, więzieniem a nawet śmiercią.
W ostatnim czasie ONZ stało się obiektem krytyki spowodowanej nadaniu Arabii Saudyjskiej kluczowej roli w kwestii praw człowieka, pomimo doniesień o licznych nieprawidłowościach i łamaniu tych praw.
Independent.co.uk / Kresy.pl
Walka jednych piekłoszczaków z drugimi. Niech ich wszystkich w tym ONZ i arabii saudyjskiej szlag trafi. W pierwszym momencie pomyślałem, że to wstyd, że takie weto stawia jedno z najbardziej zbrodniczych państw na świecie.
Saudowie na coś się przydali. Teraz zaczyna się robić ciekawi,e bo jak pogodzić prawa gejów z prawami imigrantów?
Przynajmniej jeden pożytek z tych terrorystów