Ostatni polski żołnierz walczący w kampanii wrześniowej, major Henryk Dobrzyński „Hubal”, może w końcu doczekać się godnego pogrzebu. Potrzebne do tego jest jednak odnalezienie miejsca jego spoczynku. Niewykluczone, że w minioną sobotę w końcu na nie natrafiono.

„W minioną sobotę na cmentarzu rzymskokatolickim w Inowłodzu k. Spały, został przeprowadzony kolejny, III etap prac sondażowych, mających na celu poszukiwanie miejsca pochówku śp. mjr. Henryka Dobrzańskiego Hubala” – czytamy na stronie wizna1939.eu.

W trakcie ostatniego etapu prac w okolicy muru cmentarnego natrafiono na ludzkie szczątki. Zdaniem organizatorów i uczestników badań mamy tu do czynienia z przeniesieniem ciał z innego miejsca. Przy ciałach nie znaleziono typowych dla tego rodzaju pochówków elementów, takich jak guziki.

„Odnalezione elementy szkieletu oraz mniejsze fragmenty kostne zostały ekshumowane i przekazane do analizy antropologicznej, po wykonaniu której zostaną przeprowadzone badania genetyczne. Dopiero szczegółowe wyniki tych badań pozwolą ostatecznie odpowiedzieć na pytanie, czy odnaleziono miejsce spoczynku Hubala. (…) Jednocześnie pragniemy poinformować (na podstawie wstępnej oceny antropologicznej), że wśród ekshumowanych szczątków znajdują się kości mężczyzny w wieku ok. 40-50 lat” – czytamy na stronie wizna1939.eu.

Organizatorem prac była Fundacja „Honor, Ojczyzna” im. Majora Władysława Raginisa, a w pracach brali udział członkowie Stowarzyszenia „Wizna 1939” oraz inni wolontariusze. Przedsięwzięciu pratronował program „Było… nie minęło”.

Pch24.pl/KRESY.PL

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply