Obchody Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej
Msza św. w Muzeum Katyńskim i uroczystość zasadzenia Dębu Pamięci w Ogrodzie Pałacu Prezydenckiego z udziałem pary prezydenckiej uczczą Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Z kolei w Pałacu Prezydenckim odbędzie się lekcja historii poświęcona zbrodni.
„Różne są daty dotyczące pierwszej informacji o odkryciu grobów katyńskich. Ale w naszym środowisku była zawsze obchodzona, nawet kiedy jeszcze nie można było mówić o Katyniu, data 13 kwietnia”– powiedziała prezes Federacji Rodzin Katyńskich Izabella Sariusz-Skąpska. „Długo trwała dyskusja, który dzień uznać za taki symboliczny. I jednak uznaliśmy, że ten komunikat o odnalezieniu grobów wydany przez Niemców 13 kwietnia się rozpropagował, chociaż jest oczywiście dyskusyjne, że czcimy dzień, kiedy ogłosili o tej zbrodni właśnie Niemcy. Data ta później się jeszcze utwierdziła, bo paradoks chciał, że agencja TASS właśnie 13 kwietnia w 1990 r. oświadczyła, że jednak Rosjanie się przyznają do Katynia”.
„Za każdym razem też bardzo podkreślamy, że to jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, bo już się zdarzało, że ktoś skracał nazwę do „Dnia Pamięci Zbrodni Katyńskiej”. A zbrodni się nie czci, czci się ofiary, dlatego zależy nam, by przypominać, że to jest dzień pamięci właśnie tych ofiar”– podkreśla Sariusz-Skąpska.
W ramach tegorocznych obchodów, przed południem zaplanowano polową Mszę św. na terenie Muzeum Katyńskiego z udziałem m.in. przedstawicieli Rodzin Katyńskich i bliskich ofiar oraz uroczystość w Epitafium Katyńskim. Równolegle prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wezmą udział w uroczystości zasadzenia w Ogrodzie Pałacu Prezydenckiego Dębu Pamięci poświęconego ofiarom zbrodni katyńskiej.
Później w Pałacu Prezydenckim podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski rozpocznie lekcję historii poświęconą zbrodni katyńskiej. Poprowadzić ją mają Kamila Sachnowska i dr Andrzej Zawistowski z Biura Edukacji Publicznej IPN. Ma w niej uczestniczyć ok. 100 młodych ludzi z całego kraju. Zbrodnia katyńska ma zostać ukazana zarówno „w wymiarze ludzkim, jak i społecznym” przez indywidualne losy zamordowanych. Na zakończenie lekcji młodzież ma otrzymać kopie guzików od mundurów zamordowanych oficerów, symbolizujące pamięć o ofiarach Katynia.
Wczesnym popołudniem Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej ma zostać również upamiętniony uroczystościami z udziałem przedstawicieli władz na pl. Piłsudskiego.
Do zbrodni katyńskiej doszło po sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 r., kiedy do niewoli w ZSRR dostało się ok. 15 tys. oficerów. Decyzja o ich wymordowaniu – jako wrogów komunizmu i Związku Radzieckiego – zapadła na najwyższym szczeblu. Zgodnie z dekretem władz ZSRR, podpisanym przez Stalina 5 marca 1940 r., wiosną tego roku NKWD rozstrzelało ok. 22 tys. obywateli polskich, w tym 15 tys. oficerów, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej i służby więziennej. Zbrodnia wyszła na jaw 13 kwietnia 1943 roku.
PAP / RIRM / Kresy.pl
‘<>
Wśród polskich elit i większości społeczeństwa utrzymuje się przeświadczenie, że Rosjanie po dzień dzisiejszy nie przeprosili Polaków za zbrodnię katyńską. I dlatego prezydent czy premier Federacji Rosyjskiej powinien to uczynić przy okazji kolejnej wizyty w Polsce. A kiedy tego nie czyni, rozlegają się słowa zawodu i oburzenia. Tak było i podczas wizyty premiera Władimira Putina na Westerplatte.
Tymczasem Rosjanie – prawni sukcesorzy Związku Radzieckiego – już dawno temu przeprosili Polaków za mord katyński. Uczynił to w 1993 r. na cmentarzu Powązkowskim, przed krzyżem katyńskim, ówczesny prezydent Rosji Borys Jelcyn. Wypowiedział wtedy wielce znamienne słowo prastitie (przebaczcie) i bardzo wzruszony uronił łzę. Działo się to w obecności wielu ludzi, dziennikarzy, fotoreporterów i kamer telewizyjnych.
Scena ta i ten akt żalu są więc dobrze udokumentowane, a taśmy filmowe są powszechnie dostępne. Dziwi przeto, że po te zapisy prawie wcale nie sięgamy, nie przypominamy ich, nie eksponujemy. I dlatego ten doniosły gest i to pokajanie się Rosjan nie utrwaliły się i nadal się nie utrwalają w świadomości, pamięci i odczuciach Polaków.
Nie chcę być adwokatem Rosjan. Ale po ponad dziesięciu latach pracy w Rosji nieźle, jak sądzę, znam mentalność Rosjan i panujące w tym kraju obyczaje. Otóż ani dawni, ani współcześni „carowie” Rosji nie zwykli – a wielka to szkoda – okazywać skruchy, a tym bardziej jej ponawiać, i to zarówno wobec partnerów i społeczeństwa z zagranicy, jak i wobec swoich obywateli. Powinniśmy mieć to na uwadze i przypominać raz już okazany żal i prośbę o wybaczenie.
W tym miejscu godzi się wspomnieć, że uklęknięcie kanclerza RFN Willy’ego Brandta przed pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie w 1970 r. jest odtwarzane i pokazywane w polskiej telewizji po wielokroć. I dlatego zapadło w świadomość Polaków jako wyraz żalu i zarazem hołdu Niemców wobec ofiar Zagłady. Zapytam jeszcze raz: dlaczego nie eksponujemy podobnego uczynku prezydenta Rosji wobec ofiar Katynia?’ ( http://www.tygodnikprzeglad.pl/jelcyn-przeprosil-za-katyn/ )
To był być może szczery gest ówczesnego prezydenta FR ale nie autentyczny przekaz choćby części Rosjan o ich elitach czy mediach nie wspominając. Poza wzruszającą symboliką Jelcyna wszystko pozostało w dawnych siermiężnych okowach w odróżnieniu od działań, które nastąpiły po geście kanclerza RFN.
@ Sylwia: Skoro robisz “copy-paste” to bądź łaskaw dodać coś od siebie! … bo tak to potrafią również robić i to na akord trolle.
Res ipsa loquitur
… nawiązujesz do Jabłońskiego?
<>
Siedemdziesięciolecie Katynia. Niezwykłe: Tusk i Putin składają razem wieńce, wygłaszają przemówienia, w których zbrodnia i jej mocodawca, Stalin, zostają nazwani z imienia. Duchowni ekumenicznie modlą się za ofiary – najbardziej utkwił mi w pamięci reprezentant polskich muzułmanów tatarskiego pochodzenia, był najbardziej autentyczny.
Premier Tusk przypomniał jedyną kobietę oficera zamordowaną w Katyniu, bardzo dobrze, szkoda, że nie przypomniał, że wśród zamordowanych obywateli RP było wielu prawosławnych.
Może nie przeżyłem tych uroczystości tak jak spotkania Mazowiecki – Kohl w Krzyżowej 20 lat temu, ale zawodu też nie doświadczyłem. Niemcy po wojnie nie kłamały o zbrodniach hitleryzmu. Rosja radziecka kłamała o zbrodniach stalinizmu. I dlatego, choć niby Słowianom powinno być łatwiej dojść do jakiegoś ładu między sobą, to po dziś dzień dialog i pojednanie polsko-rosyjskie wydaje się wciąż tak trudne, że prawie niemożliwe. Jednak, jak słusznie przypomina Marek Ostrowski na tym samym portalu polityka.pl (opinie), Rosja będzie naszym sąsiadem i w następnym pokoleniu, a rachunków krzywd niepodobna ciągnąć bez końca.
Katyńskie spotkanie Tusk- Putin jest krokiem w dobrą stronę. Niestosowane wydają mi się rozważania, czy to krok duży, czy mały, przełom czy może zagrywka polityczna jednej czy drugiej strony. Tak samo za nieporozumienie uważam narzekanie, iż Putin nie powiedział ,,przepraszam” za Katyń. Po pierwsze przepraszali Gorbaczow i Jelcyn, po drugie, czy można przeprosić za zbrodnię przeciw ludzkości?! Mnie osobiście – a mój ojciec stracił w Katyniu brata – przeprosiny Putina do niczego nie są potrzebne, odebrałbym je jako kompletnie nieadekwatne, a nawet kiczowate. To już wolę gest uklęknięcia i znak krzyża, co premier Rosji uczynił na oczach milionów widzów TV (mam nadzieję, że rosyjskiej także).
Oby ten gest nabrał konkretnej treści i urósł do tej rangi, co uklęknięcie kanclerza Brandta pod pomnikiem powstania w getcie warszawskim.
( http://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2010/04/07/putin-kleka-w-katyniu/ )
Ty drętwy rosyjski trollu – cytujesz tutaj skrajnie antypolski, komunistyczny – TygodnikPrzegląd.pl i ukraszasz jeszcze blogiem Szostkiewicza z Polityka.pl – Twoja rola jest niewykonalna, usiłujesz odwrócić uwagę Polaków od odpowiedzialności jednego z dwuch największych ludobujczych systemów w historii Europy i usprawiedliwić jego spadkobierców. To, że wklejano z konta Sylwia obszerne fragmenty z dobrych publikacji na temat potwornych zbrodni banderowców, niestety okazało sie nie działaniem w celu uświadomienia Polaków, ale działaniem w celu skontrastowania zbrodni banderowskich z sowieckimi. W celu dalszego wybielania sowietów i współczesnej Rosji.
Kojoto: 13.04.2016 15:00 “…usprawiedliwić jego spadkobierców” to dość głupie stwierdzenie. Jedyne o co można się jeszcze czepiać Rosjan to niepełny dostęp do archiwów w interesujących nas sprawach.
Ten fragment nie odnosi sie do Rosji, tylko trollingu na tym forum. Usprawiedliwić np z nieproporcjonalnej reakcji rosyjskich władz, na decyzję Polski w sprawie usunięcia pomników sowieckich, lub z czczenia zbrodniczych organizacji przez współczesnych Rosjan. itp. To że to ma jeszcze w gorszym stopniu miejsce na Ukrainie to prawda, ale to nie zmienia faktu, że Polakom się to nie będzie podobało, a wpisy osób, które chca nam wmówić, że “musimy zrozumiec Rosjan” juz mi bokiem wychodzą. Niech Rosjanie wreszcie zrozumieją Polaków, a przypominanie przeprosin jednego pijanego Jelcyna to po prosu żart. Dlatego mam pewność, że to jest taka internetowa “agenturka”, bo agentura to za duze słowo. Mam nadzieje, że to wyjaśnia sprawę.
Śmojoto kundlu parszywy smrodzisz tu bez skutku. Karzeł przy Sylwii jesteś. Wal się na wszawego ryja spowrotem do kurnej chałupy w Bieszczadach niedoj…u banderowski. W d…. byłeś g…. widziałeś i chwieja wiesz “inteligęcie” z klozetu.
Śmojoto kundlu parszywy smrodzisz tu bez skutku. Karzeł przy Sylwii jesteś. Wal się na wszawego ryja spowrotem do kurnej chałupy w Bieszczadach niedoj…u banderowski. W d…. byłeś g…. widziałeś i chwieja wiesz “inteligęcie” z klozetu.
3 dni po tym “pojednaniu” dochodzi do tragedii smoleńskiej, która dzieli jeszcze bardziej Polaków.
Szczerych gestów nigdy za wiele, ale powtarzam szczerych. W przypadku Putina o szczerości być mowy nie może z uwagi na kontekst mający za zadanie doprowadzić do skrajnej polaryzacji nastrojów w Polsce. Aż dziw bierze, że Tusk (i jego świta) nie był tego świadom. Gdyby jednak był to … jemu i im biada.
Oczywiście tych kilka gestów wobec ludobójstwa katyńskiego i tak robi sporą różnicę porównując to z ludobójstwem wołyńskim! Nasza obecna elita jakoś nie kwapi się by równo traktować każdą polską bezbronną ofiarę – to boli!!!
@ Sylwia: Raz jeszcze bądź łaskaw dodać coś od siebie nawet jak robisz “copy-paste”! Chyba, że bycie trollem … nobilituje.
Ty blitz tu coś zaczynasz napadać. Pisz w temacie. Odwal się od ludzi.
Hehe … siedź lepiej cicho w tych lochach Łęczycy jak nie masz nic do powiedzenia … W realu sam mogę zadbać o odpowiednie “przeniesienie” Polskiej Racji nie tylko za “Katyń” ale i szczególnie za “Wołyń” – comprehendo?
Te blitz mądrala profesor z wypalonej szkoły a ty od siebie nic napisałeś. Na temat nie piszesz tylko napadasz. Wskoczyłeś tu żeby drakę wywołać. Śmompreśmendo?
Zbrodnia katyńska była przemilczana przez wiele dziesiątków lat z powodu panującego reżimu komunistycznego. Bestialskie ludobójstwo dokonane na Polakach przez zwyrodnialców upaińskich jest stale tuszowane i na siłę wymazywane z pamięci, pomimo panującego rzekomo ustroju demokratycznego. Tragedią naszego Narodu jest haniebne przemilczanie pamięci pomordowanych Rodaków w imię sztucznego podtrzymywania “dobrosąsiedzkich” stosunków z nienawidzącymi Nas od wieków zwyrodnialcami. Obecnie ten masochizm osiąga apogeum…
Trudno się nie zgodzić, byle by nie wartościować ofiar pod kątem tego kto ich zabił. Pomordowani przez UPAdlińców i przez sowietów, czy niemców – wszyscy ginęli z jednego powodu- za to, że byli Polakami. Obecnie mamy wysyp “forumowiczów” wciskających kit, że zbrodnie banderowców były gorsze niż zbrodnie sowietów. Jeszcze nam tylko “brakuje” wielbicieli wermachtu i obrońców “wypędzonych”, żeby pochwalić się pełną kolekcją trolli.
Aż dziw bierze, że nasze “elity” pozwalają na to w sytuacji gdy Ukraina jest słaba i skłócona z Rosją, własnie teraz powinniśmy zadbać o pamieć Naszych przodków.
Kłamiesz trollu, choć może po prostu nie wiesz bo mózg ci wyparował podczas przyspieszonego kursu trollowania. Sowieci w bardzo wielu sytuacja pastwili się nad ofiarami w nie mniejszym stopniu. Weźmy choćby sowietów polskiego pochodzenia – Niejaki Grzegorz Korczyński i jego banda Gwardii Ludowej mordowała Polaków i Żydów ograbiając ich z dobytku, znane są relacje opisujące, te mordy i rabunki. Bywało, że kazali rozbierać się ofiarom – dzieciom, kobietom etc i zabijali ich drewnianymi pałkami, żeby oszczędzić amunicję i nie pobrudzić odzieży, którą kradli. Praktyki te były powszechne wśród całej partyzantki sowieckiej (w tym GL/AL), oraz jednostek typu NKWD. Również sowieccy spadochroniarze- dywersanci terroryzowali ludność i choć nie byli w stanie (i nie opłacało im się) robić rzezi – to na terenie na którym się zainstalowali po za tym, że okradali i terroryzowali, znani byli z tego, że dokonywali regularnych i wielokrotnych gwałtów pastwiąc się nad swoimi ofiarami i ich rodzinami, które były ustawione pod karabinem i zmuszone do bycia świadkami cierpienia najbliższych. Oj znam ja wiele różnych relacji od ludzi i z dokumentacji i dobrze wiem że, Twoi sowieci trollu “Sylwia” byli równie podli i okrutni co banderowcy. Choćby sprawa masowego wymordowywania w 1941 Polaków zamkniętych w więzieniach przez sowietów podczas ucieczki sowietów przed niemcami. Skala tych rzezi na niewinnych Polakach i Polkach i stopień okucieństwa był praktycznie identyczny do postępowania banderowskiej dziczy. Nie będę zawalał forum tak jak ty trollu, ogeomnymi cytatami – każdy może sobie poszukać informacji w książkach, lub choćby w necie, np: http://www.rodaknet.com/rp_szumanski_99.htm Zwrócę uwagę tylko na fragment: “W jednej z cel rozbili wówczas więźniowie drzwi “kiblem” i zaczęli otwierać inne cele, rozpoczynając walkę ze strażnikami, uzbrojeni w deski, “kible”, znalezione żelazo. NKWD wycofało się, próbowali jeszcze wprowadzić do akcji wojsko, ale wobec zbliżania się Niemców opuścili miasto. W ten sposób część więźniów ocalała. Wśród pomordowanych były harcerki, które zostały zgwałcone, obcięto im także piersi.” Ofiary w każdym jednym mieście szły w dziesiątki, setki, a niekiedy tysiące.
Kłamiesz trollu, choć może po prostu nie wiesz bo mózg ci wyparował podczas przyspieszonego kursu trollowania. Sowieci w bardzo wielu sytuacja pastwili się nad ofiarami w nie mniejszym stopniu. Weźmy choćby sowietów polskiego pochodzenia – Niejaki Grzegorz Korczyński i jego banda Gwardii Ludowej mordowała Polaków i Żydów ograbiając ich z dobytku, znane są relacje opisujące, te mordy i rabunki. Bywało, że kazali rozbierać się ofiarom – dzieciom, kobietom etc i zabijali ich drewnianymi pałkami, żeby oszczędzić amunicję i nie pobrudzić odzieży, którą kradli. Praktyki te były powszechne wśród całej partyzantki sowieckiej (w tym GL/AL), oraz jednostek typu NKWD. Również sowieccy spadochroniarze- dywersanci terroryzowali ludność i choć nie byli w stanie (i nie opłacało im się) robić rzezi – to na terenie na którym się zainstalowali po za tym, że okradali i terroryzowali, znani byli z tego, że dokonywali regularnych i wielokrotnych gwałtów pastwiąc się nad swoimi ofiarami i ich rodzinami, które były ustawione pod karabinem i zmuszone do bycia świadkami cierpienia najbliższych. Oj znam ja wiele różnych relacji od ludzi i z dokumentacji i dobrze wiem że, Twoi sowieci trollu “Sylwia” byli równie podli i okrutni co banderowcy. Choćby sprawa masowego wymordowywania w 1941 Polaków zamkniętych w więzieniach przez sowietów podczas ucieczki sowietów przed niemcami. Skala tych rzezi na niewinnych Polakach i Polkach i stopień okucieństwa był praktycznie identyczny do postępowania banderowskiej dziczy. Nie będę zawalał forum tak jak ty trollu, ogeomnymi cytatami – każdy może sobie poszukać informacji w książkach, lub choćby w necie, np: http://www.rodaknet.com/rp_szumanski_99.htm Zwrócę uwagę tylko na fragment: “W jednej z cel rozbili wówczas więźniowie drzwi “kiblem” i zaczęli otwierać inne cele, rozpoczynając walkę ze strażnikami, uzbrojeni w deski, “kible”, znalezione żelazo. NKWD wycofało się, próbowali jeszcze wprowadzić do akcji wojsko, ale wobec zbliżania się Niemców opuścili miasto. W ten sposób część więźniów ocalała. Wśród pomordowanych były harcerki, które zostały zgwałcone, obcięto im także piersi.” Ofiary w każdym jednym mieście szły w dziesiątki, setki, a niekiedy tysiące.
Koidioto ty bydlaku znowu przegrałeś z naszą Panią Sylwią nieuku kundlu parszywy. Przeczołgała cię. Ciągle z Nią i UPAdliną przegrywasz nie dorównujesz im w niczym. W du… byłeś g…o widziałeś ch… wiesz wal się na ryja do Kijowa i zdechnij tam durny podskakiewiczu świnio banderowska.
Boruta zmień nicka na Toudi.
A do Pani Sylwii i Pana Kojoto mam prośbę. Przestańcie się kłócić, który gwałt na Polsce był milszy/gorszy.
krótko – ja nie próbuję nikogo wybielać, ani sowietów, ani banderowców, ani niemców. Reaguję tylko dlatego, że ze spamerskiego konta “Sylwia” wciąż padają sugestię, że tylko ukraińcy byli i są naszymi wrogami, a rosjanie i sowieci to przyjaciele. Nie próbuje też konkurować z portalem Kresy.pl wklejając kilkustronicowe artykuły, tak jak robi to ten troll, w celu zradykalizowania jednokierunkowo poglądów forumowiczów.
Te koidioto, to co – nie wolno nam czegoś pokazać na dowód racji bo ci się nie podoba bo tu ma być tylko wasza banderowska racja. Jak ludzie czytają prawdę to to jest “radykalizacja”. Udajesz Polaka a my i tak widzimy kto ty jesteś i jaką robotę tu odwalasz. Wyciągnij se siano z zakutego kacapskiego łba i wypchaj se nim odwłok ukrze.
Tobie naprawdę mózg wyparował kacapski trollu, bredzisz, bez ładu i składu. Uważasz, że sowieci to byli tylko rosjanie, czy tylko żydzi? Otóż sowieciarstwo to nie nacja to stan umysłu – twojego też.