W ubiegły czwartek prokuratura w Hamburgu umorzyła śledztwo przeciwko byłemu esesmanowi. Jest podejrzany o popełnienie zbrodni wojennych na terenie Włoch. Uznano, że proces byłby dla niego „nieludzką torturą”.

Według niemieckich śledczych 93-letni Gerhard Sommer cierpi na demencję starczą i jest niezdolny do udziału w procesie, choć według zgromadzonego materiału dowodowego uczestniczył w 342 morderstwach. Jako dowódca kompanii z 16. Dywizji Grenadierów Pancernych esesman miał uczestniczyć w rozstrzelaniu cywilów we włoskiej miejscowości Sant’Anna di Stazzema na północy Włoch 12 sierpnia 1944 roku. Wówczas podczas operacji anty-partyzanckiej wioskę otoczono i dokonano masakry jej mieszkańców – w tym kobiet i dzieci.

Sommer wraz z innymi niemieckimi wojskowymi został wcześniej skazany zaocznie na karę dożywotniego pozbawienia wolności przez włoski sąd. Zajął się tym jednak dopiero w 1994 roku. Niemiecki wymiar sprawiedliwości odmówił wydania go władzom Włoch. Wcześniej Włosi obawiali się postawienia przed sądem swoich obywateli, podejrzewanych o zbrodnie w Afryce i w Jugosławii.

Obecnie mężczyzna przebywa w domu opieki. Prokuratura wydała decyzję w oparciu o opinię biegłego psychiatry, który swoje działania ograniczył do wysłuchania oświadczeń oskarżonego i jego córki. Przyznano, że Sommer najpewniej zostałby skazany.

slaskipolska.pl / rp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply