Spośród imigrantów najwięcej firm tworzą w Niemczech ci o polskich korzeniach – ustalili naukowcy z Uniwersytetu w Mannheim.
Ponad 750 tys. imigrantów w Niemczech to samozatrudnieni, co oznacza 178 % wzrost w ociągu ostatnich 20 lat. Z kolei dynamika samozatrudnienia wśród rdzennych Niemców wyniosła w tym samym okresie 38 proc. Obecnie jedna szósta mieszkańców Niemiec, którzy prowadzącą własny biznes, jest obcego pochodzenia.
Wśród imigrantów prowadzących firmy najwięcej jest Polaków (97 tysięcy) i Turków (91 tysięcy). Imigranci pracujący na własny rachunek tworzą w Niemczech już 2,2 mln miejsc pracy. Ich firmy wcale nie zajmują się najprostszą działalnością. Naukowcy ustalili, że jedna na cztery firmy należące do imigrantów należy do kategorii wykorzystujących zaawansowaną wiedzę usług, które wymagają zatrudnienia wykwalifikowanych pracowników, takich jak np. architekci czy inżynierowie.
Opublikowany w maju raport niemieckiego think-tanku Institute für Mittelstandsforschung (IfM) ujawnił, że 40% nowych firm jest zakładanych w Niemczech przez osoby narodowości innej niż niemiecka. Tymczasem przez ostatnie dziesięć lat spadła liczba firm zakładanych przez Niemców. IfM konkluduje, że wzrost liczby firm zagranicznego pochodzenia w Niemczech to skutek liberalizacji regulacji dotyczących zatrudniania w Niemczech obywateli państw Europy Wschodniej po wejściu ich do Unii Europejskiej w 2004 roku.
pb.pl/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!