Narodowcy zaprosili Andrzeja Dudę na Marsz Niepodległości
W najwcześniejszym możliwym terminie prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, Witold Tumanowicz, zgłosił manifestację zaplanowaną na 11 listopada. Trasa manifestacji prowadzi z warszawskiego ronda im. Romana Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego. Narodowcy zaprosili na swoją imprezę głowę państwa. Na razie nie wiadomo, czy prezydent Duda przyjdzie na Marsz.
Informację o przesłaniu stosownych dokumentów drogą elektroniczną do stołecznego ratusza Tumanowicz podał na Facebooku już w niedzielę wieczorem. W poniedziałek reprezentacja organizatorów imprezy masowej udała się do urzędu w celu formalnego potwierdzenia swoich planów. Zarejestrowanie zgromadzenia w najwcześniejszym możliwym terminie pozwoli uniknąć kłopotów. Zgodnie z nowymi przepisami trasy różnych manifestacji nie mogą się przecinać. Narodowcy chcieli uniknąć sytuacji, w której ich przeciwnicy ideowi zarejestrowaliby wiece w tym samym czasie i miejscu.
„Zapraszamy prezydenta Andrzeja Dudę do udziału w Marszu. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie dojdzie do spotkania, na którym będzie można dogadać szczegóły uczestnictwa prezydenta w największej 11 listopadowej manifestacji!” – czytamy na facebookowym profilu Marsz Niepodległości.
Nie wiadomo jednak czy głowa państwa zdecyduje się wziąć udział w manifestacji. – Jeszcze nie ma decyzji w tej sprawie – powiedziała „Rzeczpospolitej” rzecznik Andrzeja Dudy, Katarzyna Adamiak-Sroczyńska.
Hasłem promującym tegoroczny Marsz Niepodległości brzmi: „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski”. Organizatorzy chcą w ten sposób odnieść się do zagrożenia płynącego z przyjmowania przez nasz kraj imigrantów z krajów arabskich. Narodowcy ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości spodziewają się co najmniej 50 tys. uczestników manifestacji. W poprzednich latach tę formę świętowania 11 listopada wybierało, wedle organizatorów, nawet 100 tysięcy osób.
dopiero co Duda pocierał się na stadionie o tego starego żyda z chorobą filipińską Kwaśniewskiego – Stolzmana, mimo faktu, że gdyby Polska była normalnym krajem, Stolzman już by wisiał na szubienicy za zbrodnie przeciwko ludzkości (tortury ludzi). Spektakl był prawdziwie obrzydliwy. Takie żydowskie “porozumienie ponad podziałami” (żonka czy teść mu kazał? WTF?)
Oj nie sądzę, żeby przyszedł, bo na takich marszach to się mogą niecenzuralnie wyrażać o naszych przyjaciołach banderowcach, a poza tym ci narodowcy są zapewne opłacani przez złego Putlera, a tak poza tym Andrzej Duda jest prezydentem wszystkich Polaków, a nie tylko narodowców, więc jak widzicie nie ma szans
┌─┐ ─┐
│ │ / /
│ │ / /
│ |/ /─┬─┐
│ │ | │ │
┌┴─┴─┐-┘─┘
| ┌──┘ │
└┐ ┌┘
└┐ ┌┘