Mierzący 259 centymetrów Leonid Stadnyk zmarł wczoraj wskutek wylewu krwi do mózgu.
Mierząc 259 centymetrów Stadnyk był de facto najwyższym człowiekim świata, choć nie został wpisany do Księgi Rekordów Giunnessa, gdyż nie chciał przechodzić badań jakich to wymagało. Obecny wpisany rekordzista mierzy jednak sobie o osiem centymetrów mniej.
Stadnyk był skromnym, wychowanym w chłopskiej rodzinie, weterynarzem na wsi Podolańce w obowodzie żytomierskim na Ukrainie. Jego problemy zaczęły się w wieku 12 lat. Guz w mózgu uciskając na przysadkę spowodował jej nadczynność, wskutek nadmiaru hormonu wzrostu, Stadnyk zaczął cierpieć na gigantyzm.
Zmarły miał 44 lata.
mirror.co.uk/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!