Marszałek Senatu: Nie przehandlujemy TV Biełsat

Podczas swojej wizyty na Białorusi Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski podczas spotkania z białoruską opozycją oświadczył, że Polska nie zrezygnuje z podtrzymywania „niezależnych białoruskich mediów”, w tym Telewizji Biełsat.

Wcześniej „Nasz Dziennik” podawał, że białoruskie władze są gotowe dopuścić polski kanał do nadawania naziemnego w swoim kraju, w zamian za ograniczenie nadawania TV Biełsat.

Przeczytaj:

Telewizja Biełsat wyprodukowała film oskarżający Żołnierzy Wyklętych o ludobójstwo na Białorusinach

Ks. Isakowicz-Zaleski i Krzysztof Bosak krytykują TV Biełsat za film oskarżający Żołnierzy Wyklętych o ludobójstwo na Białorusinach

Rząd: film szkalujący Żołnierzy Wyklętych zgodny z polityką historyczną państwa polskiego

Doniesienia te zaniepokoiły działaczy białoruskiej opozycji, którzy są szczególnie mocno wspierani przez Polskę i jej kolejne rządy. Ich zdaniem niezależne białoruskie media są jedną z dróg do demokratyzacji społeczeństwa Białorusi.

Karczewski zaprzeczył temu, by Biełsat i inne media stały się kartą przetargową w stosunkach polsko-białoruskich:

– Żadnego handlu z białoruskimi władzami nie było. Przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego wykazali niepokój w związku z możliwą likwidacją Biełsatu, ale my te niepokoje rozwialiśmy.

Wypowiedź Karczewskiego nagłaśnia TV Biełsat, podkreślając przy tym, że świadczy ona o poparciu ze strony Polski dla tej stacji.

Przeczytaj także:

Marszałek Karczewski spotkał się reprezentantami Polaków na Białorusi [+FOTO]

Białoruś: Spotkanie Marszałka Karczewskiego z prezydentem Łukaszenką

Czytaj również: Poseł Andruszkiewicz (Kukiz’15): finansowanie przez Polskę TV Biełsat jest bezcelowe

Według „Naszego Dziennika”, rozważane były dwa warianty. Według pierwszego, na Białorusi byłby nadawany Program Pierwszy TVP, ale z pominięciem produkcji, które nie mogą być emitowane za granicą ze względu na prawa autorskie. Zamiast nich, byłby nadawany sygnał kanału TVP Info. Z kolei drugi wariant zakłada emisję na Białoruś stacji TVP Polonia, z programem dostosowanym do zainteresowań odbiorców za wschodnią granicą. Oba warianty miałyby jednak zakładać ograniczenie nadawania stacji TV Biełsat.

Szefowa stacji Agnieszka Romaszewska uznała, że jest to atak na jej telewizję, inspirowany przez Rosję.

– Od kilku tygodni trwa atak na Bielsat po obu stronach granicy. Paszkwil w Sowieckiej Bielarusi, teraz dziwne pogłoski Naszego Dziennika… –napisała na Twitterze Romaszewska. Zapytana o to, czy jej zdaniem „ataki z obu stron mają wspólne źródło inspiracji”, odpowiedziała twierdząco:

– Tak. Rosyjskie. Bo to jedyna stacja TV próbująca przerwać rosyjski monopol informacyjny na tym terenie.

Romaszewska twierdziła też, że nic jej nie wiadomo na temat prowadzenia rozmów w tej sprawie. Podkreślała, że to białoruskie władze w 2005 roku zabroniły emisji TVP Polonia, a nadawanie jej programów byłoby praktycznie niemożliwe z uwagi na prawa licencyjne. Podkreślała też, że zamiana Biełsatu na TVP Polonia „to niedorzeczny pomysł”.

– Biełsat – jest kanałem dla Białorusinów, a TVP Polonia jest programem adresowanym dla polskiej mniejszości i diaspory – zaznaczyła Romaszewska.

W czerwcu tego roku poseł Robert Winnicki proponował, że w zamian za wycofanie polskiego poparcia dla demokratyzacji Białorusi, polska mniejszość w tym kraju miałaby uzyskać przychylność tamtejszych władz.

„Polska zwija “akcję demokratyczną” na Białorusi, w zamian władze w Mińsku zapewniają szkoły w ojczystym języku polskiej mniejszości”– napisał Winnicki na portalu społecznościowym.

Według posła, wspomniane „zwijanie akcji demokratycznej” powinno rozpocząć się od zaprzestania finansowania stacji TV Biełsat, działającej od 2007 roku. Jest ona utrzymywana ze środków MSZ. Według zapowiedzi resortu, w tym roku ma ona otrzymać dotację w wysokości 17 mln złotych, czyli podobnie jak w ubiegłym roku. Jednocześnie na polskie media na Białorusi MSZ wyda jedynie 700 tys. złotych.

Przeczytaj: MSZ przeznaczy na dotację dla TVP Polonia 11 mln zł, podczas gdy Bielsat otrzyma 17 mln zł

Czytaj również: Skandal w MSZ. Resort wydaje ponad 24 razy więcej na Biełsat niż na media polskie na Białorusi

„Biełsat prowadzi jednostronną propagandę białoruskich środowisk opozycyjnych. Dzięki takiej postawie tracimy możliwość znaczącego polepszenia naszych relacji z Mińskiem i wynegocjowania polskich szkół na Białoruś”– uważa Winnicki.

Czytaj również: Bohater filmu TV Biełsat pozuje z flagą neonazistów [+FOTO]

Wcześniej informowaliśmy, że dziennikarka telewizji Biełsat, Katerina Barushka a właściwie Katarina Przybylska była autorką paszkwilanckiego reportażu na temat Polski wypuszczonego przez telewizję Al-Jazeera. Wiosną arabski kanał Al-Jazeera wyświetlił reportaż o tytule Poles Apart, który w wyjątkowo oszczerczy i niesprawiedliwy sposób opisuje obecną sytuację społeczno-polityczną w Polsce.

Radyjo.net / belsat.eu / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kbog
    kbog :

    Dziwię się że jeszcze Łukaszenko chce rozmawiać z naszymi nawiedzonymi politykierami, którzy bez przerwy go krytykują pomimo tego, że sami są wielokrotnie gorsi od niego. Bardzo dobrze byłoby gdyby nasze orły z Warszawy dbały o interesy Polski tak jak Łukaszenko dba o interesy Białorusi. Nie jest przy tym tak nawiedzony jak nasi PISowcy i PO-wcy.
    Wydawanie pieniędzy polskiego podatnika na TV Biełsat to niczym nieuzasadnione marnowanie środków. Pani Romaszewska niech się zabierze za inną pożyteczną robotę a nie za sianie nienawiści między Polakami i Białorusinami.

  2. zefir
    zefir :

    Obawiam się,że marszałek Senatu spartolił sprawę poprawy relacji polsko-białoruskich,tak dla obrony interesów Romaszewskiej-to krótkowzroczność.Narzucają się pytania:-odkąd to tv Bięłsat jest niezależna i białoruska? _-od kiedy to krytykowanie szefowej tv Biełsat,żerującej bezproduktywnie na polskim podatniku,jest inspiracją Rosji? Nieodparcie narzuca się spostrzeżenie,że postawa Romaszewskiej jako szefowej tv Biełsat to bardziej troska o swój stołek,niż racja i interes Polski,zaś marszał Karczewski poświęca dobro polski dobru Romaszewskiej.