Izraelskie organizacje feministyczne nie uszanowały statusu Jerozolimy jako świętego miasta trzech wielkich religii.

Kolejny raz przez Jerozolimę przeszedł tak zwany “Marsz szmat”. W jego trakcie wyzywająco ubrane kobiety, często półnagie, a także mniejsza liczba dorównujących im mężczyzn twierdziły, że protestują przeciw gwałtom i oskarżaniu kobiet o ich prowokowanie. Część mężczyzn paradowała w damskich ubraniach. Pojawiły się także symbole ruchu homoseksulanego. Tego typu manifestacja miała miejsce już po raz czwarty. W dniu dzisiejszym zgromadziła kilkaset osób. Poza Jerozolimą “marsze szmat” odbyły się także w Hajfie, Ber Szebie i izraelskiej stolicy Tel-Awiwie.

timesofisrael.com/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. vileyko
    vileyko :

    Zabawne – pewne kregi rozplanowujac “postep obyczajowy” w Europie nigdy nie pomyslaly ze ten “postep” ogarnie takze ich panstwo… “(…)nie uszanowały statusu Jerozolimy jako świętego miasta(…)” – nie pojmuje czemu mialyby szanowac jakiekolwiek miasto jesli zostaly stworzone po to by niszczyc wszelkie dzisiejsze wartosci. Tak trudno pojac ze “marsz szmat” to “parada rownosci” czy berlinska “love parade”? “Postep obyczajowy” wkracza do Izraela! Usiadzmy otworzmy szampana i ogladajmy jak rewolucja pozera wlasne dzieci