Publikujemy nadesłany do nas list środowisk kresowych do Jana Dworaka, przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie Telewizji Biełsat.

Treść listu:

Warszawa, 17.03.2011r.

Szanowny Pan

Jan Dworak

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Popierając idee tworzenia niezależnych mediów na Białorusi, zwracamy się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

1. Czy celem nadającego na antenie polskiej telewizji publicznej kanału Bielsat jest demokratyzacja Białorusi, tworzenie społeczeństwa obywatelskiego w państwie białoruskim, dostarczanie mieszkańcom Republiki Białoruś wiedzy o wartościach demokratycznych?

2. Czy celem kanału Bielsat nadającego na antenie polskiej telewizji publicznej jest “umacnianie i budowanie poczucia tożsamości narodowej Białorusinów”? Jeśli tak jest, co to oznacza? Jaki interes realizuje TVP S.A.? Czy o tej misji i jej skutkach dla polskiej mniejszości narodowej na Białorusi w dostatecznym stopniu są informowani polscy podatnicy, za których pieniądze stworzono ten kanał?

3. Czy emitowanie przez TVP S.A. audycji przeznaczonych dla Białorusi w języku białoruskim oznacza, że jest to program wyłącznie dla obywateli tego państwa narodowości białoruskiej? Jeśli tak, to dlaczego telewizja polska dyskryminuje liczną część mieszkańców, jaką są Polacy – obywatele białoruscy (ok. miliona osób na zachodzie kraju, gdzie w rzeczywistości polska społeczność stanowi większość)? Czy oznacza to, że pod hasłem szerzenia demokracji na Białorusi wynaradawia się tamtejszych Polaków, którzy przecież jako pierwsi byli prześladowani przez sowietów za to, że walczyli o wartości demokratyczne? Czy nie oznacza to, że polska mniejszość narodowa jest wyłączona z wizji społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi lansowanej przez polską telewizję? Przypominany, że “Ustawa z dnia 29 grudnia 1992r. o radiofonii i telewizji” wśród zadań mediów publicznych wymienia “tworzenie i udostępnianie programów edukacyjnych na użytek środowisk polonijnych oraz Polaków zamieszkałych za granicą” (rozdz. 4. art. 21 pkt.9).

4. Rodzi się pytanie, dlaczego TVP S.A. jako polski nadawca publiczny (!) nie kieruje treści demokratycznych oraz audycji związanych z historią i współczesnością Białorusi do Polaków, którzy są współspadkobiercami kilkusetletniego dziedzictwa Rzeczypospolitej? Czy mimowolnie kanał Bielsat nie działa na szkodę i przeciwko zachowaniu tego dorobku poprzednich pokoleń? Dlaczego w odniesieniu do terenów wieloetnicznych i wielowyznaniowych (dzisiaj 1/5 część mieszkańców Białorusi przynależy do mniejszości narodowych) polskie media publiczne biorą udział w budowaniu demokracji w oparciu o jedną narodowość, jeden język, jedną ideologię nacjonalistyczną (trzonem współczesnej tzw. opozycji demokratycznej na Białorusi są organizacje nacjonalistyczne, negujące m.in. polskość tamtych ziem, odwołujące się do symboliki oddziałów kolaborujących z Hitlerem, gloryfikujące działania białoruskich kolaborantów nazistowskich). Czy nieświadomie nie unifikujemy, nie tworzymy jednolitego narodu białoruskiego, tak jak robili to okupanci niemieccy, przedwojenna Komunistyczna Partia Zachodniej Białorusi i władza sowiecka? Czy tworzenie kanału Bielsat z myślą wyłącznie o jednej narodowości nie narusza standardów demokratycznych i nie stoi w sprzeczności z interesem Polaków na Białorusi?

5. Podstawą demokracji jest pluralizm. Wszyscy powinni mieć równe prawo dostępu do swojego dziedzictwa narodowego, podtrzymania swojej tożsamości, która wyraża się w języku, własnej kulturze, pamięci historycznej i społecznej. W związku z tym prosimy o udzielenie informacji, ile godzin programu dziennie nadaje kanał TV Bielsat, ile z tego czasu emisyjnego w ramówce codziennej zajmują audycje w języku białoruskim, a ile w języku polskim (konkretnie chodzi o procentowy udział)? Prosimy o podobne zestawienie czasu emisyjnego zajmowanego przez audycje w języku polskim i w języku białoruskim w okresie tygodniowym i w okresie miesięcznym (procentowy udział w styczniu 2011r.). Ile treści i w których audycjach TV Bielsat przedstawia dziedzictwo przeszłości Białorusi w związku z polskim wkładem w tworzenie pluralizmu kulturowego, narodowego, wyznaniowego na tamtych terenach? Czy dla Białorusinów przekazywana jest wiedza, że mamy tam dziedzictwo narodowe Polaków? Czy na antenie publicznej telewizji polskiej nie są emitowane programy jednostronnie kreujące historię białoruską, pomijające lub pomniejszające rolę Polski w rozwoju tamtych ziem? Czy Białorusini są informowani o martyrologii Polaków na Białorusi za czasów stalinowskich, prześladowaniu ich za to tylko, że byli Polakami? Dlaczego strona internetowa Bielsatu jest wyłącznie w języku białoruskim?

6. Czy inne anteny polskiej telewizji publicznej, nadające w języku polskim, są odbierane na terytorium Białorusi (np. TVP Polonia, TVP.INFO)?

7. Jeśli tak, to czy są nadawane tam audycje w języku polskim mówiące o polskim dziedzictwie narodowym na Białorusi, sławnych Polakach pochodzących z Białorusi, wysiłku zbrojnym Polaków w obronie tamtych ziem (Powstanie Styczniowe, walki Armii Krajowej i partyzantki poakowskiej, powojenny opór Polaków wobec totalitaryzmu sowieckiego, przymusowe wysiedlenia ludności polskiej w latach 40-tych i 50-tych), czy powstają programy o tym, jak w trudnych warunkach sowieckich dzięki oddziaływaniu polskiej kultury przetrwały wartości, które mają korzenie europejskie, czy są przekazywane informacje o współczesnym życiu polskiej mniejszości na Białorusi? Czy powstają programy służące ułatwieniu kontaktu, integracji polskich rodzin zamieszkałych po obu stronach granicy polsko-białoruskiej? Jakie programy powstały w związku z setną rocznicą śmierci Elizy Orzeszkowej (2010r.)? Prosimy o podanie zestawienia za poprzedni 2010 rok (konkretne tytuły, czas emisyjny).

8. W związku z niedostatecznym informowaniem obywateli polskich o podstawach prawnych utworzenia i nadawania, faktycznej misji i jej skutkach dla polskiego dziedzictwa kulturowego, wysokości i zasadach finansowania ze środków publicznych, kryteriach obsadzania stanowisk kierowniczych i zatrudniania współpracowników w białoruskim kanale tematycznym TVP S.A. oraz kryteriach doboru treści programowych, pojawia się szerego pytań. Czy TV Belsat jako kanał tematyczny TVP S.A. nadający drogą satelitarną nie powinien posiadać koncesji na takie nadawanie przyznawanej przez KRRiTV? Na stronie internetowej KRRiTV, gdzie są zamieszczane informacje o przyznanych koncesjach na rozpowszechnianie programów drogą satelitarną, numeru i daty wydania takiej koncesji nie ma. Czy antena od 10 grudnia 2007 r. nadaje zgodnie z polskim prawem?

9. Jaki jest stosunek nakładów środków publicznych w latach 2007-2010 na kanał TVBielsat nadający na jeden kraj w stosunku do budżetu Programu Satelitarnego TVP Polonia nadającego na cały świat? Czy prawdą jest, że Bielsat ma 37 etatowych pracowników, a TVP Polonia – 27?

10. Kanał Bielsat wyprodukował i wyemitował na antenie polskiej telewizji publicznej sztukę “Tutejsi”, której autorem jest twórca kultu Stalina na Białorusi – Janka Kupała (właśc. Iwan Łucewicz). Sztuka powstała w 1922 roku. W tekście zostało przedstawione jako okupant Białorusi wojsko polskie walczące z bolszewikami (żołnierze polscy to typ „eleganckiego” gwałciciela i złodzieja). Szczególnie antypolska w swej wymowie jest karykaturalna postać zachodniego „polskiego uczonego” w kontuszu i w konfederatce, mówiącego ciągle o Polskich Kresach Wschodnich. Jest to dialog z absurdalnymi wywodami „wschodniego uczonego” w rubaszce i czapie, który mówi o Małorusach. Kupała szydzi z polskiej szlachty (pan, prześmiewczo nazywany dama-seniora) i z duchowieństwa (pop), czyli z tych warstw społecznych, dla których nie było miejsca w sowieckiej komunistycznej Białorusi. Wyzwolicielem “tutejszych” Białorusinów jest patrol czerwonoarmistów, który łapie głównego bohatera, polsko-niemieckiego-rosyjskiego kolaboranta. Taki jest pierwowzór, do którego odnosi się adaptacja telewizyjna sztuki “Tutejsi”. Za pieniądze polskiego podatnika i na antenie polskiej publicznej telewizji odbieranej także przez Polaków-obywateli białoruskich wystawiono sztukę sowieckiego, stalinowskiego pisarza, agitującego za przyłączeniem Białegostoku do ZSRR, autora słynnego wiersza napisanego ku czci Armii Czerwonej wkraczającej na terytorium Rzeczypospolitej 17 września 1939 roku!

Janka Kupała uprawiał swoisty komunizm narodowy oraz tworzył kult Stalina. Jego kariera państwowo-partyjna i artystyczna: Narodnyj poet BSSR (1925), akademik AN BSSR (1928) USSR (1929), Gosudarstwennaja premia SSSR (1941).

Kupała wydał serię wierszy tzw. “kultowych stichow”, gdzie sławił sowiecką rzeczywistość, wodza, wszechwiedzącego Stalina (dosłownie): Nad rekoj Oressoj, 1933; Belorussii ordenosnoj, 1935; Ot serdca, 1940. Za tą twórczość i działania na rzecz stalinowskiej władzy w 1940 roku nagrodzono go ordenam Lenina (orderem Lenina). Janka Kupała wykonywał zadania: depolonizacji Białostocczyzny i Grodzieńszczyzny, przyłączania tych terenów do ZSRR oraz likwidacji polskiego podziemia. Trafił do Białegostoku 12 października 1939 roku w czasie trwania kampanii wyborczej do Zgromadzenia Ludowego Białorusi Zachodniej. W styczniu 1940 roku w Białymstoku inicjował Dni Leninowskie. Przyjmował i „namaszczał” twórców do Związku Pisarzy Białoruskich. Za te akcje został deputatam Wiarhojnaga Sawieta BSSR (1940 r.), który to organ przyłączył Białostocczyznę i Grodzieńszczyznę do BSRR. Jego udziałem była Gosudarstiennaja priemia SSSR 1941.

11. W świetle powyższego przykładu i w związku z art. 133 Kodeksu Karnego (“Kto publicznie znieważa Naród Polski lub Rzeczpospolitą Polską, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”) prosimy o udzielenie informacji, czy są monitorowane programy kanału Bielsat, szczególnie pod kątem propagowania na antenie telewizji publicznej treści komunistycznych, szkalujących Naród Polski i Dobre Imię Polski, podżegających do nienawiści na tle etnicznym i narodowym? Jeśli tak, to jakie jest uzasadnienie pojawienia się komunistycznej propagandy antypolskiej na antenie polskiej telewizji publicznej?

12. Mimo działania propagandy carskiej, a następnie sowieckiej obraz Polaka w społeczeństwie białoruskim dotychczas był pozytywny. Czy kanał Bielsat nie przyczynia się do budowania w społeczeństwie białoruskim podziałów pomiędzy tamtejszymi Polakami i Białorusinami, co jest sprzeczne z duchem demokracji?

Nasze pytania kierujemy jako obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, którzy swoje domy, groby, historię i rodziny pozostawili na Wschodzie. Są nas tysiące zrzeszonych w różnego typu organizacjach pozarządowych i stowarzyszeniach. W Polsce to my reprezentujemy interesy Polaków z Białorusi. Czujemy się w obowiązku upomnieć się o prawa naszych krewnych, którzy pozostali na ojcowiźnie. Jako kilkumilionowa społeczność obywateli polskich będących spadkobiercami dziedzictwa wieloetnicznej, wielokulturowej i wielowyznaniowej Rzeczypospolitej oczekujemy poszanowania tego dorobku przez współczesną Polskę, w tym jej konstytucyjne organy, a w szczególności przestrzegania prawa do rzetelnej informacji o tej problematyce na antenie mediów publicznych.

Pragniemy przypomnieć, że zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej:

Art. 6.

1. Rzeczpospolita Polska stwarza warunki upowszechniania i równego dostępu do dóbr kultury, będącej źródłem tożsamości narodu polskiego, jego trwania i rozwoju.

2. Rzeczpospolita Polska udziela pomocy Polakom zamieszkałym za granicą w zachowaniu ich związków z narodowym dziedzictwem kulturalnym.

Uprzejmie prosimy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji o merytoryczne ustosunkowanie się do wyżej przedstawionych kwestii związanych z działalnością kanału tematycznego TV Biełsat i przekazanie odpowiedzi w terminie ustawowym na adres: Federacja Organizacji Kresowych, ul. Krakowskie Przedmieście 64, 00-322 Warszawa, kontakt tel. 609 963 763.

za Światowy Kongres Kresowian: prezes Jan Skalski, członek prezydium Zdzisław Malinowski, rzecznik prasowy Danuta Skalska

za prezydium Rady Naczelnej Federacji Organizacji Kresowych: przewodniczący dr Tomir Sołtan, wiceprzewodniczący Adam Chajewski, członek prezydium dr Robert Wyszyński;

prof. dr hab. Zdzisław J. Winnicki, dyrektor Instytutu Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Wrocławskiego;

prof. zw. dr hab. Bogumił Grott, Uniwersytet Jagielloński, Kraków;

ks. prof. dr hab. Roman Dzwonkowski, Lublin;

za Stowarzyszenie Pomocy Polakom na Wschodzie “Kresy” w Krakowie prezes Karol Chudoba;

za Klub Inteligencji Katolickiej w Przemyślu prezes Zarządu Stanisław Szarzyński;

za Stowarzyszenia Kresowego “Podkamień” w Wołowie prezes Zarządu Henryk Bajewicz;

za Stowarzyszenie Pomocy “Rubież” w Białymstoku prezes Zarządu Józef Piotr Kulikowski, sekretarz Zarządu Bronisława Tomaszewska;

za Komitet “Pojednanie” w Białymstoku przewodniczący Jarosław Chodynicki;

za Fundację Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich prezes Aleksandra Biniszewska, właścicielka Muzeum Lwowa;

za Stowarzyszenie “Kresy – Pamięć i Przyszłość” w Chełmie prezes Zarządu Krzysztof Krzywiński;

za Związek Towarzystw Gimnastycznych “Sokół” Oddział Warszawski prezes Zarządu Zbigniew Okorski;

dr hab. Leszek Jazownik, członek Instytutu Kresów Rzeczypospolitej;

Andrzej Zapałowski, Podkarpacka Liga Samorządowa, Rzeszów;

Elżbieta Rusinko, Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Połuniowo – Wschodnich Oddział w Jarosławiu;

Zarząd Główny Ruchu Przełomu Narodowego: prof. Jerzy Robert Nowak, dr Krzysztof Kawęcki, Wanda Miecznikowska, Stefan Stępkowski;

Aleksander Szycht, Stowarzyszenie “Memoriae Fidelis” (w organizacji);

Jacek Marczyński, członek zarządu Stowarzyszenia”Memoriae Fidelis” (w organizacji);

Elżbieta Barbara Guśpiel, rodziny Kresowe;

dr Lucyna Kulińska;

Ewa Siemaszko, współautorka książki “Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia”;

Ewa Szakalicka, członek zwyczajny Okręgu Nowogródzkiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej;

Krystyna Pochwalska, organizatorka pomocy charytatywnej i medycznej na Wschód

Rafał Porzeziński, producent;

Marzena Zawodzińska, publicystka, Jednodniówka Narodowa;

Adam Śmiech, publicysta, Jednodniówka Narodowa.

Do wiadomości kopię pisma otrzymują:

Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu,

Sejmowa Komisja Łączności z Polakami za Granicą,

Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych,

Senacka Komisja Kultury i Środków Przekazu,

Senacka Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą,

Senacka Komisja Spraw Zagranicznych,

Ministerstwo Spraw Zagranicznych,

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego,

Najwyższa Izba Kontroli.

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply