Ukraińskie ministerstwo obrony ma utworzyć muzułmański batalion, który zostanie dyslokowany w obwodzie chersońskim. Jego zadaniem ma być kontrola ruchu towarów pomiędzy Krymem a terytorium Ukrainy. Miał o tym poinformować Mustafa Dżemilew, lider Tatarów krymskich.

Według Dżemilewa duża liczba Czeczenów, Inguszów, Azerów, Uzbeków i przedstawicieli innych narodowości już wyraziła chęć wstąpienia w szeregi muzułmańskiego batalionu. Jednym z jego zadań ma być kontrola ruchu towarów pomiędzy Krymem a terytorium Ukrainy, zaś po odzyskaniu półwyspu – zaprowadzenie na nim porządku i zapobieganie możliwym niepokojom.

Przywódca krymskich Tatarów uważa, że miałoby to zjednoczyć wszystkich Tatarów, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia ojczyzny i osiedlenia się w obwodzie chersońskim. Jego zdaniem pozwoli to także zrealizować kilka celów jednocześnie: zmniejszenie ryzyka utraty tożsamości poprzez przebywanie razem, budowę i otwarcie szkół narodowych i instytucji religijnych, zwiększenie ukraińskiej obecności na „trudnym terytorium, silnie poddanych wpływom rosyjskiej propagandy”, a także ułatwienie powrotu Tatarów na Krym po jego zajęciu przez Ukrainę.

Interfax.com.ua / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • zefir
      zefir :

      Ten Mustafa Dżamilew kręci i nawija probanderowsko.Pewnie wspomina deportację 200tys Tatarów krymskich w maju 1944r za współpracę z hitlerowskimi Niemcami.Poznali wtedy stalinowski terror,zdaniem wielu słusznie.Chruszczow-Ukrainiec pozwolił wócić na Krym Tatarom z wygnania,co potwierdził XX Zjazd KPZR w 1956r.Dzisiaj kolaborant krymsko-tatarski kuma się z ukrokolaborantem wspólnego patrona Adolfa Hitlera.Tatarzy na płw Krym stanowią ok 15% społeczności krymskiej,więc nie mają szans na muslimską dominację.Mustafa Dżemilew,agent oligarchobanderyzmu,niech lepiej śni i śpi w Wierchownoj Radzie jako pusty ,nic nie znaczący jej deputowany,na koszt podatników Ukrainy.