Lider banderowskiej partii Swoboda, Oleh Tiahnybok, uważa, że “Rewolucja Godności” przeszła swój pierwszy etap, który polegał na obaleniu władzy Janukowycza, jednak Ukraina wciąż jest żerowiskiem dla oligarchów.

Nie zważając na zwycięstwo pierwszego etapu Rewolucji Godności – usunięcie zbrodniczej dyktatury Janukowycza – oligarchiczny system władzy pozostaje główną przeszkodą na szlaku do budowy silnego i sprawiedliwego Państwa Ukraińskiego, które dba o interesy całego narodu ukraińskiego– uważa lider Swobody. Wg Tiahnyboka majątki lgarchów “pozostają nietykalne”, dlatego m.in. deputowani tej partii – jak uzasadnił – nie poparli wniosku o udzielenie wotum zaufania rządowi Arsenija Jaceniuka.

Co więcej, wyniki przedterminowych wybory prezydenckich i parlamentarnych pokazały, że oligarchowie pozostali i w wielu przypadkach wzmocnili swoją pozycję– zaznaczył Tiahnybok, dodając, że dowodem na to jest program nowego rządu, który nie przewiduje reform z prawdziwego zdarzenia.

pravda.com.ua / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply