Salonowe i liberalne środowiska skupione wokół magazynu “Liberte” wystosowały list do Ukraińców przepraszając ich za wyrządzone im krzywdy. Po listem podpisali się min. Mateusz Kijowski, Aleksander Kwaśniewski i Adam Michnik.
Liberałowie biją się w pierś w imieniu Polaków i mówią o zagrożeniu Europy przez “nacjonalizm” i “rosyjski imperializm”. Pisza także o “bratobójczych konfliktach” pomiędzy Polakami i Ukraińcami.
Poniżej pełna treść listu otwartego:
Dziękujemy za Wasz list i prosimy o wybaczenie krzywd zadanych naszym braciom Ukraińcom polskimi rękoma.
Bracia Ukraińcy,
w 1894 roku, na zjeździe polskich i ukraińskich literatów oraz dziennikarzy we Lwowie, Iwan Franko, poeta, pisarz i myśliciel, powiedział: „W całej Słowiańszczyźnie nie ma dwóch takich narodów, które by pod względem życia politycznego i duchowego tak ściśle zrosły się ze sobą, tak licznymi były powiązane więzami, a mimo to tak ciągle stroniły jeden od drugiego, jak Polacy i Ukraińcy”. Z czasem, na nasze wspólne nieszczęście, stronienie zastąpiła nienawiść i nacjonalizm oraz ich nieodrodna córa – zbrodnia – której doświadczyli pospołu Polacy i Ukraińcy na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, na Chełmszczyźnie, w Bieszczadach i na Ziemi Przemyskiej. Tym bardziej raduje nas Wasz list, ze znamiennymi słowami „prosimy o wybaczenie”, w którym nie uchylacie się od odpowiedzialności za polskie krzywdy lat czterdziestych ubiegłego stulecia. My również składamy hołd ofiarom bratobójczych konfliktów polsko-ukraińskich.
Dziękujemy za Wasz list i prosimy o wybaczenie krzywd zadanych naszym braciom Ukraińcom polskimi rękoma. Przed nami podobne słowa wypowiedzieli przedstawiciele polskiego Kościoła katolickiego, do wzajemnego przebaczenia gorąco zachęcał nasze narody papież Jan Paweł II. Na rzecz pojednania niestrudzenie działali Jerzy Giedroyc i Jacek Kuroń, a także prezydenci naszych państw. Apelujemy do społeczeństw i parlamentów obu krajów, by nie zapominano o ich naukach.
Wina wymaga zadośćuczynienia, którym w relacjach między naszymi narodami jest wykuwanie prawdziwego braterstwa. Na przekór polskiej i ukraińskiej małoduszności, w dobrych, ale też w złych czasach, które, być może, nadchodzą na naszą wspólną Europę, zagrożoną nacjonalizmami i rosyjskim imperializmem.
Zagrożenia łatwiej przetrwać razem. Zachowujemy dla was podziw i solidarność w walce z agresorem, który od ponad dwóch lat okupuje część ukraińskiej ziemi, nie chcąc dopuścić do spełnienia się waszego marzenia o życiu w zjednoczonej Europie.
Lech Wałęsa, przewodniczący pierwszej Solidarności, laureat pokojowej nagrody Nobla, były prezydent
Aleksander Kwaśniewski, były prezydent
Bronisław Komorowski, były prezydent
Włodzimierz Cimoszewicz, były premier
Andrzej Olechowski, były minister spraw zagranicznych
Adam Rotfeld, były minister spraw zagranicznych
Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych
Paweł Kowal, były wiceminister spraw zagranicznych
Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej
Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu
Róża Thun, deputowana Parlamentu Europejskiego
Adam Szlapka, poseł, polityk partii Nowoczesna
Mateusz Kijowski, lider Komitetu Obrony Demokracji
Władysław Frasyniuk, przywódca pierwszej Solidarności, były więzień polityczny, poseł
Zbigniew Bujak, przywódca pierwszej Solidarności, były więzień polityczny, poseł
Zbigniew Janas, przywódca pierwszej Solidarności, były poseł
Bogdan Lis, przywódca pierwszej Solidarności, były więzień polityczny, poseł
Janusz Onyszkiewicz, rzecznik pierwszej „Solidarności”, były minister obrony narodowej
Henryk Wujec, członek kierownictwa pierwszej „Solidarności”, były więzień polityczny, były poseł
Grażyna Staniszewska, przywódczyni pierwszej Solidarności, więziona w stanie wojennym, była posłanka
Andrzej Wielowieyski, były poseł, senator, deputowany Parlamentu Europejskiego, działacz katolicki
Adam Michnik, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”
Jerzy Baczyński, redaktor naczelny tygodnika „Polityka”
Bogusław Chrabota, redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita”
Tomasz Lis, redaktor naczelny tygodnika „Newsweek Polska”
Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny magazynu „Liberte!”
Jarosław Kuisz, redaktor naczelny tygodnika internetowego „Kultura Liberalna”
Karolina Wigura, socjolożka, „Kultura Liberalna”, Uniwersytet Warszawski
Sławomir Sierakowski, redaktor naczelny czasopisma „Krytyka Polityczna”
Seweryn Blumsztajn, prezes Towarzystwa Dziennikarskiego
Andrzej Seweryn, aktor, reżyser, dyrektor Teatru Polskiego w Warszawie
Grzegorz Gauden, były dyrektor Instytutu Książki
Kazimierz Sowa, duchowny rzymskokatolicki, publicysta
Tomasz Dostatni, dominikanin, publicysta
Ludwik Wiśniewski, dominikanin, duszpasterz akademicki, były działacz antykomunistycznej opozycji demokratycznej
Stanisław Opiela – jezuita, były prowincjał prowincji mazowiecko-wielkopolskiej Towarzystawa Jezusowego, były przełożony niezależnej prowincji rosyjskiej
Andrzej Stasiuk, pisarz, wydawca
Monika Sznajderman, wydawczyni
Paweł Smoleński, reporter, laureat nagrody pojednania polsko-ukraińskiego
Marek Beylin, publicysta „Gazety Wyborczej”
Wojciech Maziarski, publicysta „Gazety Wyborczej”
Danuta Kuroń, działaczka społeczna
Krzysztof Stanowski, działacz społeczny, współzałożyciel Komitetu Obywatelskiego Solidarności z Ukrainą
Iza Chruślińska, publicystka, uczestniczka polsko-ukraińskich inicjatyw społecznych
KRESY.PL
i wedle tej listy po nich przyjdzie, i nie będzie to zegarmistrz światła purpurowy
Lista Schindlera. Doborowe towarzystwo zaprzańców do powieszenia na gałęzi lub zbiorowego odstrzału. Intelektualiści się znaleźli. PiSiorki też chętnie by się tam podpisali ażeby nie te doborowe towarzystwo hehehe. Ale poczekajmy bo oni stworzą swoją listę przeprosin i pojednania. Gosiewska, vel Grajek i inne banderpsy już przebierają nóżkami.
“lepiej mieć za sąsiada państwo potężne, choćby nawet bardzo obce i bardzo wrogie, niż międzynarodowy dom publiczny.
Z tych wszystkich względów program niepodległej Ukrainy nie może liczyć na to, żeby Polska za nim stanęła, a tym mniej, żeby zań krew przelewała.”
Roman Dmowski 1930
Czyli nic nowego ,zaprzańcy i renegaci z GW,oraz spora grupa z Komitetu Obywatelskiego Solidarności z Ukrainą (większość Styropianowców) i grupa żydówTypowy antypolski element.
Zaiste będzie to wam zapamiętane. Na szczęście u części tych osobników przymiotnik – były.
Żadne z nazwisk sygnotariuszy tego listu nie jest dla mnie zaskoczeniem. Wszyscy oni wykazali się nie raz probanderowskimi poglądami. Warto zapamiętać ich wszystkich.
Jak nie tzw. prawica to tzw. lewica. Kiedy się w końcu skończy “włażenie w końcówkę pleców” tej rozwydrzonej hałyczyńskiej tłuszczy ?!
Będą pisać listy, przepraszać, wybaczać, prosić, skamleć a naród i tak swoje wie. Nie da się zadekretować przyjaźni, tak trudno to zrozumiec?
Właśnie wróciłem z Wrocławia. Jestem załamany. Jeszcze w poprzednią niedzielę robiłem z córką zdjęcia przy pomniku ofiar polskich zamordowanych przez oun- upa. A w środę pomnik ten był już zdewastowany. Jakoś nie widziałem o tym wzmianki w żadnych me(r)diach. Za to widzę wypociny polskojęzycznych skurwysynów. A pisiory niczym się od tych niby przeciwników nie różnią. Robią to samo, co i kwachy, bolki i mikchniki… A Polska umiera. Na każdym kroku mowa niemiecka vel ukraińska…
Niestety – dopóki nie pogonimy tego dziadostwa to żydostwo będzie judzić w najlepsze.
Tak czytam te nazwiska i po krótkiej refleksji dochodzę do wniosku że powinniśmy się cieszyć że nie przepraszają ukraińców za to że części Polaków udało się ujść z życiem z tych pogromów bo stali się niewygodnymi świadkami.Moim dziadkom się udało i nikt mi nie będzie mówił kto tam był dobry a kto zły.
Dobrane towarzystwo, sami zdrajcy, żydostwo, komuna, masoneria – lista większości głównych zdrajców Polski
i oczywiście banderowcy
Gdy Polacy buntują się przeciwko przejawom antypolskiego szowinizmu Ukraińców w Polsce i oddawaniu przez nich czci ludobójczej UPA, szajka wrogów Polski pisze czołobitny list do Ukraińców, którego celem jest zachęcenie ich do zwiększenia antypolskich prowokacji. Napisali, że Ukraińcy pospołu z Polakami doznali zbrodni. To jest kłamstwo: Ukraińcy nie doznali od Polaków zakopywania lub palenia żywcem, krzyżowania, masowych gwałtów i mordów, wypruwania kobietom jelit i piłowania żywcem wyjących z bólu ludzi. Inne kłamstwo to wzmianka o rosyjskim imperializmie, który powstrzymuje Ukrainę od wstąpienia do UE. Ani przyłączenie Krymu do Rosji ani istnienie dwóch donbaskich republik nie są żadną przeszkodą dla członkostwa Ukrainy w UE. To rządy państw UE na czele nie chcą Ukrainy w UE bo to by było dla nich zbyt kosztowne. Ukraina może liczyć na przyjęcie do UE gdy wystąpią z niej wszystkie państwa prócz Polski i Estonii. Ten kłamliwy i demagogiczny list podpisali wsród sobie podobnych Kwaśniewski [Sztolcman], Kijowski [Kiewer], Komorowski [Szczynukowycz] i Michnik [Szechter]. Zachowajmy tę listę nazwisk antypolskich aktywistów. Może sie przyda.
Osoby te powinny zostac wydalone z naszego kraju
Dziwne, ale czy jeden z ukraińskich autorów tego listu Juszczenko nie gloryfikował czasem ukraińskiego nacjonalisty – Bandery? Jak to jest? Przeszkadza panom liberałom polski nacjonalizm, a ukraiński już nie?
niemal sami zydzi i folkdojcze
fuuuuj
Żydostwo znów judzi i otwiera swoje cuchnące cebulą paszcze.
Tylu drani chlubi sie wysokimi pozycjami w “Solidarnosci”. Widac kto “przyprawial glowe” temu ruchowi. Stary zydowski sposob, jeszcze z czasow UB, a wlasciwie z Cze-Ka.
Polska nadal rzadzi zydo mansoneria i pro banderowscy slugusy Waszyngtonu i Brukseli. Nic sie nie zmienilo. Wegrzy maja swoja ojczyzne we wlasnych rekach a Polacy nadal glosuja zz zydo komuna.
Tacy z nich “liberałowie” jak i “Polacy”, jak to mówią pochodzenia prawniczego.
Bydlaku!!Przeproś za brata !!!
Kiedys organizacje tych panow lub ich “protoplaści” po przeczytaniu takiego g…….paszkwilu autorow wsadziliby na długie lata do kicia lub zrobiliby z nich kaleki.Teraz tylko takie intelektualnie inaczej bezmózgi wsadzić w samolot i wyslac bez prawa powrotu do Kijowa.Za dużo pozwala się V kolumnie a potem lament ze kolaboranci sa w srod nas.
Świetny list i pełna lista szmat mieniących się Polakami.Życiorysy tych osobników mówią same za siebie: Jedno jest pewne należy takie informacje przenosić na Papier i w odpowiednm czasie wyciągnąć konsekwencje. Lech Wałęsa, przewodniczący pierwszej Solidarności, laureat pokojowej nagrody Nobla, były prezydent
Aleksander Kwaśniewski, były prezydent
Bronisław Komorowski, były prezydent
Włodzimierz Cimoszewicz, były premier
Andrzej Olechowski, były minister spraw zagranicznych
Adam Rotfeld, były minister spraw zagranicznych
Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych
Paweł Kowal, były wiceminister spraw zagranicznych
Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej
Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu
Róża Thun, deputowana Parlamentu Europejskiego
Adam Szlapka, poseł, polityk partii Nowoczesna
Mateusz Kijowski, lider Komitetu Obrony Demokracji
Władysław Frasyniuk, przywódca pierwszej Solidarności, były więzień polityczny, poseł
Zbigniew Bujak, przywódca pierwszej Solidarności, były więzień polityczny, poseł
Zbigniew Janas, przywódca pierwszej Solidarności, były poseł
Bogdan Lis, przywódca pierwszej Solidarności, były więzień polityczny, poseł
Janusz Onyszkiewicz, rzecznik pierwszej „Solidarności”, były minister obrony narodowej
Henryk Wujec, członek kierownictwa pierwszej „Solidarności”, były więzień polityczny, były poseł
Grażyna Staniszewska, przywódczyni pierwszej Solidarności, więziona w stanie wojennym, była posłanka
Andrzej Wielowieyski, były poseł, senator, deputowany Parlamentu Europejskiego, działacz katolicki
Adam Michnik, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”
Jerzy Baczyński, redaktor naczelny tygodnika „Polityka”
Bogusław Chrabota, redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita”
Tomasz Lis, redaktor naczelny tygodnika „Newsweek Polska”
Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny magazynu „Liberte!”
Jarosław Kuisz, redaktor naczelny tygodnika internetowego „Kultura Liberalna”
Karolina Wigura, socjolożka, „Kultura Liberalna”, Uniwersytet Warszawski
Sławomir Sierakowski, redaktor naczelny czasopisma „Krytyka Polityczna”
Seweryn Blumsztajn, prezes Towarzystwa Dziennikarskiego
Andrzej Seweryn, aktor, reżyser, dyrektor Teatru Polskiego w Warszawie
Grzegorz Gauden, były dyrektor Instytutu Książki
Kazimierz Sowa, duchowny rzymskokatolicki, publicysta
Tomasz Dostatni, dominikanin, publicysta
Ludwik Wiśniewski, dominikanin, duszpasterz akademicki, były działacz antykomunistycznej opozycji demokratycznej
Stanisław Opiela – jezuita, były prowincjał prowincji mazowiecko-wielkopolskiej Towarzystawa Jezusowego, były przełożony niezależnej prowincji rosyjskiej
Andrzej Stasiuk, pisarz, wydawca
Monika Sznajderman, wydawczyni
Paweł Smoleński, reporter, laureat nagrody pojednania polsko-ukraińskiego
Marek Beylin, publicysta „Gazety Wyborczej”
Wojciech Maziarski, publicysta „Gazety Wyborczej”
Danuta Kuroń, działaczka społeczna
Krzysztof Stanowski, działacz społeczny, współzałożyciel Komitetu Obywatelskiego Solidarności z Ukrainą
Iza Chruślińska, publicystka, uczestniczka polsko-ukraińskich inicjatyw społecznych
Objawiło się nam 44-ech miłośników morderców Polek i Polaków,dzieci,dziewczyn kobiet i starców,z wykorzystaniem niewyobrażalnych metod okrucieństwa OUN-UPA i innych ukraińskich wojskowo-policyjnych formacji.Tych 44-ech niby salonowych Polaków poczuwa się do wyrządzenia krzywdy anielskim Ukraińcom i przepraszają,we własnym imieniu niech przepraszają.Nigdy jednak w imieniu Polek i Polaków,gdyż nie mają do tego prawa!.Wśród tych 44-ech niemal jeżdżców apokalipsy “listowników” nie ma żadnego,który uszedł ostrzu ukraińskich noży,wideł i siekiery,więc co?Zmówili się,czy kpią z mickiewiczowskiego szyfru 44:””Z matki obcej,krew jego dawne bohatery,A imię jego czterdzieści i cztery”.Wśród tych 44-ech jest natomiast wielu zdrajców ,kapusiów ,donosicieli,styropianowych nieudaczników,alimenciarzy i antypolskich,wręcz antynarodowych miłośników doktryny Spinellego (vide Róża Thun)Jakież to dawne bohatery Bolków,Szechterów,sztolcmanów,Szczynukowiczów,Lisiczek?Ich bohatery,to zdrada ,zaprzaństwo,nienawiść,złodziejstwo i okrócieństwo na Narodzie Polskim.Te ich bohatery winny wisieć,a nie być podłożem do chwały ich zboczonych,zdradzieckich następców .Przynoszą Polakom tylko wstyd i hańbęCzy A Mickiewicz mógł przewidywać nadejście takich 44-_ech libertyńskich,lewackich,POmyleńców?Doskonały powód do poruszenia wyobrażni i komentowania tajemniczej niezwykłości mickiewiczowskiej liczby 44.