Duchowny zarzuca Instytutowi Pamięci Narodowej, iż finansuje wystawę o Majdanie, zapominając o upływającej 70. rocznicy banderowskiego ludobójstwa w województwach lwowskim, tarnopolskim i stanisławowskim.
“IPN zaangażował się w promocję wydarzeń na Majdanie” – ocenia ksiądz. “I tutaj też jest ogromny znak zapytania, na podstawie czego?” – pyta duchowny.
“Ten instytut ma jasno określone cele, jest to upamiętnienie represji wobec obywateli polskich w konkretnym czasie: od 1 września 1939 do 31 lipca 1990 roku” – mówi kapłan.
“Dlaczego IPN wykłada na to pieniądze, a nie daje np. na upamiętnienie ofiar ludobójstwa” – pyta ksiądz o celowość finansowania wystawy o Majdanie, przypominając, że jest to wbrew ustawie o IPN.
Kapłan uważa także, że prezydent Komorowski jeszcze jako marszałek Sejmu rozczarował w kwestii banderowskiego ludobójstwa na obywatelach polskich.
“UPA mordowała także swoich rodaków” – przypomina ksiądz Isakowicz-Zaleski.
“Można policzyć na palcach jednej ręki polityków III RP, którzy mieli odwagę mówić o ludobójstwie” – twierdzi duchowny. Wg kapłana odwagę mówienia prawdy w tej sprawie miał np. rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski, który zginął w Smoleńsku.
“Członkowie PO i PiS są w tej sprawie jak bracia bliźniacy” – uważa ksiądz Isakowicz-Zaleski.
Ksiądz powiedział także, że “mniejszość polska na Ukrainie nie ma praktycznie żadnych praw”. Jednocześnie kapłan jest zdania, że panuje tu asymetria w kwestii traktowania mniejszości polskiej na Ukrainie i ukraińskiej w Polsce, pokreślając jednak, że nie jest przeciwnikiem praw dla mniejszości ukraińskiej w Polsce.
“To, że krytykuję banderowców […] nie oznacza, że popieram Putina” – mówi ksiądz Isakowicz-Zaleski, komentując zarzuty wobec swojej osoby.
Kapłan dodał również, że w wyniku zajść na Ukrainie zamiast wielokulturowej Ukrainy, która mogłaby się odwoływać do wspólnych tradycji z Polską, Polska będzie miała pod bokiem państwo galicyjskie z dominującą tradycją banderowską, a samej Ukrainie grozi rozpad.
ro.com.pl/Kresy.pl
Gdy do domu z wyrżniętymi mieszkańcami wszedł did proszalny, lirnik i ślepiec. Rusin. Gdy usłyszał od chłopców co się stało, zawołał: “Nasz naród się zhańbił i to już nie po raz pierwszy w swoich podłych dziejach.Ileż to razy dokonywał on rzezi Polaków i żydów? Widocznie inaczej już nie potrafi, taka już jego sobacza dola. Kogo będzie rżnąć gdy was Lachów nie stanie? Sami się wyrżną a kraj w pustynię zamienią. (…)Przekleństwo banderowcom po wsze czasy, do setnego pokolenia! Przekleństwo ziemi, którą ludobójcy posiędą i orać będą. Nie da Matka- ziemia chleba, głogi i ciernie rodzić będzie aż naród nasz się nawróci i błagać zacznie braci Polaków o przebaczenie”.
Brawo, p. JKM_ci. Pgrobowcy Bandery nie zaluja,nie przeprosili,zaprzeczaja i przy nastepnej okazji znow to zrobia.Po skonczeniu klopotow ze wschodem Ukrainy,Swoboda i prawy Sektor rozpoczna kampanie terrorystyczna w Polsce.P. alexmich winien zapoznac sie z Dekalogiem OUN.
Czytajac klawtwe lirnika, nasuwa sie na mysl Czernobyl. Na Ukrainie sa jeszcze cztery elektrownie atomowe. Dwie sa na terytorium banderowcow.
Zgoda prosze ksiedza co do meritum. Ale co do przebaczania to niech ksiadz laskawie mowi tylko za siebie dopoki ksiadz nie pogada z przepilowana zywcem przez Ukraincow Polka,odartym ze skory polskim rolnikiem,przebitym widlami niemowleciem i tysiacami Polakow spalonymi i lub zakopanymi zywcem i dowie sie, ze przepychaja sie by jak najpredzej przebaczyc swym oprawcom.
Zgoda prosze ksiedza co do meritum. Ale co do przebaczania to niech ksiadz laskawie mowi tylko za siebie dopoki ksiadz nie pogada z przepilowana zywcem przez Ukraincow Polka,odartym ze skory polskim rolnikiem,przebitym widlami niemowleciem i tysiacami Polakow spalonymi i lub zakopanymi zywcem i dowie sie, ze przepychaja sie by jak najpredzej przebaczyc swym oprawcom.