Mariusz Max Kolonko mówiąc o niedawnych atakach islamistów w Kanadzie zastanawia się czy Polacy są gotowi zmierzyć się z tym zagrożeniem.
Kanadyjskie instytucje okazały się według Kolonki kompletnie nieprzygotowane do obrony przed tego typu akcjami dżihadystów. W Kanadzie jednak wśród obywateli powszechne jest posiadanie broni i umiejętność jej obsługi. Tymczasem w Polsce legalnych posiadaczy broni jest tylu co w Papui Nowej Gwinei. “Papuasi mają przynajmniej łuki” zauważa przekąsem Kolonko.
youtube.com/kresy.pl
1. Islam nie jest wrogiem Polski. Od stuleci mieszkają spokojnie w Polsce wyznający Islam Tatarzy.
2. ISIL może zaatakować w Polsce.
3. Ukraińscy hitlerowcy mogą zaatakować w Polsce bo pragną odebrać Polsce terytorium i wymusić ustępstwa. Będą to ataki terrorystyczne, tak jak w Biesłanie, gdzie terroryści zabili dzieci. Będą to ataki na polskie służby mundurowe. Będą podpalenia, wybuchy i porwania. Pomoc i poparcie dadzą im ukraińscy studenci (hitlerowcy, banderowcy, vide incydent z flagą UPA w Przemyślu). Jest ich ponad 10 000.
4. Musi powstać cywilna obrona terytorialna z natychmiastowym dostępem do broni. Należy blokować wstęp Ukraińców i muzułmanów do formacji polskiej obrony terytorialnej (np. rodziny przesiedleńców z Akcji ‘Wisla’).
5. Musi nastąpić zmiana prawa do prywatnego posiadania broni i noszenia jej: pistolety, rewolwery, karabiny, karabinki i broń gładkolufowa musi stać się latwo dostępna razem z amunicją do niej. Musi zaistnieć poufna dyrektywa by pozwoleń na broń nie wydawano Ukraińcom, członkom rodzin przesiedleńców z Akcji ‘Wisla’, muzułmanom oraz członkom i sympatykom śląskich organizacji separatystycznych. Ma nie być wyjątku dla Sycza i jego rodziny i jemu podobnych sympatyków banderyzmu.