W uroczystościach na cmentarzu wojennym w Braniewie, gdzie są pochowani czerwonoarmiści, wzięli udział Gubernator Kaliningradu i ambasador Rosji w Polsce oraz 200 motocyklistów z Kaliningradu.

Wizy dla motocyklistów zostały wydane przez polski konsulat w Kaliningradzie. W rozmowie z PAP konsul Marcin Nosal poinformował, że wydano 200 wiz – “Dostaliśmy od organizatorów imprezy wykaz osób, które chciały przyjechać do Braniewa i personalnie sprawdzaliśmy każdą z nich. Ci, którzy spełniali kryteria przyznania wiz, otrzymali je“. Konsul powiedział tez, że przy nazwiskach nie było podane do jakich klubów motocyklowych należeli Rosjanie, którzy dostali wizy.

Podczas uroczystości spiker odczytał nazwy klubów motocyklowych, których członkowie wjechali do Polski. Wymienił m.in. Nocne Wilk.

Motocykliści złożyli kwiaty na cmentarzu wojennym, który znajduje się na obrzeżach miasta. Później przejechali na rondo gen. Władysława Andersa znajdujące się w Braniewie. Tam również złożono kwiaty.

Uroczystości w Braniewie

dziennik.pl / kresy.pl

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • adinocka
      adinocka :

      A ja widzę. Bo widzę na tym memoriale bolszewicki sierp i młot, pod którym zamordowano setki tysięcy Polaków. Poszanowanie dla majestatu śmierci tak, manifestacje pod sowieckimi memoriałami nie. To się nadaje do natychmiastowej przebudowy!

      • rudy
        rudy :

        Chech… Boże, co za dzieci tu się szlają się… A ilu ludzie ginie pod dzisiejszym kapitalizmem się nie zastanawiałeś? I może chcesz powiedzieć, że tylko Polacy ginęli pod tą symboliką (która tak na marginesie, nie jest bolszewicka – jest komunistyczna). Ludzie ginęły pod różnymi reżimami. Napoleon (który “dał nam przykład” jak otrzymywać w pierdol) nie wahał się strzelać z artyleryjskich dział w swój naród na placu, a komunistą nie był. A ile ludzi ginęło pod znakiem krzyża dzięki inkwizycji? Teraz, przy kapitalizmie, nas mordują swoimi własnymi rękoma – naród się upija, gnije moralnie, tonie w narkotykach – czemu nikt tego nie liczy? Ja nie zaprzeczam, że były okrucieństwa w związku sowieckim, oczywiście, że były, zwłaszcza na swoim narodzie. Ale ludzie pod tą symboliką szli na front, by walczyć z większym złem i pod tą symboliką walczyli (w tym i niektórzy nasi dziadkowie) – ignorować ją, czy chować ją za szmatką, jest otwartym brakiem szacunku do tych ludzi, którzy polegli na tych polach bitwy. A skupiać się na konkretnych okresach niezgód i krzyczeć o liczbach, których samych nie znacie dokładnie, a zwłaszcza kto i za co – jest na mój wzgląd dziwne.

        • leszek1
          leszek1 :

          To sie zgadzamy Adinocka. Uwazam, ze pomniki swojej chwaly nalezy oddac spowrotem Moskalom. Szczegolnie ten spod Ossowa. Natomiast cmentarze wojenne nalezy otaczac opieka. W okolicach Gorlic istnieja dziesiatki pieknie zaprojektowanych cmantarzy z pierwszej wojny, gdzie leza obok siebie zolnierze rosyjscy, niemieccy i austiaccy pogodzeni ze soba w naturalny sposob. A polskie nazwiska znajdziesz w kwaterach kazdej z tych formacji.

      • kojoto
        kojoto :

        Oczywiście, że wszelka symbolika sowiecka powinna zostać usunięta także z cmentarzy, dokładnie tak samo jak nazistowska. Jest jeszcze jedno ale – nie powinno być zgody Polskich władz na żadne uroczystości na szczeblu państwowym, konsul, czy ktokolwiek inny może sobie przyjechać prywatnie, ale nie może być oficjalnego “oddawania czci” okupacyjnym wojskom morderców – obojętnie sowieckich, czy nazistowskich. Wciąż za mało ludzi łapie ten oczywisty dysonans. Nie widzę jednak problemu w uroczystościach oficjalnych w miejscach w których niemcy mordowali sowieckich jeńców wojennych – to jest inna sytuacja, nie identyczna, ale jednak porównywalna do np: “Katynia”.