Jest kompromis pomiędzy MON i kombatantami
Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz spotkał się z organizacjami kombatanckimi zrzeszającymi powstańców warszawskim. Podczas rozmowy ustalono, że zamiast apelu poległych 1 sierpnia odczytany zostanie apel pamięci. W ten sposób wymienione zostaną nie tylko osoby poległe w walce za Ojczyznę, ale także Ci, którzy bili się o nią, ale nie zmarli na polu bitwy. Formuła ta umożliwia wymienienie osób zaangażowanych w upamiętnienie zrywu z 1944 roku, w tym prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
To było spotkanie przeprowadzone przede wszystkim dla nie tylko przedstawienia wszystkim Polakom, narodowi polskiemu, wspólnego stanowiska kombatantów, żołnierzy Powstania Warszawskiego i MON, ale także celem wyjaśnienia wszystkich problemów, jakie narosły w ostatnim czasie. Stanowisko zostało zawarte podpisami wszystkich przedstawicieli środowisk kombatanckich– powiedział na zwołanej specjalnie z tej okazji konferencji prasowej minister Macierewicz.
Wymieniając wszystkich dowódców i oddziały, przywołujemy także w stosownym miejscu pamięć pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i tych, którzy zrobili tak wiele, by Powstanie Warszawskie przeszło do narodowej spuścizny jako największy polski zryw– dodał szef MON. Oprócz niego w apelu zostanie wspomniany ostatni prezydent RP na uchodźctwie, Ryszard Kaczorowski, który również zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku.
Różnorodne medialne spekulacje mówiące o apelu smoleńskim, o warunkach ze strony MON, mówiące o sporach i kłótniach, miały tylko, w naszym wspólnym przekonaniu, skłócenie polskiej patriotycznej opinii, dla której Powstanie Warszawskie, wysiłek powstańców i ich ofiara krwi były, są i będą najważniejsze– stwierdził minister Macierewicz.
W apelu, który w ostatnich dniach wzbudzał skrajne emocje, pojawią się słowa: „Przywołuję prezydenta Miasta Stołecznego, później prezydenta RP, zwierzchnika sił zbrojnych Lecha Kaczyńskiego, który stworzył Muzeum Powstania Warszawskiego – wiekopomny znak pamięci i edukacji o Powstaniu. Wraz z żołnierzami Powstania: gen. Stanisławem Komornickim ps. Nałęcz oraz płk. Zbigniewem Dębskim ps. Prawdzic zginęli w służbie ojczyzny w katastrofie smoleńskiej, a ich dzieło na zawsze stanowić będzie hołd dla bohaterstwa Powstańców Warszawskich”. Cała treść apelu ma zostać wkrótce opublikowana na stronach resortu obrony.
Pch24.pl/KRESY.PL
Co ten parch wyprawia :-((( i co nie ma nawet głosu sprzeciwu ;-((( gdzie są Wielcy Polacy ??? gdzie?? sie pytam nie ma tu nikogo który by pierdalnął pięścią w stól i rzekł prawde tej pisdzielskiej hołocie ??? nie ma nikogo w polskim społeczeństwie ??? co się stało z bohaterami ??? wszyscy wyjechali na zmywak ?? a reszta to psy podwórzowe z podkulonym ogonem >???? . Co się stało z tym narodem ??? nie ma nikogo odważnego ??? Takie nic , zero kompletne i tarza bohaterów powstania po korytarzach gównianego mini sterstwa :-(((( i nikt nie zaoponuje ?? . Nie dziwie się juz teraz może za karę to jest , moze Polacy musza zawsze byc pod butem ;-(((((((((((((
No to dla odmiany i zeby bylo sprawiedliwie, na kazdej rocznicy zamachu smolenskiego nalezy odczytac apel poleglych Powstancow Warszawskich.
Macierewiczowi udalo sie zbrukac range poleglych w Powstaniu, wpychajac tam poleglych w wypadkach komunikacyjnych.
Wpychanie się Maciory na chama z katastrofą smoleńską,do każdej patriotycznej uroczystości,jest swoistą niesmaczną kpiną z ofiar tej katastrofy i trucizną dla tych patriotycznych uroczystości.