Piosenka węgierskich wykonawców, która ma trafić na Eurowizję traktuje o wojnie, wspomina m.in. o ofiarach starcia Izraelczyków z Palestyńczykami. Ambasador Izraela zażądał wycofania piosenki z festiwalu.

W piosence wykonywanej przez Węgierkę, Boglarkę Csemer z grupy Boggie, traktuje o wojnie w ogóle. Piosenkarka śpiewa o bezsensowności konfliktów zbrojnych, o umierających żołnierzach i śmierci niczemu niewinnych dzieci.

Wszystko jednak rozbija się o kontekst piosenki. Gdy piosenkarka śpiewa o wojnie, na jej tle pojawiają się bowiem napisy przypominające o ofiarach wojen i kataklizmów. Jeden z napisów głosi: „2014. Gaza. Dwie trzecie ofiar to cywile, w tym ponad 500 dzieci”.

I właśnie ów napis nie spodobał się izraelskiej dyplomacji. Ambasador Izraela na Węgrzech, Ilan Mor zarzucił piosenkarce, że łamie zasadę Eurowizji dotyczącą braku polityki w konkursie. Zażądał też od organizatorów usunięcia kontrowersyjnych treści.

Ani organizatorzy Eurowizji, ani piosenkarka na razie nie odnieśli się do apelu Mora.

tvn24.pl / PCh24.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Na Eurowizji w 2007 była izraelska piosenka „Push the Button” sugerująca, że Iran lada moment zniszczy Izrael za pomocą broni jądrowej. Jest rok 2015. Nie ma śladu irańskiego programu jądrowego, żydowskie błazny tylko podżegały do zagłodzneia Persów sankcjami oraz zniszczenia ich kraju za pomocą Człowieków NATOWskich. W tym czasie Żydzi wymordowali tysiące Palestyńczyków, ale oczywiście śpiewanie o tym FAKCIE, to już jest niepotrzebna polityka.

    • zan
      zan :

      Ani Łorak – reprezentantka Ukrainy z Eurowizji z 2008 – ma kłopoty na Ukrainie. Banderowscy zboczeńcy z Prawego Sektora (znowu ten Izrael!) próbowali ją nawet pobić. Pani Łorak należy do NORMALNYCH, tzn. NIE CHCE WOJNY. Za taką postawę na Ukrainie proamerykańscy demokraci w kominiarkach robią ludziom “lustrację”.