Hełetej: Przechodzimy na szwajcarski model obrony
Minister obrony Ukrainy jest przekonany, że Ukraińcy są w stanie zatrzymać rosyjską agresję.
Ukraina powinna przygotowywać się do potencjalnej agresji – twierdzi Walerij Hełetej, który udzielił wywiady gazecie “Focus”.
“Powoli przechodzimy do szwajcarskiego modelu, w którym każdy obywatel rozumie co powinien robić w momencie zbrojnej agresji na jego ziemię. Właśnie taki model obrony powinien pozwolić Ukrainie zatrzymać rosyjską inwazję, jeśli się powtórzy. Już podjęliśmy kroki w tym kierunku w przypadku tych miast znajdujących się w strefie potencjalnego niebezpieczeństwa”– powiedział Heletej.
Jako przykład Hełetej przywołał miasto Mariupol, gdzie wyznaczono kierownika obrony miasta i gdzie skierowano profesjonalnych żołnierzy dla organizacji obrony. “Z pomocą komend uzupełnień wykorzystywane są zasoby ludzkie, tak aby każdy, kto znajduje się w mieście w momencie napaści, rozumiał, co ma robić. Każda ulica, każdy dom są rozpisane – są w nich umocnieni ludzie i uzbrojenie. Tego rodzaju praca prowadzona jest we wszystkich regionach, znajdujących się na granicy z obwodami donieckim i ługańskim. Oprócz tego w strefach walk budowane są odpowiednie umocnienia”– wyjaśnił ukraiński minister obrony.
tsn.ua/KRESY.PL
Szwajcarski model obrony funkcjonuje od lat w WNP, a zwłaszcza na Ukrainie. Jej obywatele posiadają w domach broń automatyczną i granatniki. Przy czym to co milicja nazywała rekietem teraz nazywa się Szwajcarskim modelem obrony. W miedzyczasie można się spodziewać wzmożonych walk między bandami już uzbrojonymi, czyli tzw. batalionami (w tym jednym kureniem podniesionym do rangi pułku), oraz tymi które będą uzbrojone, którym domowa broń zostanie wpisana do glejtu a tym samym zalegalizowana.
Mieszkańcy Mariupola faktycznie wzięli sobie do serca słowa Hełeteja i zaopiekowali się dwoma czołgami: http://nahnews.com.ua/84967-zhiteli-mariupolya-ugnali-dva-tanka-vsu/ 🙂
Czytałem gdzieś, że jeszcze dwie armaty podprowadzili ciągnikami 🙂 .To chyba za piękne aby było możliwe, choć ćwierkają wróbelki ,że głodni żołnierze za $35 sprzedają broń by mieć co jeść.
Wypowiedź Hełeteja można potraktować jako przyznanie się, że już nie ma kim / czym prowadzić wojny, a odpowiedzialność za prowadzenie działań obronnych przerzuca na mieszkańców atakowanych miast