Grzegorz Braun żegnając uczestników XV Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego powiedział, że Kresy nie były peryferiami kraju, lecz jego bijącym sercem i symbolem polskiego imperium zbudowanego na atrakcji cywilizacyjnej, a nie krzywdzie i zniewoleniu.

„Miejsca, które macie odwiedzić, w których oddacie honory przodkom, ojcom, praojcom, dziejom Polski – ta lista przecież uświadamia, że żadne to Kresy, że to jest serce Polski, polskiej świadomości, matecznik”– przypominał Grzegorz Braun.

„Bardzo dziękuję Wam za to, że Wy oddychacie obydwoma płucami, że myślicie całą głową, a nie jak ten człowiek po lobotomii, który ma horyzont zakreślony przez te smutne realia postpeerelowskie, smutne realia III RP”– powiedział Braun.

„Polska tradycja, polski (…) imperializm, bo kiedyś Polska była imperium. Takim, do którego inni pchali się drzwiami i oknami. (…) Polski imperializm nie był imperializmem podboju i zniewolenia. To był imperializm atrakcji cywilizacyjnej”– powiedział Braun.

Youtube.com / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. sylwia
    sylwia :

    Braun wypowiada siȩ sensownie o ważnych sprawach lecz nie rozumie, że polityk winien być przedstawicielem optymalnie wszystkich Polaków. Chrystusa Pana, Boziȩ i swój zachwyt klerem powinien uważać jako swoją sprawȩ prywatną nie wystawiać swej religijności na publiczny widok.

    • kojoto
      kojoto :

      Ja jestem akurat agnostykiem, ale cenię Brauna za uczciwe podejście. On jako chrześcijanin nie może zostawić “Bozi w domu”, albo trktować religi wyłącznie jako “prywatnej sprawy”. To co piszesz pokazuje, że nie rozumiesz czym chrześcijaństwo i katolicyzm w szczególności jest. Wiem, że wielu ludzi uważających się za chrześcijan też tego nie rozumie 🙂

  2. kojoto
    kojoto :

    Mój wpis jest w pierwszej czesci subiektywny (moja ocena postawy Brauna). W drugiej czesci jest po prostu “ewangeliczny” 🙂 Nie przypominam sobie, zeby Jezus zwolnil polityków z nakazu nasladowania go. Twój wpis jest za to merytoryczny 🙂 Ksiéza na ksiezyc!!! Ziemiaki na ziemie.

    • kojoto
      kojoto :

      zwracam sie do Ciebie na Ty, a nie na ty… mogabys to docenic 🙂 Skoro mnie uczynilas guru, to pozwole sobie na udzielenie Ci pierwszej nauki: troche sobie odpusc, bo sie za duzo frustrujesz. Przyznaje, ze w ramach “kontroli stresu” fajnie jest sobie pouzywac slownie na jakims banderowcu, albo komuniscie (podejrzewam, ze sa nieuleczalnie chorzy i mozna sobie na to pozwolic). Jednak Ty sie troche za bardzo napinasz. I drugiej nauki: Nie wierz we wszystko co przeczytasz w internecie. Zeby juz zupelnie Cie zaskoczyc, to dopisze, ze ja tez cos zrozumialem – mysle, ze nie jestes rosyjskim trolem. Pozdrawiam