Pod gmachem greckiego parlamentu po raz kolejny zebrało się kilka tysięcy osób. Wśród nich pojawili się nawet niektórzy członkowie rządu.

Rządząca partia SYRIZA wezwała ludność do wystąpień także w innych miastach kraju. Akcja ogólnokrajowego protestu ma odbyć się już dzisiaj Ateńska demonstracja roczpoczęła się wczoraj o godzinie 19. Jej uczestnicy sprzeciwiają się warunkom jakie Grecji chcą narzucić Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

SYRIZA ogłosiła też wobec protestujących swoje stanowisko – “Na referendum 5 lipca powiemy “nie” biedzie. Powiemy nie dla ultimatum kredytodawców. Powiemy “nie” zwijaniu demokracji. Weźmiemy udział w jutrzejszych akcjach protetu i wyślemy jasny sygnał dumy Grecji i Europie”.

ria.ru/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jerzyjj
    jerzyjj :

    G R E C Y !!! JESTESCIE JUZ NA DOBREJ DRODZE I POWINNISCIE TERAZ ZADZIALAC JAK SPOLECZENSTWO W ISLANDII… Ten „incydent” (w cudzysłowiu, gdyż ciągnęło się to LATAMI, a my NIC o tym nie wiedzieliśmy) został całkowicie przemilczany (w prasie jedynie jakieś zdawkowe strzępy informacji się kiedyśtam pojawiły, choć głównie propaganda).Powiem tylko w skrócie co się stało oraz dlaczego to zostało przemilczane. Nieudolna (lub celowa) polityka oraz banki doprowadziły ten kraj do kryzysu, a rząd chciał nałożyć na wszystkich obywateli kraju przymusowy „kredyt”, który by mieli grzecznie wszyscy spłacać przez 15 lat, aby uratować upadające banki. Na Cyprze się nie patyczkowali – za**bali ludziom kasę z kont i po sprawie, tam chcieli rozłożyć to na raty. Ludzie się zbuntowali, wyszli na ulice, obalili calutki swój rząd, powiedzieli że nie będą harować żeby ratować swoich katów – upadłe banki, zaczęli ścigać sądownie odpowiedzialnych za kryzys bankierów (którzy spierniczyli z kraju po nocy jak na złodziei przystało), a następnie wybrali 25 bezpartyjnych obywateli, którzy zebrali po 30 głosów poparcia od innych i rozpisali nową konstytucję. Przy okazji upadłości banku ludziom umorzyli kredyty hipoteczne. A przemilczane to zostało dlatego, że jest to ewidentny przykład na to, że nie branie pożyczek, pozwolenie krajowi zbankrutować – czyli działanie odwrotne do tego co narzuca Unia Europejska – jest najlepszym możliwym wyjściem z kryzysu finansowego. Tak! UE chce, żeby ludzie pompowali kasę w kartele bankowe. Dlatego woli taki doprowadzony do kryzysu kraj pogrążyć jeszcze bardziej, wpędzając go w kolejne zadłużenia i okradając jego obywateli. To się dzieje w Grecji, na Cyprze i pewnie przyjdzie i na Polskę kolej. Nie chcę krakać, ale w końcu na mapie kryzysu oprócz Polski „zieloną wyspą” były jeszcze dwa kraje: Grecja i Cypr. Jak to dobrze nam wróży, prawda? Zielona wyspa Polska. Także kiedy usłyszycie „kryzys”, „konieczne oszczędności”, a rząd wystawi łapsko po Waszą krwawicę, przypomnijcie sobie Islandię. Możecie się ze mną nie zgodzić w tym miejscu (każdy ma prawo do własnego zdania), ale jak dla mnie wyjście z UE byłoby obecnie bardzo dobrym posunięciem dla Polski. Dali trochę kasy na parę pierdół? Fajnie. Ale lepiej spier****jmy póki nie zrobią nam powtórki z Grecji lub Cypru i nie zmuszą nas do zrobienia sobie dobrze ich „ratowaniem” nas przed bankructwem. Oni mają w garści wszystkie telewizje. Zataili to, żeby jak już będą nas okradać, żebyście NIE WYSZLI na ulicę. Żebyście myśleli że tak trzeba. A Islandia pokazała, że jest to bardzo dalekie od prawdy. Pamiętajcie o tym.