Premier Grecji Aleksis Cipras ogłosił, że 5 lipca odbędzie się referendum ws. porozumienia z międzynarodowymi kredytodawcami. Wezwał wszystkich Greków, by kierując się patriotyzmem i dobrem kraju zdecydowali o przyszłości swojej ojczyzny.
W telewizyjnym orędziu do narodu Cipras, że wszyscy Grecy w ogólnokrajowym referendum zdecydują, czy przyjąć lub odrzucić plan ratunkowy oferowany przez greckich wierzycieli.
„Grecki rząd został poproszony o zaakceptowanie propozycji, która nakłada na Greków nowe obciążenia, które nie są możliwe do przyjęcia” – powiedział Cipras. Podkreślił, że dziś historyczna odpowiedzialność, dotycząca de facto przyszłości całej Grecji spoczywa w rękach jej obywateli. „Ta odpowiedzialność zobowiązuje nas do odpowiedzi (kredytodawcom) na ultimatum w oparciu o suwerenną wolę greckiego narodu”– zaznaczył premier.
Zdaniem Ciprasa propozycje greckich wierzycieli “wyraźnie naruszają europejskie zasady i podstawowe prawo do pracy, równości i godności oraz pokazują, że celem niektórych partnerów i instytucji nie było zawarcie korzystnego dla wszystkich stron porozumienia, lecz prawdopodobnie upokorzenie całego narodu greckiego”.
Wczoraj rząd Grecji na nadzwyczajnym posiedzeniu odrzucił ostatnią wersję porozumienia z Komisją Europejską, Europejskim Bankiem Centralnym oraz z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. W związku z planowanym referendum Grecja zwróci się do wierzycieli o przedłużenie do tego czasu porozumienia w sprawie programu pomocowego. Wygasa ono 30 czerwca.
O decyzji greckiego rządu poinformowano kanclerz Niemiec Angelę Merkel, prezydenta Francji Francois Hollande’a oraz szefa EBC Mario Draghiego. Ten ostatni w nocnej rozmowie z Ciprasem wykazał wrażliwość i zrozumienie dla decyzji Aten o referendum.
Dziś premier Cipras ma poprosić grecki parlament o zatwierdzenie referendum. Część członków rządu, w tym lider koalicyjnej partii Niezależni Grecy, już wezwała Greków do odrzucenia w referendum porozumienia z kredytodawcami.
„Nasi ludzie będą głosować “nie”. To jest bardzo dobra noc, Grecy będą w końcu mogli zdecydować sami o swojej przyszłości”– powiedział z kolei starszy doradca rządu Nikos Pappas.
PAP / Reuters / tvn24.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!