Gdański IPN apeluje: nie czcijmy czerwonoarmistów
Gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku w oficjalnym liście zaapelował do władz miasta o nieoddawanie hołdu żołnierzom sowieckim podczas uroczystość zaplanowanej na 29 marca.
List wystosował dr Karol Nawrocki, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej w Gdańsku. Skierował go do prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, a także Bogdana Oleszka, przewodniczącego Rady Miasta Gdańska.
W piśmie Nawrocki nawiązuje do planów władz gdańska, które podobnie jak w poprzednich latach planują złożyć kwiaty na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Spoczywają na nim szczątki żołnierzy sowieckich, pochodzące z obszaru miasta.
„Zgodnie z tradycją chrześcijańską należy uznać, iż ziemskie czyny żołnierzy 2. Frontu Białoruskiego zostaną ostatecznie osądzone przed obliczem Boga. Stąd samo trwanie cmentarza, sygnalizującego skomplikowane dzieje naszej ojczyzny, nie budzi wątpliwości”– napisano w liście. Wątpliwości, jego zdaniem, wzbudza oddawania przez polskie władze miasta Gdańska hołdu żołnierzom, „którzy czynem zbrojnym przynieśli Polsce 45 lat komunistycznego zniewolenia”.Zaznacza, że sowieci zdobyli Gdańsk, a nie wyzwolili, zaś w trakcie tego okrutnie traktowali jego mieszkańców, niezależnie od narodowości.
„Przykłady okrutnych zbrodni, grabieży, demontażu urządzeń i całych przedsiębiorstw, deportacji, zbiorowych gwałtów oraz umyślnych podpaleń dokonywanych przez żołnierzy sowieckich znaleźć można na kolejnych stronach załączonej notatki. Mam wielką nadzieję, że nie pozwolą one reprezentantowi gdańszczan oraz przewodniczącemu miejskiego samorządu myśleć o 27 marca i żołnierzach 2. Frontu Białoruskiego jako symbolach polskiej drogi do wolności”– podkreślił dr Nawrocki. Zaapelował też, by zamiast tego władze zorganizowały marcowe uroczystości upamiętniające ofiary Armii Czerwonej, NWKD i UB. Zapewnił, że IPN włączy się w ich organizację.
Gosc.pl / Kresy.pl
Jak widać, głupek z IPN nie odróżnia żołnierzy, od Stalina, Roosevelta i Churchilla, bo zniewolenie Polski to skutek decyzji tej trójki, a nie walk żołnierzy sowieckich. Żołnierze sowieccy niewątpliwie zdobyli Gdańsk, który decyzją tej trójki został przekazany Polsce i tym żołnierzom należy oddawać hołd. Im, a nie Związkowi Sowieckiemu.
Nie wiedziałem, że jesteś głupkiem “jazmig”. Jakim trzeba być tępakiem, albo wrednym skurwysynem, żeby nawoływać do oddawania hołdu czerwono-armijnym bydlakom. To że w tej hordzie znajdowali się też pojedynczy ludzie, nie znaczy, że tym najeźdźczym formacjom i masie zezwierzęconych bandytów oddawać jakąkolwiek cześć. Szczytem dobrej woli ze strony polskiej jest to, że tych cmentarzy nie zajeżdżono koparkami i buldożerami… może można by tam zrobić aquapark? Więc skoro twój ojciec, lub dziadek był jednym z tych gwałcicieli to jeździj z kwiatami, póki się da.
Tak po sprawiedliwości i konsekwentnie powinniśmy też zajeździć buldożerami przede wszystkim groby wielu żydów, którzy kierowali całym tym zniewalaniem Polaków po wojnie, mordując też osobiście tysiące patriotów. Wyobrażasz sobie coś takiego? A przecież sprawstwo kierownicze zbrodni jest czymś o wiele bardziej zasługującym na potępienie niż wykonywanie tylko rozkazów. Dopóki nie rozliczymy się ze zbrodniarzami kierującymi tym wszystkim, zostawmy kości tych żołnierzy sowieckich wielu narodów w spokoju.
Zgadzam się z Tobą, to o buldożerach dodałem jako ozdobnik do odpowiedzi na oszołomstwo. Nie jestem za niszczeniem cmentarzy, ale za oddawaniem czci najeźdźczej armii. Z cmentarzy powinna zniknąć symbolika totalitarnego ustroju (żeby nie gorszyć dzieci i nie drażnić starców). Za to wszystkie sowieckie pomniki powinny trafić do muzeum komunizmu, lub zostać przerobione na jakieś inne o ile to możliwe.
Czemu i Panowie Kojoto i Jazmig tak łatwo obrażacie innych? Obaj macie rację Szefostwo i armia czerwona jako całość była organizacją zbrodniczą ale wielu szeregowych żołnierzy walczyło dzielnie z Hitlerowcami wierząc propagandzie, że broni Ojczyzny i bratnich narodów. Dlatego wszystkie pomniki sowieckie powinny być rozebrane ale cmentarze zostawmy w spokoju zresztą zgodnie z umową międzynarodową. Co do składania kwiatów w palenia zniczy to jeżeli ktoś zna grób jakiegoś dzielnego czerwonoarmisty to niech mu zapali znicz, ja nie znam i palić nie będę. Oczywiście koszt utrzymania takich cmentarzy powinna ponosić strona Rosyjska lub Izraelska skoro była mowa o cmentarzach żydowskich.
@MarcinK, kogo ja obrażam? Ja widzę po prostu, że jakiś głupek z IPN chce się podlizać nowej władzy i wypisuje głupoty. Odróżniam zwyczajnych żołnierzy od tych, którzy zaplanowali i realizowali wojnę. Trzeba pamiętać, że Gdańsk nie był polskim miastem i wcale nie musiał być polski. Ci żołnierze stracili życie, żeby to miasto wyzwolić z rąk niemieckich i nie jest ich winą, że niemiecką okupację zastąpiła sowiecka kolonia. Bądźmy też uczciwi: w porównaniu z Niemcami, Rosjanie byli gołąbkami pokoju. Pisze się i słusznie o zbrodniach sowieckich, ale od wielu lat ucichło nt. zbrodni niemieckich, a ja znam kielecką wieś spaloną przez Niemców w banderowskim stylu za ukrywanie Zydów.
Jazmig masz rację przykre, że za PRLu tylko Niemcy byli źli a teraz pod wpływem Niemieckiej polityki Historycznej źli stali się Rosjanie i znów tylko taka wiedza ma do Nas docierać. Prawda jest taka, że okupantów było dwóch od 1.IX.1939 Niemcy i od 17.IX.1939 Rosjanie. Trzeba w końcu zacząć prowadzić POLSKĄ politykę historyczną.
Mo jasne – był taki skecz Benny Hilla kiedyś – jak chyba pastor przytakiwał dwóm kłócącym się pijakom 🙂 Ty też chcesz być aż tak bardzo poprawny MarcinK? Nie – nie ma racji ktoś kto uważa, że należy składać hołd żołnierzom armii czerwonej. To nie byli żadni wyzwoliciele, tylko drugi okupant. Niestety zależność PRL-u od sowietów zostawiła gówno w głowie nie jednego Polaka. Ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu.
Kojoto, ja przeciwnie niż ty, odróżniam zwykłych ludzi od zwyrodnialców. Gdybyś żył w tamtych czasach na terenach Rosji sowieckiej i dostał powołanie do wojska, to miałbyś duże szanse leżeć w jednym z tych grobów. Żaden z tych ludzi nie miał ochoty walczyć na wojnie, zostali tam zagnani. Gdyby nie ci żołnierze, to dzisiaj zapewne Polski w ogóle by nie było. Niemcy mówili przecież otwarcie, że jesteśmy kolejni, po Żydach, do eksterminacji, żeby zrobić im miejsce na ich lebensraum.
gdyby – gdyby – Jeśli chcesz się uczyć z historii, to sięgnij o kilka lat wstecz i zastanów się, czy nie było by lepiej dla Polski (dla Rosjan zresztą też) pomóc Niemcom rozwalić ZSRR, A potem spokojnie patrzeć jak Alianci na zachodzie dorzynają powoli niemców (bo to było praktycznie nieuniknione). Niemcy nie miały szans długo panować na zbyt rozległym obszarze, a sojuszników miały marnych. Polska powinna była być jednym z tych marnych sojuszników III Rzeszy, a na koniec przeskoczyć na stronę aliantów. Nie rozumiesz tego to nie zrozumiesz też dlaczego podwójna okupacja Polski przez sowietów była takim spustoszeniem. Według Twojej logiki to Wermacht wyzwalał Lwów i inne miasta w 1941… napisałem o tobie to samo co Ty o tym mądrym pracowniku IPNu.
I oczywiście odróżniam zwykłych czerwonoarmistów od jednostek totalnie zdegenerowanych, ale nie zmienia to faktu, że zbydlęcenie armii czerwonej było powszechne. Wermacht też był armijką niczego sobie (normalne chłopaki wykonywali tylko rozkazy), to nie było SS, czy żandarmeria wojskowa. Dlatego powtarzam jeszcze raz to czego nie rozumiesz, lub udajesz, że nie rozumiesz: cmentarze mogą sobie być, ale bez symboliki (nazistowskiej i sowieckiej), i bez uroczystości – niech sobie sowieciarze i neonaziści urządzają swoje sabaty w piwnicach. Za to wszystkie pomniki najeźdźców – won.